reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

a ja od poniedzialku mam zalozony implant a od wtorku @ -ciekawe jak dlugo... kacperek przeziebiony,mnie tez kreci,oby tylo mała sie nie zarazila.. witam nowe mamuski a pozdrawiam wszystkie!!! no i wczoraj dowiedzialam sie ze jednak nie jedziemy na swieta do pl!! pierwszy raz.najpierw ryczalam jak glupia ale zapraszamy rodzicow mojego m i moja sis z coreczka (juz kupilismy im bilety) moja mama z moim bratem sa u nas wiec mam nadzieje ze bedziemy mieli ladne swieta:tak: no i ktos musi sie przebrac za mikolaja dla mojego Kacperulka:-D
 
reklama
Hej Laski ;-)
Wreszcie się pogoda lekko poprawiła (od niedzieli wiało i lało, że nie można było nawet nosa wyściubić) to i mnie się humorek polepszył i jakiś taki zapał większy do życia;-) Strasznie jestem wrażliwa na tą szkocką pogodę i mój M to sie nawet martwił, że wpadłam w deprechę i że jak już teraz tak mam to po porodzie tylko będzie gorzej. Wczoraj był chyba taki kulminacyjny dzień bo dosłownie cały dzień wyłam i spałam na zmianę. Chyba musiałam odreagować bo przecież siedzę całe dnie sama z Kubą i nie mogę się wyładowywać na nim!!:no:
Dziś byłam na piciu glukozy w szpitalu bo na ostatnim badaniu krwi wyszedł mi podwyższony poziom cukru we krwi. Całe szczęście wszystko ok. Młody chyba się już też szykuje do wyjścia bo bolą mnie uda po wewnętrznej stronie i czuję go już bardzo nisko :tak: Mam też skórcze przepowiadające ale obserwuję się i czop jeszcze siedzi. W sumie to zostało mi jeszcze 27 dni!!!!!!
Pixi Ty się nic nie martw - wiem, że się niecierpliwisz ale ciesz się ostatnimi dniami względnego spokoju ;-) Ja też rodziłam Kubę po terminie bo w 42 tygodniu ale to i tak jeszcze "o czasie".
Dziewczynki Kochane czy macie jakieś pomysły na prezenty dla dzieciaczków i facetów? Z dzieckiem to jeszcze pikuś ale co temu Staremu zapodać pod choinkę to nie wiem:-D. Najchętniej jakiegoś bata ale nie mogę narzekać aż tak bardzo bo widzę, że się stara :-D
 
Ostatnia edycja:
Mamunia przede mna Sara bedzie sie rozpakowywac-jestem do tylu o 9 dni od niej:-)
Junia to napewno swieta bedziecie mieli fajne.Moi rodzice i rodzenstwo byli u nas w zeszlym roku na swieta i do tego mojego Dennisa 2 siostry z mezami i 6tka dzieci i brat z dziewczyna wiec bylo glosno i ledwo sie pomiescilismy ze spaniem:-)
Sara dobrze ze cukier ok.A czasem dobrze jest sie wyplakac bo pozniej czuje sie ulge:tak:Mi zostalo jeszcze 36 dni i mam nadzieje ze mala sie nie pospieszy z przyjsciem na swiat.
Znacie moze jakies dobre sposoby na ZGAGE??Zaczela mnie meczyc od wtorku i czasem mnie strasznie meczy!!!
 
Ostatnia edycja:
No faktycznie jeszcze sara mi gdzies umknęła, ale to pewnie dlatego, że za rzadko do nas wpadasz;-):-).
junia- też znam sposób z colą ale stosuje tylko u Alusia i to nie za wiele, bo boję się, że będzie miał kłopoty ze spaniem, a Domisiowi raczej wcale nie daję, no chyba, że łyknie sobie od brata:-), bo wydaje mi się, że jest jeszcze za mały:tak:.
kamilalopez- ja używałam prawie całą ciążę rennie, bo tylko to trochę mi pomagało, na początku też troszkę mleko ale nie wiem, czy sobie tylko nie wmawiałam, że pomaga:-D.
 
Kamilalopez ja czytalam. I coraz wiecej ludzi ma jakies dolegliwosci po tej szczepionce. A Tobie nie proponowali bys sie zaszczepila? Jestes w grupie ryzyka jako kobieta w ciazy.
 
Myleene ja tez wlasnie slyszalam o skutkach ubocznych.Mi nie proponowali,ale od poczatku mowilam ze w zyciu sie nie zaszczepie :no: Moja przyjaciolka jest w 14 tygodniu ciazy i jakies 3-4 tygodnie temu miala sie szczepic i na szczescie dzien wczesniej do niej dzwonilam i ja odwiodlam od tego pomyslu,ona wczesniej czytala troszke na ten temat w internecie i dlatego sie zdecydowala,ale po rozmowie ze mna okazalo sie ze nie czytala artykulow ktore ja znalazlam no i w koncu nie poszla sie zaszczepic:tak:
 
reklama
Wiecie dziewczyny różnie to bywa wiele osób jest przeciwko ale równie dużo jest za i niektórym ta szczepionka faktycznie pomogła, chociażby mojej ciężarnej siostrze, która jako jedyna w domu nie zachorowała, więc może nie do końca jest tak, że ta szczepionka to samo zło i trzeba wystrzegać się jej jak ognia. Każdy mysli inaczej i ja sama jeszcze nie wiem, czy zaszczepię swoje dzieci ale jeżeli pomogła ona mojej siostrze to cieszę się, że ona się zdecydowała:tak:.
Miłej nocki!
 
Do góry