ciężaróweczki po in vitro

[natula]

A i po tych wiadomościach stwierdziłam, że nie ma co zwlekać z zakupami i kupiliśmy łóżeczko, materac, przewijak i parę drobiazgów, a w zeszłym tyg komodę i M dziś skręcił

 

[Flandi]

Ewelin ostatnio było 4,5. Lekarz mówił, że tragedii nie ma, ale mam się oszczędzać, aby się za mocno nie skracała i na szczęście jest zamknięta A i cały czas boli mnie w prawej pachwinie i się okazało, że prawdopodobnie mam tam żylaka.
Dziewczyny a czy wasze dzieciaczki się przemieszczają czy na każdym usg są w ty samym miejscu? Bo moja ułożona jest cały czas tak samo, główka z lewej strony, a dupka na dole jak kopie to po pęcherzu zastanawiam się czy potem się odwróci

no moje się poprzekręcały trochę i teraz leżą bardziej w poprzek

 

[ewelin86]

Ewelin ostatnio było 4,5. Lekarz mówił, że tragedii nie ma, ale mam się oszczędzać, aby się za mocno nie skracała i na szczęście jest zamknięta A i cały czas boli mnie w prawej pachwinie i się okazało, że prawdopodobnie mam tam żylaka.
Dziewczyny a czy wasze dzieciaczki się przemieszczają czy na każdym usg są w ty samym miejscu? Bo moja ułożona jest cały czas tak samo, główka z lewej strony, a dupka na dole jak kopie to po pęcherzu zastanawiam się czy potem się odwróci

No to więcej lezenia mi się trochę skrocila i tez dr kaxal więcej leżeć
A co do ułożenia. U mnie od początku główka w dół i nie ma zamiaru się przekręcić

 

[pisanka89]

Dziewczyny mam ochotę wepchać sobie coś w brzydko powiem cipe tak mnie boli kość łonowa ze ledwo wstaje...w niektórych pozycjach boli sama z.siebie...nie wiem czy to juz blisko porodu czy to tak jest...

 

[lile]

Pisanka - uroki ciazy


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[ewelin86]

Oj nie śmiejcie się zobaczycie same miesiąc przed porodem jak fajnie jest

 

[nieagatka]

A i po tych wiadomościach stwierdziłam, że nie ma co zwlekać z zakupami i kupiliśmy łóżeczko, materac, przewijak i parę drobiazgów, a w zeszłym tyg komodę i M dziś skręcił

Aaa nie stresuj mnie, ze juz taka obkupiona [emoji12]
Ja mam jedynie fotelik i baze do niego. Lozeczko, komoda i materac co prawda wstepnie upatrzone, ale nie kupione jeszcze...
Tu jest 6.12 i 8.12 swieto i wtedy mamy zamiar malowac pokoik, ale teraz zaczynam myslec, ze mam opoznienie [emoji16]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[lile]

Ewelin - wiem jak jest. Ale kurde ja juz leze, jak chodze to jak paralityk, boli mnie wszystko.. a wiem ze bedzie tylko gorzej i gorzej


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom

 

[natula]

Aaa nie stresuj mnie, ze juz taka obkupiona [emoji12]
Ja mam jedynie fotelik i baze do niego. Lozeczko, komoda i materac co prawda wstepnie upatrzone, ale nie kupione jeszcze...
Tu jest 6.12 i 8.12 swieto i wtedy mamy zamiar malowac pokoik, ale teraz zaczynam myslec, ze mam opoznienie [emoji16]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Ja długo zwlekałam z zakupami, 3 tyg temu po wizycie na której nie było widać płci, na pocieszenie kupiłam sobie rożek i wanienke, w zeszłym tyg pościel . A po dzisiejszej wizycie M chciał łóżeczko kupić i stwierdziłam, że nie ma co już odkładać na później, bo jak będę musiała leżeć to ciężko będzie z zakupami.

 

[pisanka89]

Dziewczyny teraz radze kupić to co nie możecie kupić przez neta. ja np.tylko ubranka kupowalam osobiście. reszta kolyski kosmetyki ma necie. dużo jeszcze rzeczy nie mam ze względów finansowych ale świat się nie zawali. mam najważniejsze to ubranka na pierwsze tygodnie i nie dużo bo.pp 7 sztuk na głowę 50 i 56 kolyski monitory oddechu i kosmetyki. nie mam pościeli bo mam rozki i jeżeli pod nimi nie bd chciały spać to wtedy pomyślę o innym rozwiązaniu. bujaczki kupie później bo taki maluch musi na płasko przynajmniej na początku. nie mam żadnych dekoracji ozdób ani nic. laktator kupie jak będzie potrzeba a tak to chyba kupie w aptece taki ręczny za 2 dychy a jak będzie niezbędny to wtedy lepszy juz elektryczny. dla mnie i tak to wydatki kosmiczne przy 1 osobie pracujacej za prawie najniższa krajowa. najgorsze jest to ze moi rodzice uznają ze teraz nic się nie kupuje pókidzieci nie ma na świecie wiec nie mogę na nich liczyć. ale damy rade jakoś. ..wiec moja rada póki chodźicie róbcie zakupy szykujcie i sprzątajcie. ja mogę liczyć tylko na siebie i trochę na m ale.przy tym musimy się kłócić krzyczeć i docierać to już wolę zrobić coś sama... niestety mam lenia w domu a myślałam że to ja nim jestem.