U mnie lekarka przepisała mi dhupaston - zaraz na pierwszej wizycie - gdyby zaczęło się plamienie... i się przydał. Brałam od 12 tygodnia - potem luteinę - do 35 tygodnia.Drogie,
W "naszym wieku" podobno wskazany jest progesteron na podtrzymanie ciązy.
Jak jest u Was, brałyście/bierzecie?
Ja kupiłam, ale póki co leży w szufladzie :/
reklama
bo Ona umie pięknie pisacBardzo Ci dziékuje za te piekne slowa
mi lekarka nie dala NIC .Bylam bardzo zdziwiona (nacica miesniakowata).Znajoma mloda osoba dostała progesteron u innego lekarza z automatu bo daje wszystkim.Wydaje mi sie ze to zależy od lekarza copraktyjuje no i czy cos sie dziejeDrogie,
W "naszym wieku" podobno wskazany jest progesteron na podtrzymanie ciązy.
Jak jest u Was, brałyście/bierzecie?
Ja kupiłam, ale póki co leży w szufladzie :/
Ja brałam do końca ciąży,po dwóch poronieniach.U mnie lekarka przepisała mi dhupaston - zaraz na pierwszej wizycie - gdyby zaczęło się plamienie... i się przydał. Brałam od 12 tygodnia - potem luteinę - do 35 tygodnia.
Kasjopejja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2021
- Postów
- 385
Ja nie przyjmowałam , ciąża nie była z plamieniami, co ciekawe 2 poprzednie ( 13,9 lat tamu) obie były z plamieniami i leżałam w obu w szpitalu. A tu ja 40 lat ,a ciąża wzorowa póki co.
Magdala76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2021
- Postów
- 234
Ja nie biore. Tylko wit D, kwas foliowy na poczatku. Od wczoraj mam witaminki . Szczerze mowiac to nie slyszalam zeby progesteron suplementowac ze wzgl. Na wiek.Drogie,
W "naszym wieku" podobno wskazany jest progesteron na podtrzymanie ciązy.
Jak jest u Was, brałyście/bierzecie?
Ja kupiłam, ale póki co leży w szufladzie :/
Chrząszczyk 1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2017
- Postów
- 4 811
Ciąża książkowa, nic nie brałam poza witaminami.
annauelle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2017
- Postów
- 445
Ehhh Kochana jestem po szczepieniu na covid bo Gp mi powiedzial ze musze sie zaszczepic...od tygodnia mam plamienia ...lekarz nie cchce mnie przyjac...pojechalam do polskiej kliniki to mi powiedzieli ze to chyba za pozno zeby sie starac o dziecko i co ma byc to bedzie...mam kiepskie wyniki krwi...jestem załamana...leze w domu i sie modle aby to przeszlohej @annauelle
co tam?
reklama
Ach tak mi Cie szkoda. Nawet z kiepskimi wynikami nie chce vie przyjac?Przepraszam ze nie czytam wczesniejszych wpisow,ale poprostu nie jestem w stanie...jesli któras jest z Uk i moze mi pomoc to prosze...jakas klinika,moze polski gin...tydzien krwawienia to moim zdaniem długo a nie wiem co robic....
Podziel się: