reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarne na Wyspach

Witam :)

Jestem po raz pierwszy na tym forum i sie ciesze, gdyz poczatkow nie kwalifikowalam sie do szczesliwcow.
Stracilam pierwsza fasolke w 7-8tyg ciazy i to niewiadomo z jakich przyczyn. Od poczatku nie ukladala sie moja pierwsza ciaza i lekarz z GP, w momencie kiedy zaczelam krwawic, troche mnie zignorowal!. Doszlam na skan i wszystko oki, a tu raptownie kontrolna wizyta w PL ( po 10 dniach od skanu w UK) i plodu juz nie bylo :( w Pl stwierdzono, ze plod mogl umrzec juz 3tyg wczesniej, opinia dwoch roznych lekarzy...GP KIEPSKO teraz pamieta....na temat szpitala sie nie wypowiadam, bo tam nie doszlam ;) jeszcze :p
Jednak wszystko zalezy od wszystkiego...a wiec staram sie zamknac tamten dzial :)

Teraz jestestem na poczatku 4 tygodnia z moja dorastajca fasolka i czuje sie swietnie :)
Do GP jeszcze sie nie wybralam, gdyz i tak na razie nic mi nie powiedza oprocz rejestracji kolejnej ciezarowki ;)

Wybieram sie na skan do Pl kliniki na Greenwitch :) ale jeszcze chwile poczekam :)
Moze gdzies znajde dyskusje na temat polskich kliniek w Londynie, jednak jestem nowa i jeszcze nie za bardzo doswiadczona w forum BB.

Zycze powodzonka dziewczyna, ktore juz prawie przy koncu :)
Jestem masazystka i pracuje z kobietami w ciazy :) wierze, ze juz Wam wszystko ciazy ;) jednak myslci pozytywnie, niebawem bedzie po wszystkim :) nie jeden bol juz znioslysmy w zyciu ...;)
 
reklama
Witam !!! Ja również jestem nowa na forum.Za tygodnie przypada termin mojego pierwszego porodu.Bardzo pragnę poznać lub porozmawiać z brzuchatkami, których termin jest zbliżony do mojego a także ze szczęśliwymi mamami z okolic Surrey.Serdecznie pozdrawiam
 
witam w ten deszczowy brzydki wieczor((((((((

ale pogoda,,,niby to dzisiaj ma byc jakis mrozzzzzzz
hm..no zobaczymy moja mamus wybiera sie jutro do Polski,ale czy napewno sie wybierze??

Bylam dzisiaj u poloznej millam miec badanie na syndrom downa ale powiedzialm NIE!!!
Wiec posluchalismy serdunia....
nic nie bylo slychac a ona...nie martw sie to normalne ze w tym tygodniu 16-17 nic nie slychac......cepka bura....
ale pod koniec znalazla serdunio i pik pik pik pik pik tak szybciusko ze normalnie super!!!!
a dostalam takze wyniki krwi
HB-12,3
Rbs-4,7
Grupa krwi HB_Az ale ona nie wie co to znaczy musze sie zapytac jak bede na nastepnym skanie w szpitalu....
ale mam sie nie martwic jesli byloby cis zlego to by mi list wyslali......

Ta sluzba zdrowia mnie rozbraja........

a tymczasem lecimy cosik wszamac......

mam ochotke na kapusniaka mniammmmmmm

a witam nowe lasencje :)
 
fasoleczka nie wiem czy zdazysz przeczytac to przed badaniem ale...Mialam robione to badanie.Nie pobieraja krwi dzidzi tylko plyn owodniowy.Najpierw polozna robi usg pozniej idziesz zrobic siusiu,nastepnie wracasz na usg i babka wbija igle w brzuch(caly czas patrzy gdzie jest dzidzia aby nie dotknac jej igla) przeeaznie w okolicy pepka.Badanie nie jest bolesne jedynie samo uklucie,mnie mniej bolalo jak przy szczepionce.Powodzenia!!!
 
