Ciąża pozamaciczna, leczenie metotreksatem

[olka11135]

Hej. Nie wiem czy tutaj ktoś jeszcze się udziela? Jestem załamana, siedzę w szpitalu i ryczę od 3 dni. Mam ciąże (9 tyg) w bliźnie po cc, brak zarodka. Trzymają mnie w szpitalu bo boja się krwotoku. Beta mi spada- w środę miałam 4100, w czwartek 3500. Czy po podaniu meto jest w domniemaniu łyżeczkowanie czy w większości przypadków samo się oczyszcza?

Po metotreksacie zwykle nie ma potrzeby łyżeczkowania itp

 

[Sweet_cayenne]

Niestety we wtorek miałam operacje. Przy beta 2300 pecherzyk był widoczny w jajowodzie, a beta przyrastała cały czas prawidłowo ( Ponoć byłam odosobnionym przypadkiem. Udało się uratować jajowód, ponieważ jeszcze nie zdążył zostać zniszczony, wyciągnęli tylko z niego jajo płodowe. Od wczoraj jestem w domu i jestem przerażona tym co się wydarzyło W ciągu pół roku 2 straty - poronienie zatrzymane i ciąża pozamaciczna. Operację bardzo przeżyłam, bo nigdy nie byłam w szpitalu Teraz strasznie się boje, ze koleją próba to znów będzie ciąża pozamaciczna :/ Muszę dojść do siebie, bo chyba jestem jeszcze częściowo w szoku.

Ja mam druga ciążę pozamaciczna i w obu biło serduszko i prawidłowo beta rosła

 

[Sweet_cayenne]

Podali mi metotreksat czekamy na reakcje orgaznimu, trzymajcie kciuki żeby ratować jajowód

 

[Coffe18]

Podali mi metotreksat czekamy na reakcje orgaznimu, trzymajcie kciuki żeby ratować jajowód

Trzymam kciuki . 2 lata temu przechodziłam przez to samo
Udało się z 1 dawką - choć nie powiem opornie ta Beta spadała .
Trzymam kciuki !!!

 

[Sweet_cayenne]

Trzymam kciuki . 2 lata temu przechodziłam przez to samo
Udało się z 1 dawką - choć nie powiem opornie ta Beta spadała .
Trzymam kciuki !!!

Ja się modlę żeby go uratowali więcej już jajowodów nie mam. A marzę o jeszcze jednym dziecku. Nikomu tego nie życzę. Nie dość że świadomość że ciąża Żyła ze gdyby nie to cholerne zwężenie... Straszne psychicznie jestem w rozsypce

 

[Sweet_cayenne]

Trzymam kciuki . 2 lata temu przechodziłam przez to samo
Udało się z 1 dawką - choć nie powiem opornie ta Beta spadała .
Trzymam kciuki !!!

Ale masz oba jajowody?

 

[Coffe18]

Ale masz oba jajowody?

Niedrożne ale dwa

 

[Coffe18]

Ja się modlę żeby go uratowali więcej już jajowodów nie mam. A marzę o jeszcze jednym dziecku. Nikomu tego nie życzę. Nie dość że świadomość że ciąża Żyła ze gdyby nie to cholerne zwężenie... Straszne psychicznie jestem w rozsypce

Wiem co czujesz … doskonale Cię rozumiem .
Miałam identycznie … dzidziusia miałam w lewym jajowodzie … po 5 miesiącach zrobiłam drożność okazało się ze jajowody są zupełnie niedrożne … nie poddałam się i poszłam w in vitro …
To jedyna szansa żebym została mamusia ale jest .. mam ją … mam tą szanse …
Nie dołuj się kochanie … najważniejsze żebyś to przetrwała
Chcesz napisz na priv

 

[Sweet_cayenne]

Ja się modlę żeby go uratowali więcej już jajowodów nie mam. A marzę o jeszcze jednym dziecku. Nikomu tego nie życzę. Nie dość że świadomość że ciąża Żyła ze gdyby nie to cholerne zwężenie... Straszne psychicznie jestem w rozsypce

Wiem co czujesz … doskonale Cię rozumiem .
Miałam identycznie … dzidziusia miałam w lewym jajowodzie … po 5 miesiącach zrobiłam drożność okazało się ze jajowody są zupełnie niedrożne … nie poddałam się i poszłam w in vitro …
To jedyna szansa żebym została mamusia ale jest .. mam ją … mam tą szanse …
Nie dołuj się kochanie … najważniejsze żebyś to przetrwała
Chcesz napisz na priv

Tak wiem że szansa zostanie. Ale to wymaga czasu pieniędzy itd. I uporanie się ze strachem tych niepowodzeń.
Zwykle tak jest ze ludzie którzy pragną mieć dzieci mają na swojej drodze przeszkody czego nie rozumiem, ale są tacy którzy wcale nie chcą lub nie czują się rodzicami a udaje im się stałe. I ta niesprawiedliwość mnie dobija. Sama znam tyłu wspaniałych ludzi którzy walczą latami o dziecko.... Za dużo mam myśli w głowie, nie mogę spać. U mnie też to że hcg jest wysokie nie wiemy czy zareaguje organizm i zacznie spadać. Nie wiemy czy jajowod nie pęknie, pozostaje czekać

 

[Coffe18]

Tak wiem że szansa zostanie. Ale to wymaga czasu pieniędzy itd. I uporanie się ze strachem tych niepowodzeń.
Zwykle tak jest ze ludzie którzy pragną mieć dzieci mają na swojej drodze przeszkody czego nie rozumiem, ale są tacy którzy wcale nie chcą lub nie czują się rodzicami a udaje im się stałe. I ta niesprawiedliwość mnie dobija. Sama znam tyłu wspaniałych ludzi którzy walczą latami o dziecko.... Za dużo mam myśli w głowie, nie mogę spać. U mnie też to że hcg jest wysokie nie wiemy czy zareaguje organizm i zacznie spadać. Nie wiemy czy jajowod nie pęknie, pozostaje czekać

Będzie dobrze ! Najważniejsze ze jesteś pod opieka !
Zycie jest niesprawiedliwe … cóż jednak nam pozostaje jak nie walczyć dalej …
Woem ze Ci ciężko … czułam się wtedy dokładnie tak jak Ty … milion pytań , dlaczego ja … myslalam ze gorzej byc nie może …
Przetrwasz to , dasz rade … JeszcE zaświeci nad Tobą słońce