reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Tigla - podłączą mnie pod ktg, posprawdzają przepływy i inne takie. Jakoś mnie szpital nie przeraża - a lepiej żeby dokładnie wszystko posprawdzali:tak:
 
reklama
Bosz...chwile mnie nie ma na forum i już do nadrobienia tyle stro;-)

Aguś - cieszę się, że wszystko dobrze!!!! Mam nadzieję, że prześlesz nowe foto, bo te załączniki się nie otwierają! Ale najważniejsze, że wszystko do przodu!!!!

Gotadora
- piękna ta historia z emkiem i transferem. Czyli imiona już są, teraz musi dopasować się płeć:-)

Margaret
- cały czas trzymamy kciuki!!!! Wyobrażam sobie, jak musisz być poddenerwowana! To jak chodzenie po szpilkach!!! Ja nawet sobie tego nie wyobrażam, dlatego mam nadzieję, że dotrwam do ustalonego cc.

Lilonka - święta racja, też tak mam. Mogą mnie sprawdzać i kłaść, byle było pewne, że z dzieciakami jest wszystko ok!

Eevlee - tylko spokój i cierpliwość może Cię uratować! Trzymam mocno i wierzę, że dasz po nosie medycynie i jeszcze przed porodem pobędziesz w domku!!!!

Kretowinka, Tigla - mocno trzymam za wizyty i dajcie koniecznie znać po!

A ja właśnie zobaczyłam dzisiaj swoje nogi i się przeraziłam. Ktoś mi ukradł moje i zamienił na słonia!!!! Gdzieś zniknęły mi kostki i trudno odróżnić gdzie udo przechodzi w łydkę...:sorry:
 
Hej dziewczyny:)
To ja piszę do Was z domu,wyobraźcie sobie.Otóż takie jaja,że mnie nie przyjęli z braku miejsc-hehehe.No takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam.Podobno nawet korytarze zajęte,więc jak sobie myśle teraz,że miałabym leżeć w przejściu to wolę w domu poleżeć.Zrobili KTG,kolejne w sobote a w poniedziałek mam się stawić to jak będe już miejsca to zostane-heh.Moj lekarz jednak będzie już w poniedziałek,więc myślę,że tak łatwo mnie nie odprawią.Z drugiej strony lekarka spytała czy chora nie jestem trochę,a ja no że nawet nie troche i na antybiotyku dalej do niedzieli,wiec to też było kryterium bo oddzielnie mnie położyć tym bardziej nie miały gdzie,więc wybiorę sobie antybiotyk w domku i w poniedziałek będzie akurat,o ile chłopaki zdania nie zmienią bo coś ię wiercą,wypinaja itp.Na KTG dzisiaj mały miał taka czkawke,że siedziałam z godzine aż się unormują:)
Ale margaret widzę,że te w trójpaku no i zobaczymy która pierwsza:)
Kretowinka napisz jak po nocnej wizycie i dzięki za kontroling,nie napisałam odrazu bo byłam lekko wnerwiona,wszystko przygotowane zamieszanie zrobione a oni nie mamy miejsc.Do jutra mi przejdzie.Czekam na Wasze nowinki Tigla też:)
To tymczasem idę spać w swoim wyrku.papa
 
Witam was wszystkie :)
Pisze tak pozno poniewaz ostatnio miewam problemy ze spaniem.
Rowniez jestem w ciazy blizniaczej :) Termin porodu mam na 18-go sierpnia. Dolaczylam do forum poniewaz ciezko gdziekolwiek odnalezc informacje na temat ciazy blizniaczej. A nie ma to jak od przyszlych mam ktore przechodza to samo ;) Przytylam juz ok 9 kg a jestem dopiero w 18 tyg :) Boje sie pomyslec co bedzie pod koniec:) Ruchów jeszcze nie czuję tzn. takie pływanie rybki i to tak bardziej po lewej stronie, czsami mam wrazenie ze jakby cos sporadycznie kopnelo ale sama nie wiem, jeszcze chyba nie jest to na tyle odczuwalne bym mogla to potwierdzac. tez tak macie ze czujecie ruchy tylko z jednej strony? Co do płci to jeszcze nie sa mi znane. Teraz 25 marca ide na prenatalne wiec mysle ze juz tam dokladnie mi okresla.

Pozdrawiam serdecznie wszystkie przyszle mamusie i zycze spokojnej nocki ;)
 
witaj charlottema:tak:gratulacje. Ja mam przewidywany termin miesiąc wcześniej niż ty na 20 lipca. Dodadkowymi kg się nie przejmuj każda z nas je ma :-) Ja do 19 tyd też czulam tylko takie rybki , pierwsze takie kopnięcie było w 20 tyg, często mam wrażenie że moje dziewczyny to jakieś takie spokojne, albo jedna się rusza chwilkę albo druga, rzadko obie razem albo ja nie potrafie tego określić. Płeć juz pewno poznasz ja poznałam w 15 tyg jak narazie nic się nie zmienia :-) Powodzenia.

margaret powodzenia !!!!

