Ciąża po ciąży biochemicznej

[Klaudyna995]

Hej, zdecydowałam się otworzyć ten wątek bo szukam pocieszenia? Kobiet które miały podobną sytuację i mogą podzielić się swoją historią i dać mi nadzieję
Jestem po poronieniu ciąży biochemicznej. Krwawiłam niecały tydzień. Na wizycie kontrolnej Lekarz powiedział, że najlepiej zaczekać do normalnej miesiączki i znów możemy się starać bo teraz już widać, że miałam od razu owulację. Tylko sprawa wygląda tak że doszło do zbliżenia bez zabezpieczenia właśnie od razu po samym krwawieniu więc teoretycznie mogłam "trafić" w ten moment? Łapie się każdej nadziei więc to może przekombinowana teoria
Podzielcie się własnym doświadczeniem potrzebuję tego

 

[Coronita]

Wiele kobiet nie starających się, nie kontrolujących swoich cykli przeszło ciaze biochemiczna nie wiedząc nawet, że byly w ciąży. Krwawienie po takiej ciąży wygląda jak zwykły okres. Ja miałam od lekarza zielone światło do starań od razu po krwawieniu/okresie po takiej ciąży.

 

[Klaudyna995]

Wiele kobiet nie starających się, nie kontrolujących swoich cykli przeszło ciaze biochemiczna nie wiedząc nawet, że byly w ciąży. Krwawienie po takiej ciąży wygląda jak zwykły okres. Ja miałam od lekarza zielone światło do starań od razu po krwawieniu/okresie po takiej ciąży.

I udało się od razu czy po dłuższym czasie?

 

[Coronita]

I udało się od razu czy po dłuższym czasie?

u mnie w grę wchodzi tylko inseminacja. Biochem w czerwcu, w lipcu urlop lekarza w czasie mojej owulacji no i w przyszłym tygodniu kolejne podejście.

 

[Klaudyna995]

u mnie w grę wchodzi tylko inseminacja. Biochem w czerwcu, w lipcu urlop lekarza w czasie mojej owulacji no i w przyszłym tygodniu kolejne podejście.

Kurcze, trzymam kciuki żeby w końcu się udało

 

[Havana1995]

Mam 12 latka w domu od 2021 roku 3 ciąże biochemiczne pod rząd mieliśmy już skierowania do poradni genetycznej ale w tym roku zaczęłam brać leki od tarczycy niby TSH w normie przy górnej granicy ale czułam się fatalnie po miesiącu brania leków zaskoczyło aktualnie 19+1 jeżeli chodzi o biochemiczne lekarz nie widział przeciwwskazań żeby starać się od razu.

 

[Moonstone]

Po biochemie starałam się od razu, Biochem był w styczniu a w maju ciaza z której mam synka

 

[K1991]

Hej, zdecydowałam się otworzyć ten wątek bo szukam pocieszenia? Kobiet które miały podobną sytuację i mogą podzielić się swoją historią i dać mi nadzieję
Jestem po poronieniu ciąży biochemicznej. Krwawiłam niecały tydzień. Na wizycie kontrolnej Lekarz powiedział, że najlepiej zaczekać do normalnej miesiączki i znów możemy się starać bo teraz już widać, że miałam od razu owulację. Tylko sprawa wygląda tak że doszło do zbliżenia bez zabezpieczenia właśnie od razu po samym krwawieniu więc teoretycznie mogłam "trafić" w ten moment? Łapie się każdej nadziei więc to może przekombinowana teoria
Podzielcie się własnym doświadczeniem potrzebuję tego

Mi udało się zajść w ciążę bezpośrednio po ciąży biochemicznej, aktualnie 25 tc. Mój ginekolog nie widział konieczności odczekania do miesiączki.

 

[Klaudyna995]

Mi udało się zajść w ciążę bezpośrednio po ciąży biochemicznej, aktualnie 25 tc. Mój ginekolog nie widział konieczności odczekania do miesiączki.

Nie wiem czy się już nakręcam za bardzo ale chciałabym, żeby i u mnie tak wyszło. Po prostu już ciężko mi czekać kolejne tygodnie, miesiące

 

[Oliwia088]

Dla mnie biochemiczna to był zwykły okres, w następnym cyklu byłam już w ciąży.