Czesc :-)
Ale tu u mnie dzis leje caly dzien!!! Brrr! :no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Medio- no to hop- przeprowadzaj sie do Plymouth, u nas park blisko, bedziemy razem chodzily na spacerki.....ach, jakby to fajnie bylo....

Co do opieki w szpitalu, to ja tez nie narzekam. Z reszta podczas ciazy tak samo. Wszystko bylo ok. Wiem od kolezanek ktore w Polsce rodzily, ze tam nie jest tak kolorowo, a tu....bajeczka....posilki do lozeczka, jedzonko wybierane z menu jakie sie chce, internet, telewizorek, telefon pod reka, polozne na zawolanie, a raczej na bzykniecie bzyczkiem...zyc nie umierac....:tak::tak::tak::-)
To fakt:-):)

No musze namówic męza, ale chyba za daleko by musiał dojeżdżać do pracy:rofl2:, na z 5 godz w jedną stronę:sorry:, no a z nową nie wiadomo jak by było,nie tak łatwo znaleźć:no:.
Ale napewno byłoby super na tych spacerkach, ach...rozmarzyałm się:):happy:
 
witajcie mamusie!!!
juz koniec urlopu... fajnie ale szybko... jedynie same problemy byly juz mam dosc... maz mial grype zoladkowa przez ok 4-5 dni.... Nikki dostal AZS atopowe zapalenie skory...jest na diecie i masciach... miala robione testy pokarmowe... i tak bieganie od dermatologa do arelgologa... oszalec maozna... ja bylam u gina i okazalo sie ze mam bialko w moczu...jest nieciekawie... a tak to dzidzia zdrowa potwierdzono dziewczynke na 100%... jest malenka bo jedynie 900 gram... ale wody i macica jak i lozysko sa ok... jestem juz tym wszystkim wykonczona...mam dola...
 
Czesc dziewczynki
Wlasnie wrocilam znowu ze szpitala, a zaczelo sie tak w niedziele rano zaczelam miec skurcze porodowe co 3 minuty, ale znajac wasze doswiadczenia czekalam do wieczora, wieczorem(o12 w nocy) troche mi przeszlo i polozylam sie spac. Rano o 3 skurcze zaczely sie znowu, wiec budze mojego i gazem do szpitala, tam na porodowce podpieli do KTG skurcze jak do porodu a ta cholerna szyjka nic sie nie rozwiera. Polezalam tak 5 godzin pod aparatem i wyslali na patolgie ciazy, a tam lezalam do dzisiaj. Brzuch twardy skurcze sa troche rzadziej, reszta czopu sie odrywa, ale teraz to juz czekam az poczuje glowke w kroku. Jakbym byla w Polsce to dali by pewnie cos na rozwarcie i podtrzymanie skurczy i juz bym byla po, a tak bede rodzic dwa tygodnie. Ale dam rade jeszcze posiedze do konca tygodnia w domu a potem zobaczymy.
Pozdrawiam wszystkie nowe ciezarowki i stare tez:-):-)
 
bernadeta- no to nie ciekawie masz... troszke sie nameczysz oj szkoda mi ciebie mala... pozdrawiam goraco i sciskam ciebie i dzidzie... trzymam kciuki za porod...powodzenia...
 
reklama
Witam i ja:)

bernardeta--bidoku....szkoda mi ciebie slonko:(

bukila dzikuje slonko...wiesz jak bylam u poloznej powedizalm NIE DZIEKUJE NIEHCHCE TEGO BADANIA NA syndrom downa.....wiec zrezygnowalam!!!

Dzisiaj rano zadzwonili do mnie ze szpitala...
W zwiazku z moim badaniem krwi...i chyba jest konflikt...
Badanie musze powtorzyc nio i moj M tez musi miec krewke zbadana.....
W najgorszym wypadku zastrzyki do konca ciazy albo po urodzeniu transfuzja krwi dizecka..........ale dóóóóóóóóóóóóóółłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł:no:

ciezaroweczki czy i ktoras z was milala powtarzane baanie krwi?
 
Do góry