reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

raczej nie masz wyjścia :D :D :D :p
Dokładnie 😉
Przypomniało mi się, jak rodziłam synka , to po iluś tam godzinach, ze zmęczenia i bólu, powiedziałam do lekarza i położnej:
„ przepraszam państwa bardzo ale ja wychodzę” 😉
Nie pamietam tego ale potem mi mój mąż opowiadział i lekarz na obchodzie również nie omieszkał wspomnieć mojej przemowy 😉
 
reklama
Młoda zdecydowanie sprawdza limity naszej cierpliwości do niej😀. Otóż, nic się nie dzieje, ja już nic nie piszę, nastawiam się na termin 25.02 lub wywoływanie po... chociaż po Waszych opisach porodów, to ja średnio chcę ją rodzić...🤦‍♀️🤔🤔🤔🤷‍♀️😂.
Powiem Ci, że jeden poród mam za sobą i obiecałam sobie już historii o porodach nie czytać. Ale jakoś tak zawsze wychodzi, że i tak muszę poczytać. Ja to się zaraz nakręcam 🙄😁 cóż... mam zbyt bujną wyobraźnię 😉
 
Dokładnie 😉
Przypomniało mi się, jak rodziłam synka , to po iluś tam godzinach, ze zmęczenia i bólu, powiedziałam do lekarza i położnej:
„ przepraszam państwa bardzo ale ja wychodzę” 😉
Nie pamietam tego ale potem mi mój mąż opowiadział i lekarz na obchodzie również nie omieszkał wspomnieć mojej przemowy 😉
Ja też posunęłam teksty do ordynatora. Za bardzo tego nie pamiętałam. Myślę, że to przez ten gaz rozweselający 😁
 
Witaj Ironka [emoji4]
Dziewczyny dziękujemy za życzenia [emoji3059] to był piękny dzień ale moja córcia zdecydowanie nie lubi imprez. W kościele aniołek a potem była bardzo niespokojna. Polepszyło się z wyjściem ostatniego gościa [emoji16]
 
Ironka, gratulacje i obyś spędziła tu "nudne" jeszcze 8 miesięcy... I dłużej...
Kwiatek, moja druga córka 22 kończy 18 lat. Może Twoja tą samą datę sobie wybierze. Ja urodziłam ją dokładnie w terminie, ale poród miałam wywoływany, bo lekarzowi łożysko się nie podobało. Poród owszem bolesny, ale mega szybki - pojechałam do szpitala ze skierowaniem, zero skurczy czy innych oznak zbliżającego się porodu, zaraz podali oksytocynę i dokładnie 2 godziny i 40 minut później miałam córeczkę w ramionach🤗
Teredko, bo córcia chciała być z Wami a nie wśród tłumu gości🙂a że jeszcze Wam tego nie powie, to pokazała🙂 fotkę jakąś ładną masz z tego uroczystego dnia?
 
Nieprzespana noc za mną🙄
No tak mnie całe nogi bolą od miednicy po łydki, eh.
Za mało ruchu za dużo na peselu😁
Jejku, oby Ci się poprawiło, bo qen tak dużo daje, jeśli chodzi o funkcjonowanie w ciągu dnia. W którym tygodniu @Tanita79 jesteś?
Ja od jakiś dwóch trzech tygodni śpię bardzo dobrze😀, dużo lepiej niż przez te 4 miesiące, kiedy leżałam cały czas plackiem...
 
Hej dziewczyny. Jestem na tym wątku od kilku lat. Czytam Was regularnie wiec wychodze z tych krzakow🤣Wchodzę tu z sentymentu praktycznie codziennie, czytam Was i rowniez z niecierpliwością czekam na Wasze rozwiązania i kibicuje tym, które mają jeszcze daleko do mety😜brygada się zmieniła. Dziewczyny urodziły i albo rzadko wchodzą albo już w ogóle.
Mojego kawalera urodziłam krótko po 41 urodzinach. Dzis ma świeżo skonczone 3 latka. W domu czekało na niego rodzeństwo. Dorosła pannica, która dziś ma 24,5 lat i bracia jeden 9 lat, a drugi 15,5.
Mimo, że nie jestem w ciąży i już nie planuje to może Wam się do czegoś przydam🤔😉
Miłego dnia, a przede wszystkim spokojnego.
 
Właśnie wróciłam z labo. Teraz pozostaje poczekać na wyniki. Robiłam betę, TSH, FT3, FT4, progesteron, morfologię i cukier na czczo. Od 14 lat leczę się na niedoczynność tarczycy. Jestem na Euthyrox 150. W ostatniej ciąży w 2015 miałam cukrzycę ciążową. Obyło się wtedy bez insuliny na szczęście. Teraz jestem 6 lat starsza i trochę się obawiam czy wszystko będzie ok.
 
reklama
Dokładnie 😉
Przypomniało mi się, jak rodziłam synka , to po iluś tam godzinach, ze zmęczenia i bólu, powiedziałam do lekarza i położnej:
„ przepraszam państwa bardzo ale ja wychodzę” 😉
Nie pamietam tego ale potem mi mój mąż opowiadział i lekarz na obchodzie również nie omieszkał wspomnieć mojej przemowy 😉
:D dobry tekst
 
Do góry