reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

reklama
Co słychać u Was dziewczyny? Jak starania, wypoczynki, wychowywanie? @Brumba jesteś jeszcze z nami? Co tam u Ciebie?
Witaj
Starania bo to tak latwo ,Ile pracy I boze ,a tu nici ha, ha.Wczoraj chyba w faktach slyszalam jak to granica rodzacych sie przesunela I przybywa mam po 40,a zastanawiac sie czy dobrze sie robi to mozna w kazdym wieku.Trzymam kciuki za wszystkie uzywajace
 
Hej dziewczyny :-)
U mnie żar z nieba się leje a jak u Was ?
Ja jeszcze 7 dni i testuje ... Dziś mam taki dziwny dzień :-( myślę ,myślę i nie wiem co myśleć bo rano prawie zasłabłam.. ..Rano jak zwykle koło szóstej pobudka do pracy a tu bach....po wyjściu z łóżka na karku gorąco , serce wali jak młotem a na całym ciele oblały mnie jakieś poty. Oczywiście sama się cuciłam. ..Masakra. I wtedy pomyślałam że jeżeli tak miałoby to wyglądać to ja podziękuję :-)
Wiecie co było w tym wszystkim najgorsze ?
I teraz tak życiowo :laugh2:
W tym samym czasie poczułam że chcę do kibla, że muszę! I wtedy jeszcze bardziej było mi słabo ! Bałam się że jak padnę to najzwyczajniej w świecie się zesram w gacie :szok:
Więc woda w ruch , drzwiami od kibla się wentylowałam i jakoś mi przeszło. Teraz już ok.
Niewiem może to z ciepła, chociaż rano w pokoju było chłodno. Ostatnio robiłam badania i wyniki są bardzo ok.
Teraz pozostało mi tylko czekać na @ albo test ...ale coraz bardziej dochodzi do mnie myśl że przecież wszystko jest możliwe...
 
Gorąco to chyba u wszystkich u mnie jeden z zobserwowanych objawów jestem jeszcze bardziej upierdliwa nich zwykle (jeśli można zaliczyć to do bardzo wczesnych objawów zafasolkowania) :D:D:Dtak stwierdzili domownicy ;)
 
Gorąco to chyba u wszystkich u mnie jeden z zobserwowanych objawów jestem jeszcze bardziej upierdliwa nich zwykle (jeśli można zaliczyć to do bardzo wczesnych objawów zafasolkowania) :D:D:Dtak stwierdzili domownicy ;)
Ja zwykle jestem upierdliwa ;-) ;)
Więc nikt zbytnio nie zauważy różnicy haha, chyba że to się pogłębi. Czekam aż natchni mnie sprzątanie ,póki co cisza.. .A szkoda bo zaczynam brudem zarastac w domu :p
 
Hej dziewczyny :-)
U mnie żar z nieba się leje a jak u Was ?
Ja jeszcze 7 dni i testuje ... Dziś mam taki dziwny dzień :-( myślę ,myślę i nie wiem co myśleć bo rano prawie zasłabłam.. ..Rano jak zwykle koło szóstej pobudka do pracy a tu bach....po wyjściu z łóżka na karku gorąco , serce wali jak młotem a na całym ciele oblały mnie jakieś poty. Oczywiście sama się cuciłam. ..Masakra. I wtedy pomyślałam że jeżeli tak miałoby to wyglądać to ja podziękuję :-)
Wiecie co było w tym wszystkim najgorsze ?
I teraz tak życiowo :laugh2:
W tym samym czasie poczułam że chcę do kibla, że muszę! I wtedy jeszcze bardziej było mi słabo ! Bałam się że jak padnę to najzwyczajniej w świecie się zesram w gacie :szok:
Więc woda w ruch , drzwiami od kibla się wentylowałam i jakoś mi przeszło. Teraz już ok.
Niewiem może to z ciepła, chociaż rano w pokoju było chłodno. Ostatnio robiłam badania i wyniki są bardzo ok.
Teraz pozostało mi tylko czekać na @ albo test ...ale coraz bardziej dochodzi do mnie myśl że przecież wszystko jest możliwe...
Moze sie odwodnilas? Moze to brak plynow lub/i elektrolitow?
Nawet jak w sypialni jest chlodno to tracimy plyny i mineraly przez caly dzien.
Sprobuj sie porzadnie nawodnic jakas wysokozmineralizowana woda albo wypij elektrolity takie z apteki. Powinno byc lepiej.
 
Ostatnia edycja:
Moze sie odqodnilas? Moze to brak plunow lub/i elektrolitow?
Nawet jak w sypialni jest chlodno to tracimy plyny i mineraly przez caly dzien.
Sprobuj sie porzadnie nawodnic jakas wysokozmineralizowana woda albo wypij elektrolity takie z apteki. Powinno byc lepiej.
Odpada...Łykam witaminy i inne ustrojstwa regularnie ,wodę też piję, dość dużo w ciągu dnia, praca siedząca no i te badania które robiłam są ok. Może poporostu taki dzień :-) Bardziej bym obstawiala PMS a, bo wiadomo że różne takie przypadłości to często norma. Jeszcze trochę i wszystko się wyjaśni :-)
 
reklama
Hej dziewczyny :-)
U mnie żar z nieba się leje a jak u Was ?
Ja jeszcze 7 dni i testuje ... Dziś mam taki dziwny dzień :-( myślę ,myślę i nie wiem co myśleć bo rano prawie zasłabłam.. ..Rano jak zwykle koło szóstej pobudka do pracy a tu bach....po wyjściu z łóżka na karku gorąco , serce wali jak młotem a na całym ciele oblały mnie jakieś poty. Oczywiście sama się cuciłam. ..Masakra. I wtedy pomyślałam że jeżeli tak miałoby to wyglądać to ja podziękuję :-)
Wiecie co było w tym wszystkim najgorsze ?
I teraz tak życiowo :laugh2:
W tym samym czasie poczułam że chcę do kibla, że muszę! I wtedy jeszcze bardziej było mi słabo ! Bałam się że jak padnę to najzwyczajniej w świecie się zesram w gacie :szok:
Więc woda w ruch , drzwiami od kibla się wentylowałam i jakoś mi przeszło. Teraz już ok.
Niewiem może to z ciepła, chociaż rano w pokoju było chłodno. Ostatnio robiłam badania i wyniki są bardzo ok.
Teraz pozostało mi tylko czekać na @ albo test ...ale coraz bardziej dochodzi do mnie myśl że przecież wszystko jest możliwe...
Mam też zawroty głowy. W ciazy nie jestem. Myśle, że to od tych upałów. Mimo tego, że z domu nie wynurzam nosa za bardzo, bo przyjemność żadna, a w domu klima włączona na maxa jedzie wiec zostajemy w domowych pieleszach[emoji4][emoji6]
Ale trzymam kciuki jakby co o zafasolkowanie[emoji6]
 
Do góry