reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

Kwiatek250 trzymam 👍za Was, jesteście dzielne kobietki😘 więc musi być dobrze. Podpięli Ci kroplówkę z fenoterolu? Powinny wyciszyć te skurcze...
teraz jak najwięcej leżenia, dobrze że jesteś w szpitalu. 🥰
Kawoszka81 ja właśnie wywaliłam tą poduchę, tzn spakowałam i oddaje, wolę męża plecy😉 i zwykłego Jaśka między nogi, to samo z tymi rogalami do karmienia, zwykła poduszka da radę, mam dosyć tych udziwnień bo nie mam na nie miejsca.
teredka dobrze że się uspokoiłaś, chociaż na trochę.😘
Ja właśnie kompletuje kalendarz adwentowy dla dzieciaków, w sensie taką mamy tradycje że wieszamy woreczki z numerami- dniami do świąt i wkładamy różne niespodzianki, w zeszłym roku były zadania od św. Mikołaja i coś słodkiego, w tym roku stawiam na gadżety kreatywne, przeryłam już Empik jak narazie. 24 pomysły to nie takie proste...
Dziękuję.
Nie mieszkam w Polsce, tu chyba nie mają fenotrolu. Dostaję jakieś male tabletki dwa razy dziennie, muszę dopytać o nazwę. Uspokoiło się, ale jednak się boję.
W czwartek rano mają mnie wypuścić.
Będę Was informować na bieżąco.
Waga dziecka 1kg100😊, więc choć tu jest w porządku.
 
reklama
Po
Ja dostałam od koleżanki która w tym roku urodziła poduchę dla kobiet w ciąży.
Mąż kręcił nosem że ciasno w łóżku a i tak więcej zasypia na kanapie przed tv.
Moja mała teraz jak miała temp.to spała w środku tego rogalika. I wczoraj wieczorem mówi do mnie że ona chce w rogalik. No to choć i spałyśmy razem. Uwielbiam z nią spać. Bo ten mój to chrapie, sapie i ciągle odkręca grzejniki na maxa. A ja zakręcam mamy chłodnej za to mała spokojniej śpi a nie się wierci w nocy bo jej gorąco. Puki co jeszcze śpi z nami w pokoju. A to siku w nocy a a to teraz woła mnie - mamo glut :).
Jak będzie drugie to też jakoś wciśniemy łóżeczko. Na wiosnę 2022 wprowadzamy do nowego domu tam dzieci będą oddzielnie.

Co do wizyt to w Luxmedzie mam wizytę na 23go a usg na 26go. Ale jeszcze będą dzwonić do mojego lekarza w sobotę czy przyjdzie do pracy od poniedziałku. Gdyby go nie było to usg zrobi mi ktoś inny a na normalny comiesięczny przegląd pójdę do kogoś innego.

Oho moja księżniczka wstała.

Miłego dnia.
Poduchy dla ciężarnych są super. Ja też będę nadal sypiać z moją po ciąży🤗😊.
 
Netka, Teredka Dzięki dziewczyny.
Tak, można powiedzieć, że się uspokoiło, ale strach pozostał. Nic będę walczyć oczywiście, ale już widzę, że łatwo nie będzie, aby dociągnąć choć do 30 tygodnia. Niestety.
Walcz o każdy dzień w końcu każdy jeden to szansa więcej, tu na forum jest wątek Dominika wojownika i Wioli... Tam to widać jak te kruszynki potrafią walczyć o życie.
Oczywiście wierzę, że jednak dasz rade i do 36 tyg. Trzymam kciuki! Nie trać nadzieii 😘
 
Walcz o każdy dzień w końcu każdy jeden to szansa więcej, tu na forum jest wątek Dominika wojownika i Wioli... Tam to widać jak te kruszynki potrafią walczyć o życie.
Oczywiście wierzę, że jednak dasz rade i do 36 tyg. Trzymam kciuki! Nie trać nadzieii 😘
Bardzo Ci dziękuję za te słowa i obyś miała rację!!! ❤
 
Kwiatek250 trzymam 👍za Was, jesteście dzielne kobietki😘 więc musi być dobrze. Podpięli Ci kroplówkę z fenoterolu? Powinny wyciszyć te skurcze...
teraz jak najwięcej leżenia, dobrze że jesteś w szpitalu. 🥰
Kawoszka81 ja właśnie wywaliłam tą poduchę, tzn spakowałam i oddaje, wolę męża plecy😉 i zwykłego Jaśka między nogi, to samo z tymi rogalami do karmienia, zwykła poduszka da radę, mam dosyć tych udziwnień bo nie mam na nie miejsca.
teredka dobrze że się uspokoiłaś, chociaż na trochę.😘
Ja właśnie kompletuje kalendarz adwentowy dla dzieciaków, w sensie taką mamy tradycje że wieszamy woreczki z numerami- dniami do świąt i wkładamy różne niespodzianki, w zeszłym roku były zadania od św. Mikołaja i coś słodkiego, w tym roku stawiam na gadżety kreatywne, przeryłam już Empik jak narazie. 24 pomysły to nie takie proste...
Racja kiedyś nie było tych udziwnień i kobiety dawały radę.
Ja mam na strychu rogal do karmienia i osobiście mi się w poprzedniej ciąży bardzo przydał z uwagi na mój kręgosłup. Mam dwie przepukliny u dyskopatię.
Ale najbardziej przydało mi się takie koło pod tyłek. Moja babcia jak była w szpitalu to mama kupiła jej takie koło żeby odleżyn nie miała. Niestety zmarłą i nie wykorzystała tego koła. Ale ja spakowałam je do szpitala. I powiem Wam że po porodzie bo oczywiście pocieli mnie,potem szyli i to koło było idealne bez bólu mogłam siedzieć. Teraz te je zabiorę bo różnie może być.
 
Netka, Kwiatek 250 , dziewczyny spinać dupki i trzymać ile się da [emoji3059] jesteście silne babki, podziwiam i trzymam kciuki.
Już mamy coraz bliżej.
U mnie ostatnio brzuch ciągle twardy, pojawiają się jakieś skurcze. Na szczęście jak leżę to przechodzi. Moja córcia 33 tydzień , waży 1730, podobno trochę mało ale w normie. Szyjka jest ok. Tylko stresu za dużo i to mnie wykańcza . Ledwo mój tata wyszedł ze szpitala po zawale i angioplastyce, po kilku dniach gorączka i teraz podejrzenie Covida, dziś znowu dołączyła mama z podobnymi objawami. I ja ogarniam leki, inhalacje, teleporady i martwię się i o nich i teraz o siebie i dzidzię czy też złapałam.
Mam taki charakter że wszystkimi się przejmuję i chciałabym pomóc, taka matka Teresa z Kalkuty. A potem nie śpię w nocy i chodzę jak cień.
Zresztą mój pęcherz znów nie pozwala się wyspać. Brzuszek juz dużo uciska. Mam wrażenie że w nocy co godzinę sikam, więcej niż w ciągu dnia.
Malutka ma już ciaśniej, już tak nie skacze po całym brzuchu, raczej się rozpycha i solidnie kopie po pęcherzu i po żebrach, nie jest to czasem przyjemne ale przynajmniej wiem że wszystko z dzidzią ok.
Trzymajcie się i piszcie co u Was [emoji847][emoji847][emoji847]
Tą szacowaną waga bym sie specjalnie nie martwiła, bo u mnie lekatrze przestrzelili sie o 600 gr . W zwiazku z tym że dzidzia ma małą głowkę (a to parametr brany pod uwage przy obliczaniu szacunkowej masy) na kazdym USG slyszalam ze dzidzius niemalże hipotrofik i nawet 2500 nie będzie ważył, a młoda urodziła sie z wagą 3100. Także się nie przejmuj specjalnie.
 
Kwiatek250 trzymam 👍za Was, jesteście dzielne kobietki😘 więc musi być dobrze. Podpięli Ci kroplówkę z fenoterolu? Powinny wyciszyć te skurcze...
teraz jak najwięcej leżenia, dobrze że jesteś w szpitalu. 🥰
Kawoszka81 ja właśnie wywaliłam tą poduchę, tzn spakowałam i oddaje, wolę męża plecy😉 i zwykłego Jaśka między nogi, to samo z tymi rogalami do karmienia, zwykła poduszka da radę, mam dosyć tych udziwnień bo nie mam na nie miejsca.
teredka dobrze że się uspokoiłaś, chociaż na trochę.😘
Ja właśnie kompletuje kalendarz adwentowy dla dzieciaków, w sensie taką mamy tradycje że wieszamy woreczki z numerami- dniami do świąt i wkładamy różne niespodzianki, w zeszłym roku były zadania od św. Mikołaja i coś słodkiego, w tym roku stawiam na gadżety kreatywne, przeryłam już Empik jak narazie. 24 pomysły to nie takie proste...
Pulp kupiłam mojej 5latce taki kalendarz - pudełeczka, ale na tym utknęłam :oops::D Czy możesz podrzucić pomysły co tam chowasz? Myślałam, że jestem kreatywna ale raczej nie😭
 
reklama
Człowiek nie ma kiedy nacieszyć się tą ciążą, naprawdę.
Najpierw stres czy nie będzie poronienia, potem wyniki amniopunkcji 🙄
A teraz zaczynają się już boleści, czytam Was i chyba sama już uruchomię funkcję "jasiek między nogi"
Moja Łobuziara spała z nami, zresztą często śpi, i poducha, o której sama marzę, nie zmieści się już z nami
 
Do góry