reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po poronieniu- jak się przygotować

Badań dotyczących płodności jest ogrom i musisz sama sobie odpowiedzieć na pytanie czy warto je teraz robić. Myślę, że jeśli z mężem byście chcieli się całościowo przebadać to koszt badań wyniósłby coś pomiędzy 5 a 10 tysięcy.

Ja osobiście zaczęłabym od sprawdzenia różnych infekcji:
1. badanie z krwi na toxo. rózyczkę, cytomegalię i parwowirus
2. cytologia + wymaz z pochwy
3. wymaz z pochwy w kierunku ureoplasma/mycoplasma/chlamydia (często infekcje bezobjawowe)

Dodatkowo można sprawdzić glukoza i insulina na czczo, tarczyca (TSH, ft3 i ft4), czas krzepnięcia i CRP.

I moim zdaniem tyle na początek wystarczy
 
reklama
Badań dotyczących płodności jest ogrom i musisz sama sobie odpowiedzieć na pytanie czy warto je teraz robić. Myślę, że jeśli z mężem byście chcieli się całościowo przebadać to koszt badań wyniósłby coś pomiędzy 5 a 10 tysięcy.

Ja osobiście zaczęłabym od sprawdzenia różnych infekcji:
1. badanie z krwi na toxo. rózyczkę, cytomegalię i parwowirus
2. cytologia + wymaz z pochwy
3. wymaz z pochwy w kierunku ureoplasma/mycoplasma/chlamydia (często infekcje bezobjawowe)

Dodatkowo można sprawdzić glukoza i insulina na czczo, tarczyca (TSH, ft3 i ft4), czas krzepnięcia i CRP.

I moim zdaniem tyle na początek wystarczy
Z tarczycowych wrzuciłabym jeszcze anty-tpo, anty-tg, ew. Anty-TSH (nigdy akurat tego ostatniego nie badałam, ale słyszałam, że takie anty-też jest)...

Z hormonalnych - istnieje jakieś badanie na wszystkie hormony i ich poziom czy na każdy hormon trzeba oddzielnie skierowanie wywalczyć? (Już pomijam że się nie znam i nie wiem ile tych hormonów mamy - musiałabym podczytać)
 
Dziękuje za tak duży odzew! Chodziłam prywatnie do bardzo polecanej Pani Ginekolog w moim mieście, natomiast powiedziała mi dokładnie, ze po trzecim poronieniu zlecimy jakieś badania. Po pierwszym mam ogromne szanse na zdrowa ciąże, dużo większe niż na stratę i tego mam się trzymać, no ale wiadomo… chciałabym zrobić wszystko, żeby temu zapobiec. Totalnie nie wiem od czego zacząć. Tarczyce mam badana regularnie- mam niedoczynność, ale ustabilizowaną. Wybiorę jeszcze jakieś badania, ale to trochę jak szukanie igły w stogu siana, chyba, ze wydam od razu kilka tysięcy. :( Dziękuje za każda pomoc! ♥️
 
U nas wyszły te mutacje dotyczące krzepnięcia więc będę brała heparyne. Mam nadzieję, że to pomoże.
Miałam podobna historię, poronienie zatrzymane w 10 tc i kilka ciąż biochemicznych. Dopiero po tym ktoś zlecił badania, oczywiście prywatnie. Również wyszła tylko mutacja mthfr. Kolejne dwie ciąże na accard i heparynie od początku - jedna zakończona w 30 tc, druga w 39 tc :) powodzenia!
 
Nie do końca, bo pojawiło się brudzenie, a potem krwawienie ok 7tc. Ale koniec końców wszystko dobrze się skończyło. Ciąża poza początkowymi wydarzeniami w zasadzie bezproblemowa. Nie miałam żadnych dolegliwości ciążowych.
 
Miałam podobna historię, poronienie zatrzymane w 10 tc i kilka ciąż biochemicznych. Dopiero po tym ktoś zlecił badania, oczywiście prywatnie. Również wyszła tylko mutacja mthfr. Kolejne dwie ciąże na accard i heparynie od początku - jedna zakończona w 30 tc, druga w 39 tc :) powodzenia!
A heparyna i acard od pozytywnego testu czy wcześniej?
 
reklama
Dziewczyny, chyba na badania przed za późno. Dziś na teście blada kreseczka- robiony w ciągu dnia, jutro powtórzę. Pytanie czy w takiej sytuacji natychmiast do ginekologa nawet jak wszystko jest ok? Czy czekać normalnie do ok 6-7 tygodnia? 🙈
 
Do góry