pieszczoszka1988
Jestem mamusią
własnie moja mamcia wrociła z miasta. Kupiła dla naszej dzidzi śliczne skarpeteczki z krówkę która wesoło grzechocze,smoczek,buteleczke antykolkową z lovi,pieluszki tetrowe w misie, słodką mała zieloną czapeczke i termometr musiałam sie pochawalic:-) Ale ona jest kochana