reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża i kg

Waga wagą, ale najważniejsze są nasze maleństwa. Po świętach nawet nie wchodzę na wagę :D
Jestem w 19tc i na plusie 4,5 kg
 
reklama
popieram poprzedniczke. i dodam ze wrecz przeciwnie to okres kiedy nie powinno sie odmawiac tego na co ma sie ochote.. oczywiscie wszystko w granicach zdrowego rozsądku:tak:
ja jestem w 20tc i na plusie 6kg i wcale nie jest mi z tym zle, gorzej bym sie martwiła gdybym nie tyła:tak:
 
Chudnąć w ciąży?! Nigdy... Uważam , że można zdrowo się odżywiać, ale jak są zachcianki to nie powinno się sobie (i fasolce) odmawiać :)
 
Ale nie można też przesadzać. Jak się ma ochotę na jakieś toffifie czy inne słodkości, to zamiast zjeść 3 opakowania, można zjeść np. jeden rządek.
 
Ale nie można też przesadzać. Jak się ma ochotę na jakieś toffifie czy inne słodkości, to zamiast zjeść 3 opakowania, można zjeść np. jeden rządek.

wszystko w granicach normy i zdrowego rozsądku i będzie dobrze :). kiedyś oglądałam taki program na TLC chyba 'niesforne przyszłe mamy' i byłam zaszokowana co te kobiety robiły. jedna 3 butelki wina dziennie, druga wielkie porcje frytek z tłustym sosem, inna papierosy 2 paczki dziennie, a ostatnia na methadonie... one się wiele nauczyły z rad położnych, ja nic, bo żadna z tych rzeczy mnie nie dotyczy.

czasem ciężko się powstrzymać, przestać na jednym rządku ;)
 
Ja podałam, jako przykład. Chociaż mam na tyle silną wolę, żeby przy jednym pozostać. Ogólnie, Mąż ma zakaz kupowania mi takich pyszności, a sama sobie nie kupuję takich rzeczy.
 
No fakt, czasem trudno się powstrzymać :) Nie mam jakichś szczególnych zachcianek, no czekam niecierpliwie na nasz truskawki... :)
 
reklama
Od początku udało mi się przytyć 7kg, których poza brzuszkiem - nie widać. Jem na co mam ochotę ale nie objadam się. Są to małe ilości, ale częściej. Przede wszystkim zdrowo jem, a przynajmniej się staram, bo słodkości też się pojawiają -tym bardziej teraz, pod koniec. Mam nadzieję, że więcej niż 10kg na plusie nie będzie. Ale co ma być to będzie, ważne by dziecko było zdrowe.

Można tyć 15,20,30 kg. w ciąży to fakt.. ale z powietrza niestety się nie biorą.
 
Do góry