Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
BiedactwoZaprowadzilam malego do przedszkola i siedze i rycze
zobaczysz jaki wróci szczęśliwy z przedszkola, dacie radę oboje potraktuj przedszkole jako ważny, kolejny etap w waszym życiu a nie jak zło konieczne, synek będzie miał kontakt z rówieśnikami, usamodzielni się, a ty będziesz miała chwilę dla siebie, same plusy Nie martw się kochana, czytałam że krążka prawie w ogóle się nie czuje, zakładanie jest bezbolesne więc nie masz się czym przejmowaćWitam sie i ja
Na pocieszenie powiem ci że ja musiałam ogolić mojego Maine Coona bo podczas naszego urlopu się skołtunił, przy tym jak teraz wygląda i jak się czuje to twój pessar to pikuśWitam sie i ja
Tak , dzisiaj dopytam o wszystko jak to wyglada itd. We wtorek tylko zapytalam czy dlugo to trwa i czy boli
bo bylam w jakims szoku i zabardzo nie wiedzialam co z czym. Wiem , ze nie powinnam sie martwic , ale wiecie jak to jest - nie ma to jak wszystko przebiega w spokoju i porzadku Ja też nie wiem jak jest z leżeniem, ale podobno trzeba brać leki by zapobiec infekcjom więc o to też zapytaj gdyby nic nie wspominali
Tez gdzies czytalam ze niektorzy chyba raz na tydz cos biora na infekcje - zobaczymy wszystko mi napewno powie. Chciclabym tylko,zeby jazda samochodem nie byla kompletnie zabroniona, tzn powiem Wam ze mielismy na weekend jechac 60 km na dzialke - ostatni chyba taki cieplejszy weekend , M mial sobie cos porobic. No ale jak powie, ze nie to nie i bede przeciez dyskutowac
