Ciąża leżąca

[KarLo23]

Dobrze jeśli leżycie w domu. Od 32 tc leżałam w szpitalu plackiem. Zero siedzenia, zero możliwości skorzystania z toalety czy prysznica. Masakra.

Teraz już wszystko wporzadku już po porodzie?

 

[Cookie_]

Teraz już wszystko wporzadku już po porodzie?

Tak to było kilka lat temu a teraz w drugiej ciąży miałam założony pessar, by zapobiec powtórce z historii. W pierwszej ciąży nagle, podczas wizyty okazało się że nie ma szyjki, rozwarcie jest już na półmetku. Na porodówce próbowali zatrzymać akcje, po nocy pełnej wrażeń udało się. . Miesiąc leżałam z pełnym rozwarciem

 

[Cookie_]

Gdyby nie krążek w opinii mojego lekarza jeszcze wcześniej bym urodziła. Zdejmowany w 37tc i już miałam 3 cm rozwarcia. Plackiem do leżałam do terminu cc, bo córka ułożona była pośladkowo i bałam się że zacznie się akcja i rodzenie jej nóżkami

 

[KarLo23]

Oo nieźle u mnie niestety w pierwszej ciąży nie dało się powstrzymać porodu ,w drugiej zaś miałam szew założony w 17 tyg na uwypuklający się pęcherz ale no niestety było już za spóźni założony teraz w trzeciej ciąży mam tym razem z zawczasu ,a ty z paserem jak byłaś było wszystko dobrze do końca?? Pomógł??

Tak to było kilka lat temu a teraz w drugiej ciąży miałam założony pessar, by zapobiec powtórce z historii. W pierwszej ciąży nagle, podczas wizyty okazało się że nie ma szyjki, rozwarcie jest już na półmetku. Na porodówce próbowali zatrzymać akcje, po nocy pełnej wrażeń udało się. . Miesiąc leżałam z pełnym rozwarciem

 

[KarLo23]

To dobrze że dotrwales ja mam nadzieję że też teraz dotrwam

 

[mamakochajaca]

A j bardzo różnie ,to moja trzecia ciążą dwie pierwsze to w pierwszej urodziłam w 25 tyg a w drugiej w 19 właśnie przez to że szyjka się skracała teraz szew od 8 tyg i leżę jak narazie jest ok ale obawiam się że jak bd większą ciążą to moze być różnie ,choc jestem dobrej myśli że tym razem się uda

Trzymam krzciuki żeby się udało.

 

[mamakochajaca]

Dobrze jeśli leżycie w domu. Od 32 tc leżałam w szpitalu plackiem. Zero siedzenia, zero możliwości skorzystania z toalety czy prysznica. Masakra.

Nie zazdroszcze, mojego kolegi z pracy siostra tak miała, jak byłam bardzo zestresowana to dał mi numer do niej i opowiedziała mi jak leżała i to mnie bardzo zmotywowało, ja w 20-21 zaliczyłam kilka dni w szpitalu i od tego czasu nawet po domu bez potrzeby staram się nie wstawać

 

[mamakochajaca]

To już moja trzecia ciąża, pierwsza się nie udała, serduszko nie zabiło, były krwiaki, druga to plamienia, skurcze, i tak na przemian, do tego wymioty do samego końca, cukrzyca ciazowa, w drugiej kompletowałam wyprawkę przez internet, teraz różnice będę miała dwa latka i coś, mam synka i teraz będzie dziewczynka, teraz trudniej, bo musiałam nauczyć synka ze nie mogę go podnosić i inne rzeczy ale się przyzwyczaił i w trakcie dni jest w żłobku a jak wraca to spędza czas z tata a do mnie to się przytula, czyta ze mną książki. Z mężem to chodzi na spacer z psem, do parku, jeździć rowerkiem i inne atrakcje jak jechanie pooglądać koparki. A ze teraz będzie dziewczynka to kupiłam kilka różowych ubranek. Pózniej się okazało ze może być wcześniakiem to zrobiłam zakupy dodatkowo mniejszych pampersow i ubranek i musiałam dużo wcześniej spakować torby żeby w razie krwotoku tylko zabrać torby i do szpitala. Żeby się nie pakować jak w 21 tygodniu w płaczu i stresie

 

[mamakochajaca]

Ja mam jeszcze aplikacje duolingo i czasem sobie klikam język niemiecki ale staram się bardziej wyluzowywac i jak czuje ze to mnie mecze to przestaje i robię sobie przerwy

 

[Cookie_]

Pessar miałam założony od 12tc i do 7 mies normalnie pracowałam. Później zaczęły się skurcze, stawiania brzucha i poszłam na zwolnienie.
Pierwszy wcześniak z 36 tc a teraz dotrwałam do 39 tc. Mała drobniejsza się urodziła i przez dobry miesiąc czy nawet 2 pampersy 0 szły w ruch.