Ciąża po 40

[pitu-pitu]

@Anika076 ja pierwsze ruchy czułam w pierwszej ciąży ok.19 tyg., w drugiej w 17 tyg., a teraz w 16 t.c. [emoji4]

@Chrząszczyk czyli to już półmetek!! super, odezwij się po połówkowym [emoji846] mi ciąża zleciała błyskawicznie, dłużyły mi się tylko ostatnie trzy tygodnie bo brzuch miałam ogroooomny i budziłam się kilkanaście razy w nocy [emoji849] albo na siusiu albo żeby obrócić się na drugi bok bo ta strona, na której leżałam strasznie mi drętwiała [emoji849] no i młody tak dawał czadu że aż łzy mi z oczu wyciskał [emoji6]

@Agu76 u nas pępek wreszcie wczoraj odpadł [emoji106] mamy jeszcze przemywać octeniseptem raz dziennie dopóki się nie wygoi
i wszystko byłoby ok, gdyby nie to że młody zielonego kataru dostał a ja wpadam w panikę, bo OCZYWIŚCIE musiałam naczytać się w necie, że u takich maluszków to może się skończyć zapaleniem płuc [emoji33] zakrapiam solą fizjologiczną i odciągam fridą na razie
małemu nic więcej nie jest, bo ładnie je co 3h i nie ma gorączki ale ja trochę schizuję bo dopiero jutro mamy wizytę u pediatry.... [emoji849]

 

[annauelle]

Boziu pitu-pitu naprawde az zazdroszcze...tak bardzo bym chciala takiego synusia....calymi dniami z cycem bym siedziala przy nim...tak mi sie przypomina jak z moimi bliznietami siedzialam godzinami z cycami i karmiłam ile sie dalo...
U mnie kolejny cykl staran bo dzisiaj @ przylazła wstretna jedna....
I juz nie wiem co robic bo tyle specyfików biore ze moj maz stwierdzil ze to przesada...twierdzi zeby wszystko odstawic...
Mamy klopoty rodzinne i w pazdziernniku musimy jechac do Pl wiec chyba zmienie gina i pojde do kogos kto mnie wysle na badania i wtedy bedzie wiadomo co i jak...bo jak do tej pory starania wychodza na marne...szlak mnie juz trafia...i chociaz dalam sobie odpoczynek to i tak nic z tego...
Czy ktoras sie jeszcze stara poza tymi które urodzily kochane malenstwa?? czy ja tu sama zostalam????

 

[pitu-pitu]

annauelle siedzę godzinami z cycem na wierzchu i czuję się już jak gigantyczny smoczek [emoji23] poległam na tym polu i w akcie desperacji dałam młodemu smoczek bo moje piersi są już tak zmaltretowane, że ledwo daję radę [emoji6] młody smoka zaciągnął i dzięki temu przespał wczoraj całą wizytę lekarską, łącznie z rozbieraniem do golaska na ważenie i mierzenie [emoji23] plus droga w obie strony czyli lekko licząc z 3h sobie chłopak pospał ciurkiem [emoji6]
no nic, wolę potem walczyć ze smokiem niż ze ssaniem kciuka (bo już go przyłapałam parę razy)
co do twoich badań to zasięgnij wcześniej informacji i znajdź dobrego specjalistę, nie wiem w jakim mieście będziesz, ale pisałam ci chyba o klinice Novum w wawie? mają tam podobno super specjalistów... może warto spróbować? [emoji846]

 

[Maja75]

Annauelle nie zostalas sama

 

[Chrząszczyk]

Czesc dziewczyny. Melduje się po polowkowym. Antos waży 400g. Ma wszystko na miejscu co potrzeba i rozwinięte jak trzeba[emoji3]przylapalismy go kiedy akurat wyciągał i zwijał pokolei paluszki w piąstkę. Lekarz śmiał się, że mały kasę liczy[emoji6] Trzymajcie się ciepło

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Maja75]

Chrzaszvzyk fajne wiesci nudnej ciazy zycze

 

[Anika076]

Hej dziewczyny
Maja75 ja robiłam badania prenatalne, czyli usg plus test pappa z krwi, wyszły dobrze ale wiecie co, nie wytrzymaliśmy i jakiś czas po prenatalnych zrobiliśmy NIFTY żeby mieć jeszcze większą pewność i to badanie potwierdziło że dziecko jest zdrowe

Chrząszczyk, bardzo się cieszę że połówkowe wyszło super!! Ja kończę już 18 tydzień a połówkowe mam za dwa tygodnie Co do hemoroidów to od początku ciąży jem śliwki suszone ale to przestaje mi pomagać, na kolejnej wizycie muszę poprosić lekarza o receptę na coś bardziej konkretnego. W dodatku zrobił mi się krwiak na nodze, taki duży siniak, powstał samoistnie, nigdzie się nie uderzylam... Lekarz kazał mi brać diohespan max i zrobić wyniki na krzepnięcie krwi.
Czuję już ruchy maleństwa, nareszcie! Jak się regularnie rusza przynajmniej wiem, że wszystko jest w porządku
Agu75 cieszę się ze u Was wszystko dobrze, też obawiam się u siebie nadopiekuńczości i myślę że to jest kwestia naszego wieku i większej świadomości co do pewnych spraw Wcześniej jak byłam w ciąży nie przejmowałam się tak jak teraz, co prawda wtedy ciąża przebiegała bez zakłóceń a teraz na początku bylo duże zagrożenie przez krwiaka. Nic nie wiedzialam o badaniach na mukowiscydozę, ale to się wszystko pozmieniało
Pitu pitu super że pępek odpadł! Ja przy pierwszej córce też siedzialam z cyckami na wierzchu i czułam sie jak chodząca mleczarnia Nawet kiedy nakarmiłam córkę ona nie dawala sie połozyć do łóżeczka bo chciała być cały czas przy cycku! Nigdy nie wypila nic przez smoczek z butelki, cały czas tylko cycek a potem jak była większa musialam karmić ja łyżeczką bo z butelki nie umiała pić

 

[Monia-1980]

Witam Was dojrzałe kobitki. Dawno się nie udzielała. Podczytuję Was troszkę☺☺☺ ale wybaczcie nie jestem na bieżąco.
Tak dla przypomnienia. Mam 37, 5 roku. Jutro kończę 38tc. Jutro też zgłaszam się ze skierowaniem do szpitala. Mam skierowanie na cc (zła przeszłość polożnicza) i boję się jak cholera. Pewnie w srode na obchodzie dopiero dowiem się kiedy mnie będą ciąć...
Stresuje się bo już kiedyś miałam cc z pełnej narkozie ale dzieciątko zmarło po 3h. Generalnie duuuzooo by pisać.
Teraz jestem dobrej mysli. Wszystkie badania mam zaliczone łącznie z prenatalnymi. Test PANORAMA wyszedł ok. Mam córkę 8latkę a to jest moja 7 ciąża. Tym razem będzie syn.

Trzymajcie kciuki. Mam nadzieję, ze zafasolkowane 40tki czujecie się bardzo dobrze a pozostałym życzę szybkiego zafasolkowania. ☺☺

 

[Chrząszczyk]

Witam Was dojrzałe kobitki. Dawno się nie udzielała. Podczytuję Was troszkę[emoji5][emoji5][emoji5] ale wybaczcie nie jestem na bieżąco.
Tak dla przypomnienia. Mam 37, 5 roku. Jutro kończę 38tc. Jutro też zgłaszam się ze skierowaniem do szpitala. Mam skierowanie na cc (zła przeszłość polożnicza) i boję się jak cholera. Pewnie w srode na obchodzie dopiero dowiem się kiedy mnie będą ciąć...
Stresuje się bo już kiedyś miałam cc z pełnej narkozie ale dzieciątko zmarło po 3h. Generalnie duuuzooo by pisać.
Teraz jestem dobrej mysli. Wszystkie badania mam zaliczone łącznie z prenatalnymi. Test PANORAMA wyszedł ok. Mam córkę 8latkę a to jest moja 7 ciąża. Tym razem będzie syn.

Trzymajcie kciuki. Mam nadzieję, ze zafasolkowane 40tki czujecie się bardzo dobrze a pozostałym życzę szybkiego zafasolkowania. [emoji5][emoji5]

Powodzenia i szczęśliwego rozwiazania[emoji4]

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[annauelle]

Witam Was dojrzałe kobitki. Dawno się nie udzielała. Podczytuję Was troszkę☺☺☺ ale wybaczcie nie jestem na bieżąco.
Tak dla przypomnienia. Mam 37, 5 roku. Jutro kończę 38tc. Jutro też zgłaszam się ze skierowaniem do szpitala. Mam skierowanie na cc (zła przeszłość polożnicza) i boję się jak cholera. Pewnie w srode na obchodzie dopiero dowiem się kiedy mnie będą ciąć...
Stresuje się bo już kiedyś miałam cc z pełnej narkozie ale dzieciątko zmarło po 3h. Generalnie duuuzooo by pisać.
Teraz jestem dobrej mysli. Wszystkie badania mam zaliczone łącznie z prenatalnymi. Test PANORAMA wyszedł ok. Mam córkę 8latkę a to jest moja 7 ciąża. Tym razem będzie syn.

Będzie dobrze bo musi byc!!!! Trzymamy kciuki