Niestety pierwsza dawka metotreksanu nie zadziałała. Beta stoi w miejscu (1407 mlU). W niedziele znów idę do szpitala i dostanę kolejną dawkę, zostanę na obserwacji pewnie z 3 dni. Potem badanie bety w 4 i 7 dobie od podania zastrzyku. Jeśli znów nie będzie efektu to będzie konieczność wykonania drugiej operacji ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
reklama
Wystraszona29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2018
- Postów
- 379
Przykro mi bardzo
myślałam że po jednym zastrzyku wszystko się oczyści i będziesz mogła zapomnieć o tym okropnym czasie... Trzymam teraz kciuki żeby po drugim zastrzyku beta spadla. I żeby obyło się bez operacji i problemów... Podziwiam Cię za spokój i siłę. Jesteś dzielna bardzo! Pozdrawiam serdecznie! Dawaj znać jak się masz!
Niestety pierwsza dawka metotreksanu nie zadziałała. Beta stoi w miejscu (1407 mlU). W niedziele znów idę do szpitala i dostanę kolejną dawkę, zostanę na obserwacji pewnie z 3 dni. Potem badanie bety w 4 i 7 dobie od podania zastrzyku. Jeśli znów nie będzie efektu to będzie konieczność wykonania drugiej operacji![]()
Hej dziewczyny, ja w pół roku temu również miałam ciążę pozamaciczną. Czytam Was i mam nadzieję, że wszystkie, starające się o 1 dziecko spotkamy się na innym szczęśliwym wątku. U mnie obyło się bez operacji i leczenia farmakologicznego, leczono mnie zachowawczo. Byłam 6 dni w szpitalu na obserwacji, beta spadła, wpisali do domu.
Później lekarz odkrył, że mam mały polip, za 3 tygodnie mam zabieg, a od maja rozpoczynam ponowne starania.
Trzymam za Was kciuki, oby wszystko wróciło do normy i w końcu udało nam się rozmnożyć.
Później lekarz odkrył, że mam mały polip, za 3 tygodnie mam zabieg, a od maja rozpoczynam ponowne starania.
Trzymam za Was kciuki, oby wszystko wróciło do normy i w końcu udało nam się rozmnożyć.
Wystraszona29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2018
- Postów
- 379
Co u Ciebie? Czy po drugiej dawce beta zaczęła spadać? Mam nadzieję że tak. Pozdrawiam
Niestety pierwsza dawka metotreksanu nie zadziałała. Beta stoi w miejscu (1407 mlU). W niedziele znów idę do szpitala i dostanę kolejną dawkę, zostanę na obserwacji pewnie z 3 dni. Potem badanie bety w 4 i 7 dobie od podania zastrzyku. Jeśli znów nie będzie efektu to będzie konieczność wykonania drugiej operacji![]()
Beta zaczęła spadać. 2 dni po podaniu drugiej dawki była na poziomie 700 mlU. W poniedziałek kolejne badanie bety i mam nadzieje, że już będzie z górkiCo u Ciebie? Czy po drugiej dawce beta zaczęła spadać? Mam nadzieję że tak. Pozdrawiam
Wystraszona29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2018
- Postów
- 379
Ufff, najważniejsze że spada! U mnie rana zagoiła się po antybiotyku a ostatnio znów zrobiła się mała dziurka z której sączyła się krew i ropa
chirurg kazał psikac octeniseptem i na szczęście przeszło, mam strupek. Chyba dlatego że trochę zignorowałam to gadanie żeby nie dźwigać, uważać na siebie itp. Przy dwulatce ciężko leżeć i nic nie robić.
Ja odpuściłam starania na razie. Nie wiem czy nie na zawsze..![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Trzymam w takim razie kciuki za starania o dzidzie! Wszystkiego dobrego!
Ja odpuściłam starania na razie. Nie wiem czy nie na zawsze..
Trzymam w takim razie kciuki za starania o dzidzie! Wszystkiego dobrego!
Beta zaczęła spadać. 2 dni po podaniu drugiej dawki była na poziomie 700 mlU. W poniedziałek kolejne badanie bety i mam nadzieje, że już będzie z górkiWe wtorek mam wizytę u mojego ginekologa i go dopytam o wszystko, czyli kiedy można zrobić badanie drożności jajowodów i co on o tym sądzi i kiedy będziemy mogli się znów zacząć starać. A jak u Ciebie?
To dobrze, że rana zagoiła się. Ja jeszcze nie mam dziecka, czas leci, mam 33 lata i nie chcę czekać. Też jestem przerażona. Jest ryzyko, ze kolejna ciąża tez zagnieździ się w tym jajowodzie, jesli drożność nie pomoże. Ale jak nie będziemy z mężem próbować to nie będziemy mieć dziecka, więc chęć bycia mamą jest mocniejsza niż ten strach. Napewno trochę inaczej bym myślała, gdybym miała już dziecko i tez wtedy wolałabym odpocząć po tym wszystkim. Ja myśle, ze może tak za pół roku będziemy próbować, żeby psychicznie tez odsapnąć.Ufff, najważniejsze że spada! U mnie rana zagoiła się po antybiotyku a ostatnio znów zrobiła się mała dziurka z której sączyła się krew i ropachirurg kazał psikac octeniseptem i na szczęście przeszło, mam strupek. Chyba dlatego że trochę zignorowałam to gadanie żeby nie dźwigać, uważać na siebie itp. Przy dwulatce ciężko leżeć i nic nie robić.
Ja odpuściłam starania na razie. Nie wiem czy nie na zawsze..
Trzymam w takim razie kciuki za starania o dzidzie! Wszystkiego dobrego!
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2021
- Postów
- 11
Dziewczyny może poradzicie. Moja pierwsza ciąża okazała się pozamaciczna umiejscowiona w prawym jajowodzie. Wylądowałam w szpitalu przy poziomie bety 1500, podano mi metotreksat 2x50 i następnego dnia wypuszczono do domu z zaleceniem zbadania bety 4 i 7 dnia po podaniu zastrzyku i przyjścia do kontroli.W niedzielę 4 dnia zrobiłam bete i wzrosła do 2400. I zaczynam panikować że rośnie zamiast spadać, chociaż wyczytałam że początkowo po podaniu metotreksatu może wzrosnąć ale pomiędzy 4-7 dniem powinna już spadać. Czy miała któraś taką sytuację? Bo ja do środy chyba osiwieje ![Disappointed face :disappointed: 😞](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f61e.png)
![Disappointed face :disappointed: 😞](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f61e.png)
Nie dziwie się wcale, ze jesteś zestresowana. Ja miałam sytuacje podobną. Po pierwszej dawce beta mi rosła, po 7 dniu dopiero zaczęła lekko spadać, więc dostałam drugą dawkę metotreksatu. Po podaniu zastrzyku leżałam za pierwszym i drugim razem w szpitalu 3 dni na obserwacji. Dopiero po drugiej dawce beta zaczęła spadać w 4 i 7 dobie po 50%. Potem w kolejnym tygodniu tez o połowę spadła wartość. Teraz muszę badać betę co tydzień. Jutro rano wypada mi kolejne badanie krwi. Ostatnio miałam 106 mlU, wiec mam nadzieje, ze wszystko będzie Ok i dalej będzie spadać. Ja niestety męczę się z tym wszystkim od 19 lutego. Najpierw była operacja z ewakuacja ciąży pozamacicznej z jajowodu, potem beta zamiast spadać rosła, ryzyko kolejnej operacji i podjęta decyzja podania metotreksatu zamiast drugiej operacji, bo lekarze bali się, ze mimo wykonania drugiej operacji i tak trzeba będzie podać ostatecznie metotreksat. Bądź dobrej myśli. Druga dawka leku powinna pomóc. Ja też byłam mocno przestraszona jak widziałam, że rośnie najpierw po operacji, a potem po metotreksacie. Najważniejsze, żeby badać poziom bety i konsultować wyniki z lekarzem. Trzymam kciuki, żeby było wszystko Ok i beta hcg zaczęła spadać. Dawaj znać co u Ciebie.Dziewczyny może poradzicie. Moja pierwsza ciąża okazała się pozamaciczna umiejscowiona w prawym jajowodzie. Wylądowałam w szpitalu przy poziomie bety 1500, podano mi metotreksat 2x50 i następnego dnia wypuszczono do domu z zaleceniem zbadania bety 4 i 7 dnia po podaniu zastrzyku i przyjścia do kontroli.W niedzielę 4 dnia zrobiłam bete i wzrosła do 2400. I zaczynam panikować że rośnie zamiast spadać, chociaż wyczytałam że początkowo po podaniu metotreksatu może wzrosnąć ale pomiędzy 4-7 dniem powinna już spadać. Czy miała któraś taką sytuację? Bo ja do środy chyba osiwieje![]()
reklama
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2021
- Postów
- 11
A jaką miałaś pierwszą dawkę? Bo wydaje mi się że moja 2x50 to już jest spora. I jakie dostałaś zlecenia dotyczące czasu odczekania do kolejnej próby, na forach czytam różne zalecenia. Mi powiedzieli 6 miesięcy...Nie dziwie się wcale, ze jesteś zestresowana. Ja miałam sytuacje podobną. Po pierwszej dawce beta mi rosła, po 7 dniu dopiero zaczęła lekko spadać, więc dostałam drugą dawkę metotreksatu. Po podaniu zastrzyku leżałam za pierwszym i drugim razem w szpitalu 3 dni na obserwacji. Dopiero po drugiej dawce beta zaczęła spadać w 4 i 7 dobie po 50%. Potem w kolejnym tygodniu tez o połowę spadła wartość. Teraz muszę badać betę co tydzień. Jutro rano wypada mi kolejne badanie krwi. Ostatnio miałam 106 mlU, wiec mam nadzieje, ze wszystko będzie Ok i dalej będzie spadać. Ja niestety męczę się z tym wszystkim od 19 lutego. Najpierw była operacja z ewakuacja ciąży pozamacicznej z jajowodu, potem beta zamiast spadać rosła, ryzyko kolejnej operacji i podjęta decyzja podania metotreksatu zamiast drugiej operacji, bo lekarze bali się, ze mimo wykonania drugiej operacji i tak trzeba będzie podać ostatecznie metotreksat. Bądź dobrej myśli. Druga dawka leku powinna pomóc. Ja też byłam mocno przestraszona jak widziałam, że rośnie najpierw po operacji, a potem po metotreksacie. Najważniejsze, żeby badać poziom bety i konsultować wyniki z lekarzem. Trzymam kciuki, żeby było wszystko Ok i beta hcg zaczęła spadać. Dawaj znać co u Ciebie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: