Madzia Lena12345678
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2019
- Postów
- 61
Pierwsza ciąża okazała się obumarła w około 10 tygodniu , kolejna nieprawidłowe jajo płodowe w 8 tygodniu . Co robić dalej
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja mam za sobą trzy poronienia, przede wszystkim zacznij od badań genetycznych, po drugim poronieniu są one darmowe, skierowanie otrzymasz od ginekologa lub lekarza ogólnego, jeśli te badania nic nie wykarzą polecam odwiedzić hematologa.ak skierowanie
Mam skierowanie a na badania a u mnie w mieście czas czekania na badania to rok ...Pierwsza ciąża okazała się obumarła w około 10 tygodniu , kolejna nieprawidłowe jajo płodowe w 8 tygodniu . Co robić dalej
W najbliższym nie ma w ogóle tej poradniA w najbliższym innym mieście sprawdzałaś ? Ja na badania genetyczne czekałam koło miesiąca robiłam w invicta, do hematologa byłam prywatnie bo czas oczekiwania był faktycznie koło roku.
My po dwóch poronieniach zdecydowaliśmy się prywatnie na szereg badań. Wyszło kilka nieprawidłowości, ale nic, co jednoznacznie wskazywałoby na straty w ciążach naturalnych. Nie chciałam ryzykować kolejny raz, wybraliśmy procedurę in vitro z przebadaniem zarodka.Pierwsza ciąża okazała się obumarła w około 10 tygodniu , kolejna nieprawidłowe jajo płodowe w 8 tygodniu . Co robić dalej
Ja miałam z tamtym partnerem ciągły problem z infekcjami . Wyleczyłam i po stosunku znowu to samo i po tym właśnie na wizycie okazało się że jest coś nie tak . Teraz już infekcji nie mam od bardzo dawnaMy po dwóch poronieniach zdecydowaliśmy się prywatnie na szereg badań. Wyszło kilka nieprawidłowości, ale nic, co jednoznacznie wskazywałoby na straty w ciążach naturalnych. Nie chciałam ryzykować kolejny raz, wybraliśmy procedurę in vitro z przebadaniem zarodka.
Jeśli lekarz zdiagnozował, że przyczyną straty mogła być infekcja, próbuj. Jeśli nie masz pewności, rozważ sytuację. Myślę, że tu nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Kobiety po poronieniach rodzą naturalnie dzieci. Pytanie, ile jesteś w stanie przejść.Ja miałam z tamtym partnerem ciągły problem z infekcjami . Wyleczyłam i po stosunku znowu to samo i po tym właśnie na wizycie okazało się że jest coś nie tak . Teraz już infekcji nie mam od bardzo dawna
3 albo 4 lata temu już . Teraz mam 27 latIle lat temu to było i ile teraz masz lat?