reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

reklama
Moja babcia ze strony taty żyła 97 lat, z czego ostatnie 45 samotnie ..... potrafiła sama przytaskać sobie węgiel z piwnicy, schodząc po chybotliwej drabinie i zrobić skłon dotykając rękoma ziemi 🙂 Była niebywale sprawna i samodzielna do końca, zabrał ją nagle zawał serca ale gdyby nie to, kto wie, czy nie żyłaby nadal, pieliła grządki w ogródku i uprawiała poletko z warzywami.... Łudzę się, że może mam troszkę jej genów i dużo sił na późne macierzyństwo 😂
 
Moja babcia ze strony taty żyła 97 lat, z czego ostatnie 45 samotnie ..... potrafiła sama przytaskać sobie węgiel z piwnicy, schodząc po chybotliwej drabinie i zrobić skłon dotykając rękoma ziemi [emoji846] Była niebywale sprawna i samodzielna do końca, zabrał ją nagle zawał serca ale gdyby nie to, kto wie, czy nie żyłaby nadal, pieliła grządki w ogródku i uprawiała poletko z warzywami.... Łudzę się, że może mam troszkę jej genów i dużo sił na późne macierzyństwo [emoji23]
Moje babcie też były żywotne i co najważniejsze samowystarczalne do samego końca. Dlatego w tym przypadku też liczę na dobre geny.
Mój tata tez już ma 80, dalej jeździ samochodem, handluję na ryneczku, mama 73 też gwiazda tak że pójdę w zaparte i nam nadzieję jeszcze wnuków najmłodszej córci doczekać [emoji6]
 
reklama
Moje babcie też były żywotne i co najważniejsze samowystarczalne do samego końca. Dlatego w tym przypadku też liczę na dobre geny.
Mój tata tez już ma 80, dalej jeździ samochodem, handluję na ryneczku, mama 73 też gwiazda tak że pójdę w zaparte i nam nadzieję jeszcze wnuków najmłodszej córci doczekać [emoji6]
U mnie podobnie, chociaż jeszcze "wiekowiej": mama 77 (dopiero od roku na emeryturze, nie mogła się rozstać z pacjentami 😅) tata 85, też jeszcze jeździ samochodem, przekopuje działkę, zmienia belki w dachu i jest nie do zdarcia 🤣 najwyraźniej geny mam po rodzinie 😉
 
Do góry