Witam was dziewczynki po długiej przerwie
mam nadzieję że uda mi się w końcu dokończyć posta bo jak na razie dzieciaczki ładnie śpią:-)
Nie nadrobię was niestety
za dużo się działo tutaj i stron naprodukowałyście że hoho. Gratuluję wszystkim nowym ciężarówkom i życzę jak najdłuższych suwaczków
Gloriane- ciesze sie bardzo ze sie poznalysmy osobiscie:-) fajna z ciebie babeczka tylko sie tak nie zamartwiaj:-) zobacz ze suwaczkiem juz mnie przegonilas i na pewno dotrwasz jeszcze te 3 tyg do ladnego rozwiazania prawie juz o czasie. Trzymam za ciebie mocno kciuki kobitko i mam nadzieje na jakies spotkanie juz z dzieciaczkami
moze i lilonka nasz Wro odwiedzi bedzie potrojnie ciekawie hihi
Różyczko - wielkie Gratulacje
cieszę się bardzo że dalaś radę dotrzymać do swojego wymarzonego terminu i chłopaki są już z tobą w domku
Jak sobie radzicie?
Dziewczynki z pierwszej piątki - piekne macie już suwaczki aż wam ich zazdroszczę że mi nie było dane takiego doczekać
Trzymajcie się jak najdłużej zdrowo i wasze dzieciaczki w brzuszkach. Trzymam za was mocno kciuki&&&.za resztę dziewczynek oczywiście też
My w domku od 2 tygodni nareszcie w komplecie:-) Codzienne jeżdżenie do szpitala i siedzenie tam godzinami z chłopakami było mega męczące. W domu jest o wiele lepiej, nie ukrywam roboty przy nich jest sporo ale zawsze znajdzie się ta chwilka żeby położyć się i rozprostować kości. Na szczęście omija nas jak na razie kolka więc chłopaki tylko jedzą, śpią i miętolą coś pod nosem przez sen
Karmimy się niestety tylko butlą bo pokarmu nie udało mi się w takiej ilości zachować żeby było go wystarczająco na normalne posiłki, staram się ich jednak przynajmniej raz dziennie przystawiać na deserek, zawsze to coś a uczucie cycania jest niesamowite. mleko ktore dostawali w szpitalu - bebilon pepti zamienilam w domu na nestle pro nan i w koncu zaczeli ladnie przybierac na wadze. Matesz przy wypisie mial 2900 a teraz juz 3700, Mikolaj 2500 a teraz 3000, Ogolnie Mateusz jest mega glodomorkiem i jakby mogl jadlby 150 ml co na ten wiek i jego wczesniactwo jest za duzo wiec czasem daje nam popalic jak oszukujemy jego glod smoczkiem
wlasnie zaraz zbliza sie godzina karmienia wiec powoli bede zmykac. Postaram sie czesciej was odwiedzac i sledzic co u was.
A to moje skrzaty
już niedługo i ja taki będę miała :-)
a chodzi mi się najlepiej tak, jakbym miała pełnego pampersa pomiędzy nogami 