reklama
No i sprawdzilam co jadl dzis Karol.
- 350ml kakao i poltorej kanapki z wedlina i zoltym serem
- cornerek z "grzechotka"
- miseczka ryzu z jablkami
- maly batonik od mojej kolezanki
- poltora kawalka pizzy
w miedzyczasie 2-3 kubki wody z domieszka soku.
- 350ml kakao i poltorej kanapki z wedlina i zoltym serem
- cornerek z "grzechotka"
- miseczka ryzu z jablkami
- maly batonik od mojej kolezanki
- poltora kawalka pizzy
w miedzyczasie 2-3 kubki wody z domieszka soku.
katrina115
Potrójna Mama
Wiecie co... a ja to mam głęboko gdzieś te centyle!!!!!
Dzieci jakie maja być, takie będą. Staram się nie przekarmiać (w przypadku Alinki nawet nie ma na to szans), zwracam tylko uwagę na to, żeby tatuś nie dokarmiał słodkim. Chorują sporadycznie (katar przyniesiony ze szkoły jest nie do uniknięcia), to znaczy, że jest w porządku.
Nie dajmy się zwariować!!!!!!!
Dzieci jakie maja być, takie będą. Staram się nie przekarmiać (w przypadku Alinki nawet nie ma na to szans), zwracam tylko uwagę na to, żeby tatuś nie dokarmiał słodkim. Chorują sporadycznie (katar przyniesiony ze szkoły jest nie do uniknięcia), to znaczy, że jest w porządku.
Nie dajmy się zwariować!!!!!!!
Andzike
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2013
- Postów
- 1 773
Całkiem możliwe 
Akcji ciasto w piekarniku ciąg dalszy - tym razem o 22 dostałam smsa od sąsiadki, że blacha nie mieści jej się w piekarniku i czy może skorzystać z naszego :-)
W ogóle śmieszne są te nasze dzieciaki - jak tylko otworzymy drzwi to Kacper idzie pod drzwi sąsiadów i puka, żeby go wpuścić do Felicji:-) a jak dziś Felicja usłyszała Kacpra na klatce, to zaczęła płakać, że chce do niego
Zapomniałam Wam napisać, że w czasie wczorajszej wizyty na wsi odwiedziliśmy stadninę, w której są też kury, kózki i owce - moje dziecko kompletnie nie było zainteresowane - jedyne co wzbudziło jego uwagę to traktor i magnetofon w stadninie - zwierzynę miał w głębokim poważaniu, szczególnie owce, przecież jedną ma w domu
A propos - na Sylwestra ruszamy jutro znów na wieś
- Szira od dwóch dni jest przerażona, bo oczywiście zaczęły się już strzały przepowiadające i biedna owca nie wie gdzie się podziać 
katrina - słuszne słowa, ja też się specjalnie nie przejmuje, jak dla mnie Kacper jest idealny :-)
Aaaa.... azula, umknęło mi wcześniej - ja też uważam, że lepiej wyglądasz teraz niż 8kg temu
Akcji ciasto w piekarniku ciąg dalszy - tym razem o 22 dostałam smsa od sąsiadki, że blacha nie mieści jej się w piekarniku i czy może skorzystać z naszego :-)
W ogóle śmieszne są te nasze dzieciaki - jak tylko otworzymy drzwi to Kacper idzie pod drzwi sąsiadów i puka, żeby go wpuścić do Felicji:-) a jak dziś Felicja usłyszała Kacpra na klatce, to zaczęła płakać, że chce do niego
Zapomniałam Wam napisać, że w czasie wczorajszej wizyty na wsi odwiedziliśmy stadninę, w której są też kury, kózki i owce - moje dziecko kompletnie nie było zainteresowane - jedyne co wzbudziło jego uwagę to traktor i magnetofon w stadninie - zwierzynę miał w głębokim poważaniu, szczególnie owce, przecież jedną ma w domu
A propos - na Sylwestra ruszamy jutro znów na wieś
- Szira od dwóch dni jest przerażona, bo oczywiście zaczęły się już strzały przepowiadające i biedna owca nie wie gdzie się podziać katrina - słuszne słowa, ja też się specjalnie nie przejmuje, jak dla mnie Kacper jest idealny :-)
Aaaa.... azula, umknęło mi wcześniej - ja też uważam, że lepiej wyglądasz teraz niż 8kg temu
Ostatnia edycja:
Wczoraj gasiłam światło, dziś zapalam? reklama
