reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Gratuluję i życzę szybkiego porodu i zdrówka dla Ciebie i małego człowieka 🙂💚 Mogę zapytać czy długo się staraliście?
Dzięki!! Zdziwię Cię, ale w ogóle. Jakieś 3 miesiące bez zabezpieczeń, a w tym miesiącu, w którym zaszłam w ciążę, to w ogóle chyba 1 raz był seks :p Nawet lekarz się zdziwił. Ciąża przebiega prawidłowo i gdyby nie te infekcje to w ogóle nie miałabym żadnych problemów. A tak to niestety trochę się męczę i muszę pocierpieć:(
 
reklama
Dzięki!! Zdziwię Cię, ale w ogóle. Jakieś 3 miesiące bez zabezpieczeń, a w tym miesiącu, w którym zaszłam w ciążę, to w ogóle chyba 1 raz był seks :p Nawet lekarz się zdziwił. Ciąża przebiega prawidłowo i gdyby nie te infekcje to w ogóle nie miałabym żadnych problemów. A tak to niestety trochę się męczę i muszę pocierpieć:(
O proszę, czyli złoty strzał 😉 Wyleczysz się i będzie dobrze, masz teraz nowy etap w życiu 😊
 
O proszę, czyli złoty strzał 😉 Wyleczysz się i będzie dobrze, masz teraz nowy etap w życiu 😊
Tak, cieszę się na ten nowy etap bardzo:) W sam raz, niestety ja nie byłam gotowa na dziecko wcześniej. Bardzo teraz chciałam odmiany w życiu. Potrzebowałam. Cieszę się z dzidzi ogromnie. A infekcje to już chyba wyleczę po porodzie...bez szans teraz
 
Pozdrowienia od Michałka.
U nas dobrze. Mały zdrowy, tylko mały naczyniak na wardze jest do leczenia, ale damy radę. Ja ciągle w rozsypce, brzuch jeszcze widać, to pewnie przez rozejscie kresy bialej.
Powodzenia dla kolejnych mam oczekujących dzieciatek🤗🤗🤗 będzie dobrze🥰
 

Załączniki

  • 20220520_134140.jpg
    20220520_134140.jpg
    1,9 MB · Wyświetleń: 154
Hej, a może on Cię kieruje na badanie wolnego DNA płodu? Ono bada sporo więcej niż test Pappa. Ja je robiłam w 10+0, wiem, że chyba niektóre z tych badań wykonuje się wcześniej. Tego badania nie trzeba robić w tym samym terminie co USG, ważne jest, żeby była obecna w krwi mamy odpowiednia ilość DNA płodu :)
Czy badanie wolnego DNA płodu to te testy z krwi nieinwazyjne, koszt ponad 2 tys. zł?
 
reklama
Cześć :) Nieśmiało dołączam do "wątku" :) Dopiero 5 tydzień i pewnie wszystko może się jeszcze zdarzyć, po pierwszym szoku (mam 41 lat, 13 letniego syna i nie planowałam jakoś specjalnie zmiany tego stanu), zaczęłam się oswajać z myślą o dziecku, boję się bardzo, ale może tak właśnie miało być :) Starałam się o 2 dziecko 9 lat z byłym mężem, w końcu się rozstaliśmy, jestem w nowym związku i taka niespodzianka.... :) Mam pytanie, czy powiedziałyście swoim mężom, partnerom od razu po pozytywnym teście czy czekałyście trochę? Byłam u lekarza tydzień temu, potwierdził ciążę, ale zasugerował, żeby poczekać z radością jeszcze ze trzy tygodnie, wtedy będzie więcej wiadomo, czy ciąża się rozwija. Zastanawiam się czy powiedzieć już czy poczekać aż będzie wiadomo coś więcej...
 
Do góry