Gratulacje dla rozpakowanych mam !!!
 
eevlee trzymamy wszystkie za Ciebie kciuki :tak: Obyś jak najdłużej była w trójpaku
margaret &&&&&&&&&&&& pewnie dzisiaj już będziesz mieć dzieci przy sobie :-)
lilonka super, że dzieciaczki takie duże są i jeszcze ty masz takie dobre wyniki. Nic tylko spróbować brać z ciebie przykład :tak:
Tigla &&&&&&&&&&& za wizytę
charlottema witaj :-) ja też czuję ruchy tylko po jednej stronie bo drugie dziecko kopie te pierwsze a nie mnie :sorry: i z tą wagą to ja właśnie juz mam 8kg na plusie no ale położna mówi, że będę tyć więcej. Jakoś trzeba przetrwać a po ciąży wziąć się za siebie ;-)
 
charlottema - witaj :) ja też tak miałam, że ruchy czułam na początku tylko z lewej strony, potem za jakiś czas przez dłuższy czas tylko z prawej, aż pewnego dnia z obu, ale to było spokojnie w okolicach skończonego 22 tc. A bezsenności to współczuję. Ja miałam tak, że spać bym spała nawet tylko problem był w tym, że wszystko mnie tak bolało, że z bólu spać nie umiałam (biodra, spojenie, czasem plecy, brzuch przy zmianie pozycji itp.)

Novamama - ja karmię Bebilonem 1.

kretowniko - powiem Ci szczerze, że nawet nie wpadłam na to, żeby kłaść ich w poprzek ;-) a w sumie pomysł dobry :D cały czas spali wzdłuż, razem, ale od tygodnia śpią już osobno bo zaczęli sobie trochę przeszkadzać, czasem Piotruś dostał w oko od brata a ten mu oddawał w nos itp. Ale jak nie śpią to ich i tak staram się kłaść razem - niech się przyzwyczajają do siebie:-D

Sade - nieźle przepełniony ten szpital, masakra. Tam gdzie ja rodziłam też było dość tłoczno, ale nie aż tak. Ale w sumie jak możesz poleżeć w domu to chyba nawet lepiej :-)
Lilonka - ja też tak miałam, że nie miałam nic przeciwko szpitalowi, byleby chłopcy byli monitorowani :-) i mogłam tam siedzieć, bo i personel był w porządku a i warunki dobre, u mnie problem pojawił się, gdy dostałam po porodzie na salę dziewczynę, która była dość "trudna" w relacjach, ale to było już po cc i hormony do tego tak mi szalały, że chodziłam i non stop płakałam bo ciężko było mi wytrzymać u mnie na sali ech... nie życzę nikomu, ale poza tym zawsze miałam fajne towarzystwo albo co najmniej neutralne

Eevlee - slyszałam, że ten szpital w Bytomiu jest b.dobry także na pewno jesteś pod dobrą opieką a i maluszki też. Moja lekarka sama mi polecała ten szpital na poród.

Miss - z tymi nogami to serio jest dramat. Mi też na koniec zaczęły puchnąć, ale to i tak było nic w porównaniu z tym co miałam po cc...

Z tymi nieprzespanymi nocami i przygotowywaniem się do tego co będzie po porodzie. No ja nie wiem, moje chłopaki przespały dzisiaj prawie 7h w nocy i dawno sie tak nie wyspałam... aż się zaczęłam zastanawiać czy to dobrze czy nie powinnam ich jednak wczesniej obudzić na karmienie. muszę pediatry zapytać...
 
Cześć charlottema:) widzę, że jesteśmy na takim samym etapie ciąży:) Co do wagi ja niestety również szybko przybieram na tym etapie mam + 7 kg:/ choć sama przed sobą muszę przyznać, że odżywiam się zupełnie inaczej niż przed ciążą, tj. zanim zaszłam w ciąże byłam na ciągłej diecie właściwie i dużo ćwiczyłam. Teraz nie jem za troje ale napewno jem więcej i inne rzeczy. Niby wiem, że muszę przytyć ale wczoraj pod prysznicem normalnie się popłakałam z tego powodu:/ bo pomimo tego, że przed ciąża bardzo schudłam to i tak wciąż mam nadwagę i wciąż przeraża mnie myśl, że wrócę do moich uwaga ...130 kg!!!! Jakoś ciężko jest mi to zaakceptować, że się rozrastam i to niestety nie tylko w brzuszku.

Miłego dnia wszystkim mamom:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Sade wow - brak miejsc? nie spodziewałam się,że można odprawić do domu kobietę w tak zaawansowanej ciąży! trzymam kciuki za Twje zdrowie i maluszki,żeby słuchały mamusi i nie pchały się na świat zbyt wcześnie &&&&

Witaj charlottema :-) trafiłaś w cudowne miejsce :-) jestem na początku tej trudnej drogi, więc czytam i słucham doświadczonych koleżanek - to forum to prawdziwa kopalnia wiedzy :-)
 
Do góry