reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Dziewczyny, ja caly czas nie moge uwierzyc ze za 3,5 miesiaca bede mama. Wydaje mi sie ze to wszystko piekny sen.
Tez tak macie?

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
Witaj w klubie, ja codziennie się budzę i dotykam brzucha czy jeszcze jest ;)
Nie mogę się doczekać a jeszcze momentami nie dociera że to się dzieje naprawdę :)
 
Dziewczyny ja przezywam zalamanie nerwowe. Dzisiaj mam prywatny osobisty piatek 13go. Mam nawal pokazmu, obrzekniete brodawki, nic mi nie leci, a piersi mam jak bomby... to tak boli. A laktator sciaga po kropelce. Tu w szpitalu jedna polozna odsyla mnie do kolejnej...
Poza tym chca mnie wypisac w pon i szukam jakiegos lokum zeby byc blisko malego... Do domu mam ok 165 km :'(
Maly akurat dobrze, ladnie je coraz wiecej, kangurujemy sie, tylko jeszcze traci wage i czekam az wkoncu zastopuje i bedzie przybieral.
 
Pochwalę się jeszcze co ostatnio w h&m,w smyku i c&a kupiłam :-D
1473411936926.jpg
1473411942270.jpg
1473411947419.jpg
1473411951718.jpg
1473411955543.jpg
1473411959838.jpg
1473411965127.jpg
1473411973782.jpg
1473411979487.jpg


Napisane na C6603 w aplikacji Forum BabyBoom
 

Załączniki

  • 1473411936926.jpg
    1473411936926.jpg
    95,8 KB · Wyświetleń: 298
  • 1473411942270.jpg
    1473411942270.jpg
    123,3 KB · Wyświetleń: 293
  • 1473411947419.jpg
    1473411947419.jpg
    147,1 KB · Wyświetleń: 300
  • 1473411951718.jpg
    1473411951718.jpg
    123,3 KB · Wyświetleń: 297
  • 1473411955543.jpg
    1473411955543.jpg
    99,5 KB · Wyświetleń: 300
  • 1473411959838.jpg
    1473411959838.jpg
    67,5 KB · Wyświetleń: 295
  • 1473411965127.jpg
    1473411965127.jpg
    126,5 KB · Wyświetleń: 304
  • 1473411973782.jpg
    1473411973782.jpg
    77,4 KB · Wyświetleń: 296
  • 1473411979487.jpg
    1473411979487.jpg
    73,8 KB · Wyświetleń: 295
Dziewczyny ja przezywam zalamanie nerwowe. Dzisiaj mam prywatny osobisty piatek 13go. Mam nawal pokazmu, obrzekniete brodawki, nic mi nie leci, a piersi mam jak bomby... to tak boli. A laktator sciaga po kropelce. Tu w szpitalu jedna polozna odsyla mnie do kolejnej...
Poza tym chca mnie wypisac w pon i szukam jakiegos lokum zeby byc blisko malego... Do domu mam ok 165 km :'(
Maly akurat dobrze, ladnie je coraz wiecej, kangurujemy sie, tylko jeszcze traci wage i czekam az wkoncu zastopuje i bedzie przybieral.
Biedna jedyne co słyszałam to chyba ciepły prysznic, na takie nabrzmiałe piersi, ale nie znam się:(
 
Boskie wszystkie!!! Ja codziennie rozkładam te rzeczy ze Smyka, które zamówiłam, chodzę z nimi i gadam do psów, że będą mieć towarzystwo ;-) I jeszcze tylko dwa kocyki mam nowe w tym tygodniu - kurcze, chyba muszę iść znów na zakupy :D
 
reklama
Dziewczyny ja przezywam zalamanie nerwowe. Dzisiaj mam prywatny osobisty piatek 13go. Mam nawal pokazmu, obrzekniete brodawki, nic mi nie leci, a piersi mam jak bomby... to tak boli. A laktator sciaga po kropelce. Tu w szpitalu jedna polozna odsyla mnie do kolejnej...
Poza tym chca mnie wypisac w pon i szukam jakiegos lokum zeby byc blisko malego... Do domu mam ok 165 km :'(
Maly akurat dobrze, ladnie je coraz wiecej, kangurujemy sie, tylko jeszcze traci wage i czekam az wkoncu zastopuje i bedzie przybieral.
Agatek, super ze z maluszkiem wszystko dobrze.
Napewno niebawem zacznie tez przybierac na wadze.

Gorzej z Twoimi piersiami i pokarmem, ale jestem lewa w tym temacie, wiec nic nie doradze[emoji20]

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry