reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża po 40

Tak, wczoraj wrocilam do domu. Synek duzy 4160, zdrowy. Rodzilam naturalnie ale ze znieczuleniem tak jak chciałam. Jestem bardzo szczęśliwa. Pozdrawiam wszystkie!!!
gratulacje!!! buziaki dla maleństwa od forumowej cioci :D
...a tak po cichu to strasznie ci zazdroszczę... też już bym chciała być "po" a jeszcze ponad miesiąc przede mną :dry:

u mnie wszystko ok, nadal pracuję
mam teraz wizytę 07.08 i będę ostatecznie uzgadniać z lekarzem co robimy z porodem
ja skłaniam się ku wersji cc, zobaczymy czy uda mi się go namówić ;)
byłabym spokojniejsza :)

ja jestem już gotowa, 99% poprane, poprasowane i poukładane, torba do szpitala przygotowana ;)
jeszcze musimy tylko kupić materacyk i złożyć łóżeczko, ale to w ostatniej chwili

trzymam za wszystkie kciuki, odezwę się po wizycie! :)
 
reklama
update po wczorajszej wizycie: młody waży 2800g... [emoji33]nadal w 90 centylu
obraca się ciągle bo wczoraj w dole była dupka [emoji6] ma czas do 37 tygodnia, potem zobaczymy
jeśli do usg 04.09 się nie obróci to będzie jedyne wskazanie do cc... generalnie lekarz strasznie mnie do tego zniechęca [emoji849] w razie "w" mam dzwonić po karetkę i tyle...
no nic, zobaczymy jak będzie, ale na pewno będzie dobrze, innej opcji nie ma [emoji6]

trzymajcie się dziewczyny i piszcie co tam u was! [emoji846]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
elka gratulacje!!!!!
Pitu pitu na kiedy masz termin? ja mam na 3.09 i z usg 06.09. ja bylam 03.08 u gina (bylo zastepstwo) i maluch mial 2,9kg, wszystko dobrze . to byl 35 tc Teraz juz 36 i trzymam kciuki zeby dotrwac. Bardzo puchna mi stopy. Do tego przez te skoki temp synek na antybiotyku i czuje ze mnie tez cos bierze.
Tez bym chciala cc, bo pierwsze bylo przez cc, ale powiedzieli mi ze wyjdzie w praniu.
Trzymajcie sie dziewczyny!!!!
 
Maja dzięki [emoji4]rzeczywiście, czas zasuwa jak szalony, mam wrażenie że wczoraj robiłam test [emoji6]

Leda ja mam termin na 19.09, młody ważył 2800 na ostatniej wizycie czyli w 34 tygodniu, przewidywana waga docelowa: min. 4200g [emoji6]
mój lekarz skutecznie zniechęcił mnie do cesarki, trudno - więcej stresu przede mną ale co ma być to będzie [emoji6]
...no chyba że okaże się 04.09 że młody nadal dupką do dołu [emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny :) jestem tu nowa, mam 41 lat i jestem w 12 tygodniu ciąży, znalazłam ten wątek i postanowiłam do Was napisać :) Miło byłoby pogawędzić z kimś w podobnym wieku, w podobnej sytuacji i wymienić doświadczenia, posłuchać cennych rad od rówieśniczek :) Przyjmiecie mnie do siebie? ;)
 
To nie pierwsza ciąża, mam córkę 20 letnią :) to było tak dawno, wszystkiego teraz muszę uczyć się od początku:)
Niedawno drugi raz wyszłam za mąż, stąd decyzja o późnym macierzyństwie, choć jesteśmy już razem 5 lat, jakoś wcześniej mieliśmy inne sprawy na głowie i zaczęliśmy się starać rok temu. Kiedy się udało nie mogłam w to uwierzyć, myślałam że już może być za późno a tu taka niespodzianka;)

Agu , zazdroszczę że jesteście już na finiszu, strasznie się boję czy dotrwam do końca, czy nic się nie stanie... W ósmym tygodniu trafiłam z krwawieniem do szpitala, myślałam że to już koniec, że to poronienie, a okazało się że mam bardzo rozległego krwiaka, zagrożenie utraty ciąży było ogromne bo krwiak był dwa razy większy od fasolki:-( :( Dostałam leki na podtrzymanie, po tygodniu wyszłam ze szpitala, teraz leżę w domu, jestem na zwolnieniu, krwiak nadal jest ale powoli się upłynnia, a dziecko rośnie :) Wierzę, że będzie dobrze, jednak strach mnie czasami nachodzi...

Do kiedy czułyście mdłości w ciąży? Ja mam od 6 tygodnia i czasami tak mi dokuczają, że ciężko mi funkcjonować, też tak miałyście?:hmm: :-) :)
 
reklama
Anika ja też jestem w drugim małżeństwie i też dlatego decyzja o późnym macierzyństwie. Mam córkę 11 - letnią z poprzedniego małżeństwa. Jeśli u Ciebie 12 tydzień to już właściwie największe ryzyko poronienia jest już za Tobą. :)
Co do mdłości to miałam do 14 tygodnia. I właściwie to nie mdłości tylko całe dnie spędzałam w toalecie. Po 14 tygodniu było już znacznie lepiej.
 
Do góry