reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Dziewczyny , ostatnio coraz częściej przewijała się tutaj kwestia lekarzy, którzy w mało delikatny sposób dają do zrozumienia, że wiek już nie ten ... Ja nigdy nie spotkałam się z takimi tekstami i tak się zastanawiam -mam pytanko czy chodzicie do lekarzy z NFZ czy prywatnie ?
ja chodzę prywatnie , a dodatkowo w poprzedniej ciąży miałam b. przykra sytuację . w drugim miesiącu zaczęłam plamić mój stały lekarz był niedostępny. pojechałam do mojej przychodni NFZ aby szybko się zbadać . Spotkałam tylko pielęgniarki przy kawce, które powiedziały mi obojętnie mimo,że powiedziałam co się dzieje , że najbliższy wolny termin w którym lekarz mnie przyjmie to maj ( a to był luty !!!). Na szczęście przyjął mnie inny lekarz prywatnie i zbadał i wszystko się dobrze skończyło , ale obiecałam sobie, że nigdy już nie idę państwowo.
 
reklama
Ja teraz chodzę prywatnie, w pierwszej ciąży na NFZ ale wtedy młodsza byłam i jakoś tak nie miałam pojęcia o wielu sprawach , może to i lepiej. Teraz chodzę do fajnego lekarza, na NFZ do niego się dostać jest ciężko :( a i w szpitalu teraz mi sporo pomógł.
 
A jeszcze po pierwszym porodzie przekonałam się że trzeba mieć swojego lekarza w szpitalu w którym rodzisz inaczej traktują cie taśmowo ....
 
Dziewczyny , ostatnio coraz częściej przewijała się tutaj kwestia lekarzy, którzy w mało delikatny sposób dają do zrozumienia, że wiek już nie ten ... Ja nigdy nie spotkałam się z takimi tekstami i tak się zastanawiam -mam pytanko czy chodzicie do lekarzy z NFZ czy prywatnie ?
ja chodzę prywatnie , a dodatkowo w poprzedniej ciąży miałam b. przykra sytuację . w drugim miesiącu zaczęłam plamić mój stały lekarz był niedostępny. pojechałam do mojej przychodni NFZ aby szybko się zbadać . Spotkałam tylko pielęgniarki przy kawce, które powiedziały mi obojętnie mimo,że powiedziałam co się dzieje , że najbliższy wolny termin w którym lekarz mnie przyjmie to maj ( a to był luty !!!). Na szczęście przyjął mnie inny lekarz prywatnie i zbadał i wszystko się dobrze skończyło , ale obiecałam sobie, że nigdy już nie idę państwowo.
Zawsze chodzę prywatnie i właśnie usłyszałam od niego takie słowa jak napisałam, w którymś poście... To ordynator w szpitalu, tytuł dr nauk medycznych.
Mart77 witaj :) ja jestem ten sam rocznik ;)
 
Cześć mogę dołączyć? Rocznik 77 wiec jak najbardziej tutaj pasuje :) Mam syna prawie 7 letniego i staram się o drugiego szkraba. Jestem po niedawnej stracie wczesnej ciąży, po okazało się że mam niedoczynność tarczycy i za wysokie tsh. Endokrynolog obiecała, że powinnyśmy to zbić niedługim czasie więc mam nadzieję szybko wrócić do starań. Chciałabym po najbliższej @ a zobaczymy co czas pokaże ;)
Witaj:)
 
Witajcie w słoneczną sobotę :)
Od razu człowiek się lepiej czuje, jak za oknem świeci słoneczko. Wreszcie wiosna zawitała i oby już zima nie wracała.
Ja w szale sprzątania od wczoraj :-D okna umyte, firany wyprane, pościel zmieniona itp. Dzisiaj jeszcze trochę poszaleje ze ścierką i mopem :-D

Ps. Widziałam bociana i usłyszałam od mojej mamy takie słowa: "może ci dzidzi przyniesie" byłam w szoku, bo nic mamie nie mówiłam, że staramy się o maleństwo.

Dziewczyny spokojnego weekendu, pozdrowienia dla wszystkich ;)
 
Witajcie w słoneczną sobotę :)
Od razu człowiek się lepiej czuje, jak za oknem świeci słoneczko. Wreszcie wiosna zawitała i oby już zima nie wracała.
Ja w szale sprzątania od wczoraj :-D okna umyte, firany wyprane, pościel zmieniona itp. Dzisiaj jeszcze trochę poszaleje ze ścierką i mopem :-D

Ps. Widziałam bociana i usłyszałam od mojej mamy takie słowa: "może ci dzidzi przyniesie" byłam w szoku, bo nic mamie nie mówiłam, że staramy się o maleństwo.

Dziewczyny spokojnego weekendu, pozdrowienia dla wszystkich ;)
Niekiedy tak jest ,że coś się pierdyknie i się to sprawdzi
 
reklama
Do góry