reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

reklama
Napewno droga Koleżanko i jak w tamtym miesiącu proszę jeszcze raz nie rezygnuj z marzeń póki jest czas.,,nawet mi się zrymowalo hi hi.

Oki doki będę jeszcze próbować ... Hehehe Cóż Wac Panna jadasz ze do rymu gadasz ???[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
 
Tamta ciąża też mnie bardzo zaskoczyła.Podobnie jak u Ciebie przypuszczam że serduszko dzieciątku nie zabiło.Bardzo się wtedy winiłam.Ponieważ jak okazało się że to ciąża byłam wściekła.Ryczałam i tak bardzo jej nie chciałam,a kiedy mi trochę przeszło i zaczęłam się do niej przyzwyczajać to maleństwo postanowiło się ewakułować.Czułam się winna.I znowu stale ryczałam .Teraz mimo że jakoś strasznie mocno się nie staraliśmy to jest.Bardzo teraz się cieszę.Bo mój m to szalał z radości i za 1 i 2 razem.Nawet mówi że jak będzie ok to może by tak jeszcze 2 by chwały się razem.Mądrala.Lecz to ja się teraz trochę męczę.
 
Tamta ciąża też mnie bardzo zaskoczyła.Podobnie jak u Ciebie przypuszczam że serduszko dzieciątku nie zabiło.Bardzo się wtedy winiłam.Ponieważ jak okazało się że to ciąża byłam wściekła.Ryczałam i tak bardzo jej nie chciałam,a kiedy mi trochę przeszło i zaczęłam się do niej przyzwyczajać to maleństwo postanowiło się ewakułować.Czułam się winna.I znowu stale ryczałam .Teraz mimo że jakoś strasznie mocno się nie staraliśmy to jest.Bardzo teraz się cieszę.Bo mój m to szalał z radości i za 1 i 2 razem.Nawet mówi że jak będzie ok to może by tak jeszcze 2 by chwały się razem.Mądrala.Lecz to ja się teraz trochę męczę.

Miło się czyta jak mąż czy partner tak reaguje ... najważniejsze to wsparcie w tych chwilach a w życiu różnie bywa
 
Oki doki będę jeszcze próbować ... poetko
emoji16.png
Hi hi poetkpoet
Oki doki będę jeszcze próbować ... Hehehe Cóż Wac Panna jadasz ze do rymu gadasz ???[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
No widzisz muszę Cię jakoś przekonywać
 
Hej Dziewczynki , nie odzywam się bo od dwóch tygodni mam pełną chate gości. Czytam was i myślami jestem z Wami. Trzymam kciuki za staraczki i wasze zafasolkowanie , witam nowe koleżanki @maggy Kochana trzymaj się i nie poddawaj mam nadzieje że wszystko będzie dobrze. @Brumba strasznie mi przykro ,pomodle się za Alicje.Dzisiaj dostałam reszte badań DNA mam zdrową dziewcznkę strasznie się ciesze.Pozdrowionka i uściki dla was wszystkich
 
Czesc Dziewczyny troche mnie nie bylo jakos tak wyszlo cisza tu jest i ja tez zamilkłam
Ale dzis co sie stalo to przerosło juz Wszystko usiadlam i Plakalam z bezsilnosci :(
Pisze do Was i leca mi łzy jak malemu dziecku..
Bo Sytuacja taka jak Wam wczesniej pisalam obnizylam leki bo lekarka z tyg na tydz mnie przeklada i potem kazala zadzwonić za 2tyg wiec obnizylam Minely 2tyg i jest wszystko ok ze mna no Ale..
Opisze Wam moja rozmowe z lekarka

" Dzien dobry z tej strony ............ mialam do pani dzwonic za 2tyg .
Dzien dobry jestem na izbie przyjec prosze za tydzien zadzwonic .
Mowie ok wszystko rozumiem ale pani to przeklada juz 4tygodnie i idzie 5tydzien ile to bedzie trwalo ?
a Ona nie moge rozmawiac przepraszam mam pacjentow dowidzenia prosze dzownic w piatek ah:( "

po czym sie rozlaczyla nie zdarzylam jej powiedziec ze obnizylam ze cokolwiek sie dzieje itd
Ona chyba Chce bym tej ciązy nie miala :(

Mam doła popadam chyba w depresje :(
 
Czesc Dziewczyny troche mnie nie bylo jakos tak wyszlo cisza tu jest i ja tez zamilkłam
Ale dzis co sie stalo to przerosło juz Wszystko usiadlam i Plakalam z bezsilnosci :(
Pisze do Was i leca mi łzy jak malemu dziecku..
Bo Sytuacja taka jak Wam wczesniej pisalam obnizylam leki bo lekarka z tyg na tydz mnie przeklada i potem kazala zadzwonić za 2tyg wiec obnizylam Minely 2tyg i jest wszystko ok ze mna no Ale..
Opisze Wam moja rozmowe z lekarka

" Dzien dobry z tej strony ............ mialam do pani dzwonic za 2tyg .
Dzien dobry jestem na izbie przyjec prosze za tydzien zadzwonic .
Mowie ok wszystko rozumiem ale pani to przeklada juz 4tygodnie i idzie 5tydzien ile to bedzie trwalo ?
a Ona nie moge rozmawiac przepraszam mam pacjentow dowidzenia prosze dzownic w piatek ah:( "

po czym sie rozlaczyla nie zdarzylam jej powiedziec ze obnizylam ze cokolwiek sie dzieje itd
Ona chyba Chce bym tej ciązy nie miala :(

Mam doła popadam chyba w depresje :(
Didi zadnych dołów i zadnych depresji ,tyłek w troki i zmiana lekarza...walcz o swoje marzenia
 
reklama
Hej Dziewczynki , nie odzywam się bo od dwóch tygodni mam pełną chate gości. Czytam was i myślami jestem z Wami. Trzymam kciuki za staraczki i wasze zafasolkowanie , witam nowe koleżanki @maggy Kochana trzymaj się i nie poddawaj mam nadzieje że wszystko będzie dobrze. @Brumba strasznie mi przykro ,pomodle się za Alicje.Dzisiaj dostałam reszte badań DNA mam zdrową dziewcznkę strasznie się ciesze.Pozdrowionka i uściki dla was wszystkich

Kika gratuluje strasznie się cieszę razem z Tobą super wiadomości .... i tak do końca ....[emoji1307][emoji1307][emoji1307][emoji8]
 
Do góry