Cześć 72KInga z tej strony Kinga72
u mnie
Cześć 72Kinga, głowa do góry a komentarzami się nie przejmuj. W sumie wole tych co mówią prosto w oczy co myślą, niż tych co gratulują a za plecami mają zupełnie inne zdanie na ten temat. Zlałabym jednych i drugich.
Fajnie, że u męża minął już pierwszy szok. Teraz będzie już tylko lepiej.
Nie wiem jaka będzie reakcja ludzi w pracy, bo jeszcze nic nie wiedzą ale mam to gdzieś. Najważniejsze, że mam wsparcie w partnerze i najbliższych choć moja mama (l.72) na wieść o mojej ciąży powiedziała"dziecko dasz radę" ? Dzisiaj już mamcia mnie wspiera a nie obawia się o to czy dam radę
Czy ja spodziewałam się, że zajdę...nie, i na pewno nie naturalnie, bo to było od kilku lat mało prawdopodobne. Jednak stało się inaczej. Dzisiaj jestem w 10 tyg i w końcu zaczynam się po cichu cieszyć. Kiedy minie pierwszy trymestr, spadnie ryzyko poronienia, zrobię badania prenatalne - wyniki wykluczą zagrożenie !!! nie zakładam innej opcji, to zacznę się cieszyć głośniej
Wnisokuję po nicku ze rodziłaś się w 72 roku i masz na imię Kinga ?