reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cień cienia na teście ??

reklama
Ja kupuje testy za 2,99 zł więc razy 5 to niecałe 15 zł, a beta u mnie najtaniej za 35 zł do tego na wynik czeka się kilka godzin a na teście odpowiedź jest za 5 min 😊
nie każdy ma okazję kupić test za 3zl i często się zdarza, że testy kłamią. Koleżance wychodziła blada kreska dosłownie cień cienia a okazało się że to 3 miesiąc, wcześniej testy negatywne. Przy drugiej ciąży testy wychodziły negatywne i jakoś tydzień po testach poroniła. Więc każdy kij ma dwa końce. Pomijam fakt, że testy wrzucone są negatywne według mnie, jeden negatywny a drugi zalany.
 
Hmm piszesz, że przed miesiączką, to ile trwa twoja faza lutealna bo ta jest stała i powinna trwać po między 10 a 16 dni?
Generalnie jeżeli masz dobrze wyliczoną owulację i nawet tą 16 dniową fazę to i tak zdecydowanie test powinien już pokazać dwie mocne krechy. Także raczej nic z tego, no chyba że jednak coś tu jest inaczej z cyklem
dziś znów zrobiłam test dla pewności i jest mocniejsza…
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    937,3 KB · Wyświetleń: 643
Moja ostatnia miesiączka była 31.01 czyli jeśli była by ciąża to 4tudzien i 3 dzień to już coś tam może by zobaczył
nic nie zobaczy jesteśmy w tym samym tygodniu ciąży tak samo miałam ostatnia miesiączkę. Za tydzień mam lekarza i sam mówił ze może jeszcze nie być widać, Bierz kwas foliowy i umów się na wizyte
 
nie każdy ma okazję kupić test za 3zl i często się zdarza, że testy kłamią. Koleżance wychodziła blada kreska dosłownie cień cienia a okazało się że to 3 miesiąc, wcześniej testy negatywne. Przy drugiej ciąży testy wychodziły negatywne i jakoś tydzień po testach poroniła. Więc każdy kij ma dwa końce. Pomijam fakt, że testy wrzucone są negatywne według mnie, jeden negatywny a drugi zalany.
 
reklama
Do góry