D
delete
Gość
hej, znowu pada.
Podobnie jak Olena uważam ze serek to nie śniadanie. Tak naprawdę to wszystkie te serki to badziewie z syropem glukozowo-fruktozowym.
Julka nei jest gruba, jest duża. Doszłam do wniosku ze je prawidłowo ale za duze porcje i trzeba wyeliminować owoce do raz dziennie i wprowadzić codziennie zupy. Tutaj Olena ma bardzo dobre podejście z tymi zupami.
Podobnie jak Olena uważam ze serek to nie śniadanie. Tak naprawdę to wszystkie te serki to badziewie z syropem glukozowo-fruktozowym.
Julka nei jest gruba, jest duża. Doszłam do wniosku ze je prawidłowo ale za duze porcje i trzeba wyeliminować owoce do raz dziennie i wprowadzić codziennie zupy. Tutaj Olena ma bardzo dobre podejście z tymi zupami.