- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2007
- Postów
- 1
Ja mialam 20 lat jak zaszlam w ciaze. Dzidzia urodzila sie na tydzien przed moimi 21 urodzinami.Tez mialam inne plany ale przyjelam ten fakt spokojnie.Przeciez to nie koniec swiata. Chcialam isc na studia- i pojde. Corcia podrosnie, pojdzie do przedszkola a ja wtedy na studia. Maz na szczescie mial od samego poczatku prace. Ale co do slubu- my poniewaz wiedzielismy ze potrzebne beda pieniadze na dziecko wzielismy najpierw slub cywilny. Corcia ma teraz ponad 3 miesiace- a slub koscielny planujemy na przyszly rok. Nie martw sie- bo wierz mi dziecko to najwieksze szczescie