reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

reklama
Ale jaja przyjechalam wchodzę na forum i czytam i widzę twoje wpisy z nadziejami a zalogowalam się i wówczas ich nie widzę .Będę najpierw czytać potem pisać ,są puste miejsca .Prywatnie coś ze stycznia.
 
Cześć dziewczyny. Mam 41 lat i jestem w 4 miesiącu ciąży. O ciąży dowiedziałam się przez przypadek. Zachorowałam na zapalenie oskrzeli i coś mnie tknęło żeby zrobić test zanim wezmę antybiotyk. Potem zrobiłam chyba jeszcze z 10 bo nie wierzyłam w pozytywny wynik. Lekarze nie dawali mi już szans na kolejną ciążę ze względu na moje choroby endokrynologiczne. Mam już 4 dzieci. Najstarsza ma 12 a najmłodszy 4. Niestety mój mąż zupełnie się na mnie obraził (choć brał w ty czynny udział) i nie wspiera mnie, nawet się nie interesuje. Oczywiście największym moim marzeniem jest aby dzieciątko było zdrowe, a w tym wieku różnie bywa. Nie chce iść na amnio bo mam przodujące łożysko i zwiększa się ryzyko poronienia (poronilam dwa razy - straszne doświadczenie ). Usg wyszło w normie test Pappa zmniejszył trochę ryzyko ale nadal nie jest ono zadowalające. Najgorsze, że jestem z tym sama. Chyba pisze tu po to by dostać trochę wsparcia i móc się dzielić moimi lękami i radościami.
 
Cześć dziewczyny. Mam 41 lat i jestem w 4 miesiącu ciąży. O ciąży dowiedziałam się przez przypadek. Zachorowałam na zapalenie oskrzeli i coś mnie tknęło żeby zrobić test zanim wezmę antybiotyk. Potem zrobiłam chyba jeszcze z 10 bo nie wierzyłam w pozytywny wynik. Lekarze nie dawali mi już szans na kolejną ciążę ze względu na moje choroby endokrynologiczne. Mam już 4 dzieci. Najstarsza ma 12 a najmłodszy 4. Niestety mój mąż zupełnie się na mnie obraził (choć brał w ty czynny udział) i nie wspiera mnie, nawet się nie interesuje. Oczywiście największym moim marzeniem jest aby dzieciątko było zdrowe, a w tym wieku różnie bywa. Nie chce iść na amnio bo mam przodujące łożysko i zwiększa się ryzyko poronienia (poronilam dwa razy - straszne doświadczenie ). Usg wyszło w normie test Pappa zmniejszył trochę ryzyko ale nadal nie jest ono zadowalające. Najgorsze, że jestem z tym sama. Chyba pisze tu po to by dostać trochę wsparcia i móc się dzielić moimi lękami i radościami.

Witaj Mamcik to straszne ze Twój mąż tak się zachowuje to nie fer ze faceci wycofują się gdy im coś nie pasuje a my ich najbardziej wtedy potrzebujemy ... gratuluje ciąży piękna niespodzianka trzymam kciuki i życzę Ci żeby wszystko zakończyło się szczęśliwie .... staraj się myśleć pozytywnie ... wiem wiem łatwo pisać gorzej zrobić ... jestem z Tobą i pisz jak chcesz się wyżalić ... pozdrawiam cieplutko
 
Dołączam się do słów które napisała lilly ,bardZo przykro czytając o twoim mężu.Jeszcze są badania typu nifty coś takiego ,ale wiem że są drogie.Z chorobami to różnie bywa ,ale bym tego chłopa ..........Trzymaj się i pisz
 
Witaj @mamcik6 jak przeczytałam Twojego posta to słów mi zabrakło... My tutaj walczymy o dzidziusia a Ciebie spotkało takie szczęście a mąż do tego tak podchodzi. Bardzo mi przykro, że nie możesz liczyć na najbliższą osobę. No ale nie martw się my tutaj jesteśmy i będziemy z Tobą w każdej sytuacji. Trzymaj się dzielnie i pisz z nami często ;)
 
Cześć dziewczyny. Mam 41 lat i jestem w 4 miesiącu ciąży. O ciąży dowiedziałam się przez przypadek. Zachorowałam na zapalenie oskrzeli i coś mnie tknęło żeby zrobić test zanim wezmę antybiotyk. Potem zrobiłam chyba jeszcze z 10 bo nie wierzyłam w pozytywny wynik. Lekarze nie dawali mi już szans na kolejną ciążę ze względu na moje choroby endokrynologiczne. Mam już 4 dzieci. Najstarsza ma 12 a najmłodszy 4. Niestety mój mąż zupełnie się na mnie obraził (choć brał w ty czynny udział) i nie wspiera mnie, nawet się nie interesuje. Oczywiście największym moim marzeniem jest aby dzieciątko było zdrowe, a w tym wieku różnie bywa. Nie chce iść na amnio bo mam przodujące łożysko i zwiększa się ryzyko poronienia (poronilam dwa razy - straszne doświadczenie ). Usg wyszło w normie test Pappa zmniejszył trochę ryzyko ale nadal nie jest ono zadowalające. Najgorsze, że jestem z tym sama. Chyba pisze tu po to by dostać trochę wsparcia i móc się dzielić moimi lękami i radościami.
Witaj mamcik6 moje gratulacje życzę Ci spokojnej i nudnej ciąży. A co do męża obrażony ale mam nadzieję ze mu przejedzie życzę Ci tego z calego serca. Ja też mam 41 lat i to moja 5 ciąża mam 3 dzieci a obecnie jestem w prawie 12 tc. Dzieci to skarb najwiekszy na swiecie. Trzymam za Ciebie kciuki głowa do góry.:)
 
Dziękuję Lilly40, Maja75 i znadziejami :-) Od wczoraj chodzę mocno przybita i z koszmarnym bólem głowy. Nie obyło się bez paracetamolu. Teraz już lepiej, ale emocje we mnie pozostały. Ja bardzo się cieszę z kolejnego cudu :-)
 
Witaj mamcik6 moje gratulacje życzę Ci spokojnej i nudnej ciąży. A co do męża obrażony ale mam nadzieję ze mu przejedzie życzę Ci tego z calego serca. Ja też mam 41 lat i to moja 5 ciąża mam 3 dzieci a obecnie jestem w prawie 12 tc. Dzieci to skarb najwiekszy na swiecie. Trzymam za Ciebie kciuki głowa do góry.:)
 
reklama
Do góry