reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciążowe Kłopociki

Dobrze, że mamy ten wątek, przynajmniej można bezkarnie ponarzekać a i usłyszeć jakąś radę;-)
Mianowicie, od dwóch dni, każda zmiana pozycji, nagłe przekręcenie głowy wiąże się u mnie z zawrotami głowy. Dokładnie tak jakbym wypiła jedną lampkę wina za dużo :zawstydzona/y::-p cały świat mi się kręci przed oczyma. Trwa chwile i mija. Zdarza Wam się coś takiego dziewczyny?
 
reklama
Mi się wczoraj kręciło w głowie podczas wspólnego prysznica. I morczki miałam przed oczami i oddechu mi brakło i brzuch mi przeszkadzał:baffled:
 
Kaka tobie to odczegoś innego sie robiło mroczno:-p wspólny prysznic z M:-p:rofl2::-p:-p:-p:-p:-p:-p

Vanilia mi nieraz jak za szybko wstane podniose głowe itp. Ale bardzo sporadycznie.
 
czesc laski.
nie mam sily pisac ale musze wam nabazgrac ze leze i jak robert dojedzie z pracy jade do szpitala. mam wrazenie ze to juz niedlugo, choć nie mam skurczy. czuje jak rozrywający ból mi chwilami w kroczu, brzuch jest maksymalnie na dole, pod cyckami mam juz zupelnie miękko i ogólnie trzesa mi sie rece, chce mi sie wymiotowac i mam biegunke i nie wiem czy to juz nie ze styrachu. trakze czekam na staruszka i jade do szpit, zobaczymy co z tego wyjdzie. nawet jak mi przejdzie to i tak pojade.to dopiero 33tydzien:baffled:
 
Pewnie to by podłechtało ego M ale ja nie mdleją jak panienki ze starych filmów...chociaż gdyby to był Clark Gable (Przemineło z wiatrem) to kto wie;-)
 
czesc laski.
nie mam sily pisac ale musze wam nabazgrac ze leze i jak robert dojedzie z pracy jade do szpitala. mam wrazenie ze to juz niedlugo, choć nie mam skurczy. czuje jak rozrywający ból mi chwilami w kroczu, brzuch jest maksymalnie na dole, pod cyckami mam juz zupelnie miękko i ogólnie trzesa mi sie rece, chce mi sie wymiotowac i mam biegunke i nie wiem czy to juz nie ze styrachu. trakze czekam na staruszka i jade do szpit, zobaczymy co z tego wyjdzie. nawet jak mi przejdzie to i tak pojade.to dopiero 33tydzien:baffled:
Kurde Justynka stoje na straży z telefonem. mam nadzieje ze to jednak fałszywy alarm i ze maluszek jeszcze posiedzi w brzusiu. Pamietaj ze my tu jestesmy z Toba i trzymamy za was kciuki:tak::tak::tak:
Jejku ale mnie dreszcze przeszły:szok:
 
justyneczka trzymaj się kochana, jesteśmy myślami z Tobą

a mi się pojawiły "pajączki" pod kostkami, trochę na udach i nie wygląda to ładnie i jeszcze wyczytałam że nic tego raczej nie zlikwiduje, jedynie zatrzyma powstawanie nowych, ewentualnie specjalne zabiegi kosmetyczne, laser czy coś tam
 
reklama
Jestem w 33tc,wczesniej dolegaly nudnosci,bolace piersi.Teraz silne bole kregoslupa,kolan,i zgaga na ktora nic juz nie pomaga,i bardzo czeste chodzenie do toalety pozdrawiam.
 
Do góry