- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 888
Przykro mi. Az nie wiem co powiedziec bo pewnie to i tak nic nie da. A do pracy isc nie musisz
No cóż tak czasem bywa. Nie na wszystko mamy wpływ . Najgorsze teraz to czekanie. Dziś i wczoraj robiłam wszystko co zakazane (prawie bo alkoholu i leków nie tknęłam, gdzieś tam tli się jakaś głupia nadzieja malutka jeszcze, że może): tzn myłam okna, jeździłam na rowerze, targałam ciężary..... i nic. Nie chce się ze na rozstawać aniołek . Jutro może zrobię bhcg tak dla siebie. Bo niestety objawów ciąży już nie czuję, piersi mnie nie bolą i zmęczenie minęło.... Jak tu jutro iść do pracy.....