reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

reklama
Dorota, przykre, że tak wygląda opieka nad chorym dzieckiem. Życzę dużo siły do walki o zdrowie malutkiej. Wierzę, że będzie dobrze.

Wisna, przykro mi.
Moja pierwsza ciąża też obumarła (miałam 41 lat), a po kilku miesiącach już byłam w drugiej, która przebiegła praktycznie bezproblemowo, dziecko zdrowe.
 
Dorota37, dzięki, że napisałaś. Myślałam co u was. Myślę, że jak pojedziesz 21 to już wszystkiego się dowiesz. Faktycznie przy takiej odległości powinni położyć cię wcześniej i mieć na oku maleńką w ostatnich tygodniach.
U mnie 22 tydzień, jestem po połówkowym. Wg lekarza prowadzącego wszystko ok. Dobrze, bo nie zdecydowałam się na żadne badania oprócz usg i gdzieś z tyłu głowy niepokój jest, zwłaszcza jak przypomnę sobie ile mam lat. Czuję się świetnie i cieszę ciążą.
I tak trzymać :) Aż miło to czytać ..
 
Witam, swieza 40-ska w 15tc. ciesze sie, ze tyle tu was jest. Za wszystkie dzidzie trzymam kciuki. Wisnia - bardzo wspolczuje, ale sama mam poronienie za soba, wiec rozumiem twoje obawy. Mnie lekarka powieziala, zeby odczekac trzy miesaice i starac sie od razu. udalo sie po dwoch i mam cudownego syna. Mysle,ze nie da sie wszystkiego zaszufladkowac - ze 40 lat i basta. Sama niedawno skonczyla 40-stke i jestem w ciazy, tez sie balam, ale co ma byc - to bedzie. pozdrawiam
 
Dziewczyny mnie ostatnio zdołowała koleżanka. Ona ma 42 , ja 43 . Ja planuję dziecko..Ona nie.. I nasłuchałam się o tym jak późne macierzyństwo jest ryzykowne... Owszem jest. Zasiała w mojej głowie niepokój. Mój M powiedział aby się nie przejmowała i myślała pozytywnie. Ma rację. Jednak.. piszę tutaj.. to znaczy , że ziarno niepokoju zostało zasiane...
Gdy jednak patrzę na maleństwa... to chcę realizować swój plan. To co ,że będę miała 60 ..gdy Ono będzie miało 15/16 lat... Czuję się młodo..wyglądam młodo... czasu nie zatrzymam...ale mam dużo miłości i ciepła w sobie , które przekażę temu maleństwu :)
 
Hej , ja też miałam i czasami mam obawy , co będzie za 20, 30 lat . Patrzę jednak na moją mamę , która jest przed 80 i w ogóle nie widać po niej , że tyle ma lat. Mój synek ma jeszcze rodzeństwo i za 5 lat może zostać już wujem .Tak że nie ma co się martwić na zapas :) Pozdrawiam
 
Cześć :)
teraz mam 39 lat, jestem w 16 tygodniu ciąży, w tym roku skończę 40. Jestem mamą dwójki chłopców w wieku 10 i 6 lat, ten dzidziuś był wyczekiwany i planowany, ale pełna jestem strachu i wątpliwości. Pozdrawiam :)
 
Witam dziewczyny,
jestem tu nowa:-) Jestem mamą 17 i 12 latka oraz jestem po 3 poronieniach 2014, 2015 i 2016 r....a pomimo to mam nadzieję, że jeszcze urodzę ostatni raz zdrowe dziecko. W tej chwili mam już 43 lata i jeszcze próbuję. Nadziej umiera ostatnia.
Nie wiem czemu poroniłam poprzednie ciąże, ponoć (tak mi mówił gin) to wady genetyczne. Zrobiłam sporo badań i jest OK. Badałam nawet AMH i jak na mój wiek miałam b.dobry wynik. Jakoś nie chce mi się wierzyć w potrójny raz wady genetycznej. Ciąże obumarły 8, 9 i 8 tc. Wg moich obserwacji siebie...mam problem z niedomogą lutealną, tym bardziej, że mąż wyniki nasienia ma b.dobre. Może gdyby mój gin wcześniej dał mi progesteron któraś ciąża by się utrzymała.
W tym m-cu też próbowałam i czekam na to co będzie. Niestety mam złe przeczucia, bo ciągle kłuje mnie brzuch.
A teraz Was trochę poczytam:-)
 
reklama
Groszek witaj,próbuj.Zawsze warto walczyc o marzenia!W żadnej ciąży nie dostałas luteiny badz duphastonu?
Ja poroniłam 2 razy-2012,2013.Za trzecim razem sie udało,ale własnie progesteron,acard ,zwiekszona dawka kwasu foliowego i dobry lekarz.Po przestudiowaniu internetu sama zdiagnozowałam sobie ,ze przyczyna moze byc w zespole antyfosfolipidowym,z badaniami poszłam do lekarza i potwierdził moje przypuszczenia.Dał mi zestaw leków w 6 tyg ciązy i udało sie ,mam córcię z tej ciąży.
Teraz nie starając sie ,zaliczając "wpadkę",niedługo bede tulić nastepna.Bez zadnych wspomagaczy....
Kłucie moze byc również oznaka ciązy.Powodzenia!
 
Do góry