reklama
Ja Cię rozumiem ,trzymamy kciuki ,na forum się tak nakrecimy i fajnie jak tak potem któraś się odezwieTak, to moja pierwsza cesarka. Boję się znieczulenia i tego co będzie po. Czy dam sobie radę na sali z małym mimo tego, że nie będę mogła przez kilka godzin wstawać z łóżka. Ale naturalnego tez się boje. W ogole panikuje ja stara bsba gorzej niż młoda siksa. Tragedia.
Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Ciekawa jestem czy na nas też przyjdzie kolejMy działamy bo akturat owulka była
Chrząszczyk trzymam kciuki!
Ale super że już wszystko gotowe i tylko patrzeć jak weźmiesz w ramiona swoje Maleństwo.cudownie. Trzymam mocno kciuki.Mam już wyznaczony termin cc. Torba spakowana i ruszam 31 stycznia z samego rana do szpitala. Cc będzie 1 lutego chyba, że lekarz się wyrobi to może uda się jeszcze 31 stycznia. Boję się ale jednocześnie nie mogę się do czekać, bo już jest mi strasznie ciężko.
Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Pisz do nas koniecznie
Cześć dziewczyny,
śledzę was od kilku dni i wahałam się czy napisać... otóż w maju kończę 48 lat, mam trzy córki, w tym dwie w wieku dorosłym, które same już są mamami, a jedna niedługo wyfrunie z gniazda, bo ma 16. Od 6 lat jestem wdową, ale od jakiegoś czasu spotykam się z dużo młodszym od siebie partnerem, który przekonał mnie, że wciąż mogę być szczęśliwa i spełniona... i choć nasz romans trwał w najlepsze ciągle się zastanawiałam, czy pomimo tak dużej różnicy wieku da się zbudować trwały związek. Wtedy się dowiedziałam, że jestem w 6 tc, choć zaczęły się nieregularne miesiączki... strasznie się boję, choć odezwał się znów we mnie instynkt macierzyński i chciałabym by bąbelek był zdrowy... trzymajcie się ciepło, oby wszystko było w porządku...
śledzę was od kilku dni i wahałam się czy napisać... otóż w maju kończę 48 lat, mam trzy córki, w tym dwie w wieku dorosłym, które same już są mamami, a jedna niedługo wyfrunie z gniazda, bo ma 16. Od 6 lat jestem wdową, ale od jakiegoś czasu spotykam się z dużo młodszym od siebie partnerem, który przekonał mnie, że wciąż mogę być szczęśliwa i spełniona... i choć nasz romans trwał w najlepsze ciągle się zastanawiałam, czy pomimo tak dużej różnicy wieku da się zbudować trwały związek. Wtedy się dowiedziałam, że jestem w 6 tc, choć zaczęły się nieregularne miesiączki... strasznie się boję, choć odezwał się znów we mnie instynkt macierzyński i chciałabym by bąbelek był zdrowy... trzymajcie się ciepło, oby wszystko było w porządku...
Hej witamy Cię wśród nas.I rozpisuj się jak najczęściej.Cześć dziewczyny,
śledzę was od kilku dni i wahałam się czy napisać... otóż w maju kończę 48 lat, mam trzy córki, w tym dwie w wieku dorosłym, które same już są mamami, a jedna niedługo wyfrunie z gniazda, bo ma 16. Od 6 lat jestem wdową, ale od jakiegoś czasu spotykam się z dużo młodszym od siebie partnerem, który przekonał mnie, że wciąż mogę być szczęśliwa i spełniona... i choć nasz romans trwał w najlepsze ciągle się zastanawiałam, czy pomimo tak dużej różnicy wieku da się zbudować trwały związek. Wtedy się dowiedziałam, że jestem w 6 tc, choć zaczęły się nieregularne miesiączki... strasznie się boję, choć odezwał się znów we mnie instynkt macierzyński i chciałabym by bąbelek był zdrowy... trzymajcie się ciepło, oby wszystko było w porządku...
Maggy39
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2017
- Postów
- 156
Ciekawa jestem czy na nas też przyjdzie kolej
Cały czas mam taką nadzieję
Cześć dziewczyny,
śledzę was od kilku dni i wahałam się czy napisać... otóż w maju kończę 48 lat, mam trzy córki, w tym dwie w wieku dorosłym, które same już są mamami, a jedna niedługo wyfrunie z gniazda, bo ma 16. Od 6 lat jestem wdową, ale od jakiegoś czasu spotykam się z dużo młodszym od siebie partnerem, który przekonał mnie, że wciąż mogę być szczęśliwa i spełniona... i choć nasz romans trwał w najlepsze ciągle się zastanawiałam, czy pomimo tak dużej różnicy wieku da się zbudować trwały związek. Wtedy się dowiedziałam, że jestem w 6 tc, choć zaczęły się nieregularne miesiączki... strasznie się boję, choć odezwał się znów we mnie instynkt macierzyński i chciałabym by bąbelek był zdrowy... trzymajcie się ciepło, oby wszystko było w porządku...
Witam Cię serdecznie i gratulujęCieszę się że dołączyłaś do naszego grona.
Trzymam kciuki żeby wszystko było ok z Maluszkiem i jego Mamą
Zaglądaj do nas i pisz.
reklama
Karmisz piersią? Ja obawiam się cesarski z wielu względów ale też martwi mnie sprawa karmienia. Po cc podobno to nie jest takie łatwe jak po sn.@Chrzaszczyk1 będzie dobrze! [emoji4] ja po dwóch sn miałam teraz cc i chociaż rzeczywiście dochodzenie do siebie jest trudniejsze to jednak cc ma dużo plusów [emoji6] samo znieczulanie nie jest czymś przyjemnym, nie ma co się oszukiwać, ale za to sama myśl, że nie trzeba znosić bóli porodowych podnosi na duchu [emoji6] że nie wspomnę o tym, że podwozie oszczędzone [emoji3] ja przez pierwsze 12h miałam wykupioną opiekę położnej, jeśli masz taką możliwość to polecam - całą noc zajmowała się młodym i mną, ja sobie tylko odpoczywałam, rewelacja [emoji4]
po tygodniu od cc było już super [emoji106]
pozdrawiamy z nocnego karmienia i trzymamy kciuki! [emoji6]
Napisane na RNE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Podziel się: