reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

Misiowka dzieki :) ale wiesz jakby Cie bardzo przypililo to ja moge Cie przepuscic :) nie bede taka ;P

wogole to jak czytalam relacje Tajchi to mi sie chyba odechcialo :) no al teraz juz nie ma wyjscia trzeba urodzic :)

a wogole to slyszalyscie cos na temat tego, ze w Polsce podobno polozne i lekarze zalecaja Karmi na laktacje :) mnie sie osobiscie ten pomysl podoba :)
 
reklama
Zuska moja znajoma mi mówiła jak byłam w ciąży i bałam się porodu. Że jak weszło to teraz musi wyjść hehe Trzeba urodzić nie ma wyjścia:-)
 
Medio ja czuje sie "dobrze" ciagna mnie troche szwy i bola plecy ale i tak super ze malutki jest juz ze mna ,żalu juz nie mam, zapomina się tak jak wszystkie mówiłyście:tak:.Gaz mi bardzo pomagał, tyle,że musiałam wiedziec kiedy będzie skurcz i chwile zanim mnie zlapał juz go wdychałam, jeśli sie spózniłam nie zdał rezultatu, przynajmniej przy moich bólach krzyzowych, polecam poczujesz sie jakbyś wypiła dobra flaszke, ale w momencie odstawienia po chwili wracasz szybko do siebie:tak:

zuska nie masz sie co przejmowac moja relacją ja jestem oporny przypadek, pociesze Cie,że sam poród i parcie i wogóle te ostatnie 45 minut w moim przypadku nie boli, tylko mase siły musisz włozyc w parcie i tyle, a od tej chwili to juz tylko krok i mały jest na brzuchu
 
Cześć Kobietki:-)
Dzisiaj wyszłam do domku, czuje się nawet dobrze boli jeszcze troche ale to jeszcze troche potrwa zanim przestanie zupełnie. Oliwka jest przesłodka no i grzeczna a wszystko by bylo super jakby chciala duzo jeść a ona pociągnie dwa razy i idzie spać :baffled: a piersi juz mam tak nabrzmiale że zaraz pękną. Niestety nie umiem dodawać tutaj zdjęć ale możecie zobaczyć Oliwkę na naszej klasie pod profilem Anna Jończyk. Muszę dodać że mam bardzo dzielnego mężusia cały czas był przy mnie a teraz opiekuje sie mną jak przecudownie. Dziękuje wszystkim za życzenia i gratulacje. Buziaczki
 
Olinda- bardzo sie cieszymy, ze powoli dochodzisz do siebie. Brawo dla meza, swietnie ze sie Wami teraz opiekuje. Ja niestety nie mam polskich liter w klawiaturze i nie wyswietlasz mi sie pod swoim nazwiskiem na NK. I niestety nie moge Twojej Oliwci zobaczyc :-(. Ale tu mozesz wstawic w zalaczniku. Klikasz ZARZADZAJ ZALACZNIKAMI i wyswietla Ci sie okno, tam wybierasz zdiecie z komputera i klikasz WYSLIJ. za moment zalacznik jest juz zalaczony i klikasz ZATWIRDZ ODPOWIEDZ. Mam nadzieje, ze Ci sie uda, bo bardzo chcialabym zobaczyc Oliwke.
 
Medio - następną wizytę mam na 1 grudnia wyznaczoną. Co do gazu to na każdego może inaczej podziałać, moja siorka go wychwala pod niebiosa, a kumpela przeklina i mówi, że czuła się jak na haju i że żałuje, że go w ogóle wdychała. Ja mam zamiar spróbować, bo on ma działanie 15-20 sek, więc jak mi nie będzie odpowiadał to podziękuję.

Tajchi - ja przy pierwszym porodzie chyba przeszłam Polskę wzdłuż, hehehe, łąziłam jak opentana, bo czułam, że mi to pomaga bardzo.

zuska - ok, hahahha, bedziemy w kontakcie, jakby coś. Ale na razie mała gdzecznie siedzi i niech sobie siedzi do Mikołajkowego popołudnia conajmniej! Co do alkoholu - ja mówię zdecydowane nie... ale każdy ma swoje priorytety, a mi położna kazała na wywołanie porodu koniaka pić... to też nie znaczy, że muszę to robić, hehehe.

Olinda - bardzo się cieszę, że wracasz powoli do siebie pod bacznym okiem mężusia, a córcia napewno cudowna!
 
Witam dziewczyny
U mnie już śniegu nie ma ale zimno brrrrrrrr, a zaraz musze z małą jechać w odwiedziny do cioci. Laura będzie pierwszy raz jechać autobusem:-)
 
Olinduś spróbuje Tobie pomóc wkleic tu zdjęcie z naszej klasy.. Jak coś to klikasz na otwartym zdjęciu, wybierasz właściwości i zaznaczasz adres obrazka, kopiujesz go. Nastepnie, naciskasz ikonke wklej zdjęcie to juz na BB, i wklejasz adres i potwierdzasz.
Fajnie,że już w domciu jesteście:)

A oto córunia Olindy z mamusią:):-)

209674b67a.jpeg


Oliwka córcia Olindy:))))
2b7e226857.jpeg

d087a8f9cb.jpeg
 
Ostatnia edycja:
Medio- dobra robota, dzieki bardzo! :tak::-)
Olinda- sliczna corunia!!!!:tak::tak::tak::tak: Swietne zdiecia! Takie pierwsze zaraz po urodzeniu, to na wage zlota....:tak::-)

Acha medio- jeszcze o karmienie pytalas. A wiec, tak, karmie glownie w nocy, bo w dzien to juz maly dostaje mleko modyfikowane i swoje sloiczki, albo ja gotuje, a piersia, to juz bardzo rzadko i wlasnie glownie w nocy.... Ale nie sadze, zeby to dlugo potrwalo, moze jeszcze z miesiac i przestane....zobaczymy...
 
reklama
Do góry