Pojechałam rano do szpitala. Ból w krzyżu był nie do zniesienia, aż wyłam, ale badania nic nie pokazały, do porodu się nie szykuje. Ale zostawili mnie, bo i tak w poniedziałek miałam się wstawić, tyle, że przez weekend nic nie robią z Tobą, poprostu jesteś na oddziale
reklama
arona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2018
- Postów
- 9 862
Pojechałam rano do szpitala. Ból w krzyżu był nie do zniesienia, aż wyłam, ale badania nic nie pokazały, do porodu się nie szykuje. Ale zostawili mnie, bo i tak w poniedziałek miałam się wstawić, tyle, że przez weekend nic nie robią z Tobą, poprostu jesteś na oddziale
Trochę odpoczniesz przed porodem i będziesz pod okiem lekarzy, czasem tak jest lepiej.
kwiatek250
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2020
- Postów
- 2 739
No to @Tanita79 trzymam kciuki. Przemęczysz się ten weekend, a gdyby znowu jakieś bóle Cię złapały, to jesteś już na miejscu i tak na pewno jest dla Ciebie lepiej.Pojechałam rano do szpitala. Ból w krzyżu był nie do zniesienia, aż wyłam, ale badania nic nie pokazały, do porodu się nie szykuje. Ale zostawili mnie, bo i tak w poniedziałek miałam się wstawić, tyle, że przez weekend nic nie robią z Tobą, poprostu jesteś na oddziale
K
Katijah
Gość
Trzymam kciuki, aby szybko poszło.Pojechałam rano do szpitala. Ból w krzyżu był nie do zniesienia, aż wyłam, ale badania nic nie pokazały, do porodu się nie szykuje. Ale zostawili mnie, bo i tak w poniedziałek miałam się wstawić, tyle, że przez weekend nic nie robią z Tobą, poprostu jesteś na oddziale
Kawoszka81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2017
- Postów
- 831
Ooo to każdej z nas trzeba życzyć.Trzymam kciuki, żeby dzidzia wyszła szybciutko i żeby tylko trochę bolało
Ja na oksytocynie to myślałam że zejdę. Po porodzie musieli mi tlen podawać. A tak się zastanawiam jakby przy porodzie matka straciła przytomność i co wtedy. Klaudię jak rodziłam to na oksy miałam non stop skurcze co ok minutę. I tak prze 7 godzin. A ból z kręgosłupa straszny tym bardziej że mam dyskopatię i dwie przepukliny. Niechcieli mi dać znieczulenia w końcu mąż zadzwonił dolekarza i ten kazał im dać. Trochę pomogło ale ból okropny jakby mi ktoś między nogi wsadził taki tempy zardzewiały nóż i nim kręcił. Tak sobie to porównuję. A może ja mało wrażliwa na ból jestem. Tyle że nie pamiętam bólu jak mnie cieli. Szycie po porodzie bolało ale dobrze że tam gdzie jadę dają rozpuszczalne szwy.
Kawoszka81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2017
- Postów
- 831
Ale przynajmniej pod okiem lekarza będziesz.Pojechałam rano do szpitala. Ból w krzyżu był nie do zniesienia, aż wyłam, ale badania nic nie pokazały, do porodu się nie szykuje. Ale zostawili mnie, bo i tak w poniedziałek miałam się wstawić, tyle, że przez weekend nic nie robią z Tobą, poprostu jesteś na oddziale
Nunia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2020
- Postów
- 523
Witam.
Chwilę nie czytałam a tu taki ruch na forum.
Wszystkim dziewczynom,które sa już na końcówce dużo sił i małego bólu i szybkiego porodu.
Kawoszka81 tak z innej beczki. Czy ty na tej heparynie jesteś od samego pozytywnego testu? Do kiedy będziesz brała i jakie byly wskazania?
Jeszcze inne leki brałaś?
Chwilę nie czytałam a tu taki ruch na forum.
Wszystkim dziewczynom,które sa już na końcówce dużo sił i małego bólu i szybkiego porodu.
Kawoszka81 tak z innej beczki. Czy ty na tej heparynie jesteś od samego pozytywnego testu? Do kiedy będziesz brała i jakie byly wskazania?
Jeszcze inne leki brałaś?
@kwiatek250 jak mała?
reklama
Podziel się: