- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2024
- Postów
- 11
Hej, zdecydowałam się otworzyć ten wątek bo szukam pocieszenia? Kobiet które miały podobną sytuację i mogą podzielić się swoją historią i dać mi nadzieję
Jestem po poronieniu ciąży biochemicznej. Krwawiłam niecały tydzień. Na wizycie kontrolnej Lekarz powiedział, że najlepiej zaczekać do normalnej miesiączki i znów możemy się starać bo teraz już widać, że miałam od razu owulację. Tylko sprawa wygląda tak że doszło do zbliżenia bez zabezpieczenia właśnie od razu po samym krwawieniu więc teoretycznie mogłam "trafić" w ten moment? Łapie się każdej nadziei więc to może przekombinowana teoria
Podzielcie się własnym doświadczeniem potrzebuję tego
Jestem po poronieniu ciąży biochemicznej. Krwawiłam niecały tydzień. Na wizycie kontrolnej Lekarz powiedział, że najlepiej zaczekać do normalnej miesiączki i znów możemy się starać bo teraz już widać, że miałam od razu owulację. Tylko sprawa wygląda tak że doszło do zbliżenia bez zabezpieczenia właśnie od razu po samym krwawieniu więc teoretycznie mogłam "trafić" w ten moment? Łapie się każdej nadziei więc to może przekombinowana teoria
Podzielcie się własnym doświadczeniem potrzebuję tego