- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Magdaleona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 575
Ja mam 3 rodzaje bóli:
1. to silny ból jak bym dostawała okres pomieszany z bólem jak przy zatruciu pokarmowym - da się wytrzymać, ale nie wiem wtedy czy mam zwymiotować, czy będę mieć biegunkę (nic z tych rzeczy się oczywiście nie wydarza)
2. to ból jakbym miała mocną kolkę ale na całym podbrzuszu
3. to tylko samo twardnienie brzucha i takie napięcie.
Przy 2 pierwszych rodzajach brzuch też jest oczywiście bardzo napięty - czasem mam wrażenie jakby mi skóra miała pęknąć.
Ale całe szczęście (jak na razie) nie są to bóle nie do wytrzymania, może dlatego, że ogólnie dość dobrze znoszę ból i jestem w stanie się do niego przyzwyczaić (np bóle migrenowe trwające cały tydzień po 2 dniach już mi nie przeszkadzają w funkcjonowaniu)
1. to silny ból jak bym dostawała okres pomieszany z bólem jak przy zatruciu pokarmowym - da się wytrzymać, ale nie wiem wtedy czy mam zwymiotować, czy będę mieć biegunkę (nic z tych rzeczy się oczywiście nie wydarza)
2. to ból jakbym miała mocną kolkę ale na całym podbrzuszu
3. to tylko samo twardnienie brzucha i takie napięcie.
Przy 2 pierwszych rodzajach brzuch też jest oczywiście bardzo napięty - czasem mam wrażenie jakby mi skóra miała pęknąć.
Ale całe szczęście (jak na razie) nie są to bóle nie do wytrzymania, może dlatego, że ogólnie dość dobrze znoszę ból i jestem w stanie się do niego przyzwyczaić (np bóle migrenowe trwające cały tydzień po 2 dniach już mi nie przeszkadzają w funkcjonowaniu)
Magdaleona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 575
No i jeszcze kłujący ból w środku jakby szyjki - chyba od skracania...
magdalena25
Majowe mamy'08 Przeszczęśliwa mamuśka
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2005
- Postów
- 2 899
Uspokoiłyście mnie, choć wcale nie cieszy mnie to, że ktoś inny cierpi. Po prostu to normalne... A miło to wiedzieć.
czarownica
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2005
- Postów
- 1 670
Ja takich az mocnych boli nie mam ale szczegolnie noca ciagnie mnie w podbrzuszu nie moge sie przewrocic na drugi bok czuje sie taka ciezka i niezdarna
czyli te skorcze bole sa normalne i w razie czego nie trzeba sie martwic i leciec od razu do lekarza???
czyli te skorcze bole sa normalne i w razie czego nie trzeba sie martwic i leciec od razu do lekarza???
Magdaleona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 575
Wiem, że są skurcze tzw. przepowiadające nawet do paru tygodni przed porodem. U mnie jednak to są już troszke zbyt częste i regularne i dlatego jestm na lekach podtrzymujących, do tego Asmag Forte 8 tabletek dziennie na relaksację mięśnia macicy - a skurcze dalej są, no ale szyjka przynajmniej przestała się skracać.
Jeżeli nie macie skurczy bardzo częstych to chyba nie ma się czym przejmować
Jeżeli nie macie skurczy bardzo częstych to chyba nie ma się czym przejmować
Rybcia_21
Fanka BB :)
Jeszcze niedawno wam pisałam że nie mam zgagi a dziś mnie tak pali w gardle że nie da sie wytrzymać.i jeszcze nic nie mam aby mnie przestało tak piec.
reklama
Rybciu napij sie mleka jak masz.
Co do skurczów to jeszcze doznałam, jakieś tam kłucie w boku, ale to nie to, to moje kiligramy. Natomiast kłucie w okolicach szyjki to tak, zdarzyło mi się, i na pewno to nie był atak małych urwiszowych pytkek czy łapek.
Mi sie wczoraj zdarzyła zgaga jak zjadłam kupnego pączka, alez musiał być tłusty. Miałam dość, ale zrekompensowałam to sobie 4 sztukami swojskich pączków upieczonymi przez moja mamę, mmmm pycha. I nawet dostałam na wynos i juz 2 dziś pożarłam
Co do skurczów to jeszcze doznałam, jakieś tam kłucie w boku, ale to nie to, to moje kiligramy. Natomiast kłucie w okolicach szyjki to tak, zdarzyło mi się, i na pewno to nie był atak małych urwiszowych pytkek czy łapek.
Mi sie wczoraj zdarzyła zgaga jak zjadłam kupnego pączka, alez musiał być tłusty. Miałam dość, ale zrekompensowałam to sobie 4 sztukami swojskich pączków upieczonymi przez moja mamę, mmmm pycha. I nawet dostałam na wynos i juz 2 dziś pożarłam
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: