reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Kawoszki, jakie mleko ROŚLINNE do kawy? Próbowałam kokosowego i tragedia... Wylałam :-\ a nie wyobrażam sobie dnia bez, czarnej akurat nie lubię :-(
A probowalas domowego kokosowego? Jak bylam na diecie, robilam sama z wiorkow, z przepisu Olgi Smile. Nie jest takie tluste i geste jak kupne. Do kawy najlepsze [emoji4]
 
reklama
A probowalas domowego kokosowego? Jak bylam na diecie, robilam sama z wiorkow, z przepisu Olgi Smile. Nie jest takie tluste i geste jak kupne. Do kawy najlepsze [emoji4]
Słońce dzięki za podsunięcie tej Olgi:). Przepisy ma super. Na pierwszy rzut pójdzie mleko z batatów (tylko zamiast kakaa dam cynamon)) i pulpeciki z kaszy jaglanej i dynii:tak:. Aż mi ślinka cieknie:D.
 
Słońce dzięki za podsunięcie tej Olgi:). Przepisy ma super. Na pierwszy rzut pójdzie mleko z batatów (tylko zamiast kakaa dam cynamon)) i pulpeciki z kaszy jaglanej i dynii:tak:. Aż mi ślinka cieknie:D.
Nie ma sprawy [emoji173] Byl czas, ze musialam zrezygnowac z wielu skladnikow w kuchni przez SIBO, chore jelita i refluks, to szukalam roznych alternatyw. A z tym domowym kokosowym tez sobie sprobuj. Z nim jest najmniej roboty a smakuje calkiem inaczej niz takie z puszki [emoji4] ona sama tam pisze, ze to u nich w domu najlepsza opcja do kawki [emoji4]
Jeszcze z weganskich blogow kulinarnych jest Jadłonomia [emoji4]
 
Nie ma sprawy [emoji173] Byl czas, ze musialam zrezygnowac z wielu skladnikow w kuchni przez SIBO, chore jelita i refluks, to szukalam roznych alternatyw. A z tym domowym kokosowym tez sobie sprobuj. Z nim jest najmniej roboty a smakuje calkiem inaczej niz takie z puszki [emoji4] ona sama tam pisze, ze to u nich w domu najlepsza opcja do kawki [emoji4]
Jeszcze z weganskich blogow kulinarnych jest Jadłonomia [emoji4]
Dzięki:). Mój chyba się zacznie na mieście żywić jak zacznę co drugi dzień dynię serwować:D.
A tak jak już przy żarciu jesteśmy. Ponieważ życie już zweryfikowało wmówione mi poglądy, że przy kp można jeść wszystko, to dziewczyny mam pytanie. Czy można jeść kapustę kiszoną, grzyby i mak? Bo to główne składniki Wigilijnych potraw.
 
Dzięki:). Mój chyba się zacznie na mieście żywić jak zacznę co drugi dzień dynię serwować:D.
A tak jak już przy żarciu jesteśmy. Ponieważ życie już zweryfikowało wmówione mi poglądy, że przy kp można jeść wszystko, to dziewczyny mam pytanie. Czy można jeść kapustę kiszoną, grzyby i mak? Bo to główne składniki Wigilijnych potraw.
Najbardziej mnie wlasnie przerazaja w kp wszelkie alergie pokarmowe dziecka.. bylam w swoim zyciu tak dlugo na roznych dietach zdrowotnych, ze naprawde cenie sobie mozliwosc nie ograniczania sie w zywieniu. I az mi sie wlos na glowie jezy jak pomysle, ze znowu bedzie trzeba piec swoj bezglutenowy chleb, jesc bezmlecznie, bez czesci owocow i sama juz nie wiem co jeszcze [emoji86]
 
Dzięki:). Mój chyba się zacznie na mieście żywić jak zacznę co drugi dzień dynię serwować:D.
A tak jak już przy żarciu jesteśmy. Ponieważ życie już zweryfikowało wmówione mi poglądy, że przy kp można jeść wszystko, to dziewczyny mam pytanie. Czy można jeść kapustę kiszoną, grzyby i mak? Bo to główne składniki Wigilijnych potraw.
Jesli pytasz czy dziecko po tym moze bilec brzuszek to nie, pokarm bierze sie z krwi, a do niej przenikaja tylko alergeny i moga uczulac dzieci, ktore alergie maja.
Tak wiec w wigilie mozesz jesc wszytsko. Poczytaj hafije albo mameginekolog, znajdziesz potwierdzenie [emoji4]
 
Jesli pytasz czy dziecko po tym moze bilec brzuszek to nie, pokarm bierze sie z krwi, a do niej przenikaja tylko alergeny i moga uczulac dzieci, ktore alergie maja.
Tak wiec w wigilie mozesz jesc wszytsko. Poczytaj hafije albo mameginekolog, znajdziesz potwierdzenie [emoji4]
Tak, wiem że pokarm jest z krwi i od urodzenia Jasia jadłam wszystko, ale teraz lekarz mi nawet surowych warzyw zabronił jeść (jadłam dużo papryki i pomidorów), bo to według jego doświadczenia powoduje problemy brzuszkowe. Już jestem głupia od tego, każdy mowi co innego. (Ale mi się zrymowało:D ).
 
Tak, wiem że pokarm jest z krwi i od urodzenia Jasia jadłam wszystko, ale teraz lekarz mi nawet surowych warzyw zabronił jeść (jadłam dużo papryki i pomidorów), bo to według jego doświadczenia powoduje problemy brzuszkowe. Już jestem głupia od tego, każdy mowi co innego. (Ale mi się zrymowało:D ).
Możesz jeść wszystko pod warunkiem, że dziecko nie ma alergii. A, że Twoje ma to niestety musisz stosować dietę eliminacyjną albo przejść całkowicie na mm.
 
reklama
Możesz jeść wszystko pod warunkiem, że dziecko nie ma alergii. A, że Twoje ma to niestety musisz stosować dietę eliminacyjną albo przejść całkowicie na mm.
Po przeczytaniu hafiji nie jestem taka pewna czy ma tą alergię. Chyba się wybiorę do alergologa, albo zjem jutro jakiś jogurt i sprawdzę czy to o to chodzi.
 
Do góry