bernardeta
Zaangażowana w BB
Czesc Melka Sorki ze nie napisalm wczesniej ale jakos sie zeszlo.Bernadetka - wiem ze jestes teraz bardzo zajeta ale obiecalas wystawic mi opinie o naszym szpitalu i opiece podczas porodu;-)
Bylam dzisiaj w koncu u poloznej i malutki juz leży główka do dolu, mam nadzieje że nie zrobi jak jego kuzyn i się nie przekręci dwa tyg przed porodem
Tak wiec opieka podczas porodu mialam wspaniala, byla przymnie biala angielka troche juz starsza i bardzo mi pomagala, poddawala mi pomysly jak rodzic jak sie ulozyc zeby bylo lepiej. Naprawde jestem bardzo zadowolona, ja nie mialam wiekszych problemow oprocz tego ze nie mogli znalezc tetna dziecka i musieli mojej malej przypiac czujnik do glowki przez kanal rodny, ale wtedy przyszedl lekarz. Ogolnie rodzilam tylko 4,5 godziny i po 8 godz od porodu bylam juz w domu. Bardzo mile wspominam. Nie martw sie bedzie dobrze. Oczywiscie moj M byl przy porodzie i bardzo pomagal, no i przecial pepowine. Byla przy mnie jeszcze jedna studentka, ale wczesniej zapytali mnie czy sie zgadzam, byla bardzo mila i pomocna.
Pozdrawiam wszystkie ciezaroweczki i wszystkie swiezutkie mamusie, trzymajcie sie cieplutko.:-):-):-)