reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
Dziewczynki ja wam powiem tak, że moja znajoma urodziła teraz synka 59cm i w 62 pływa, 56 tez jeszcze luźne na niego, a nasze na pewno będa mniejsze dzieciątka i ja mam kilka ciuszkow nawet na 50, sądzę, że do spzitala i na jakies 2-3 tyg po porodzie sie spokojnie przydadzą. Ja w sumie nie mam doświadczenia tylko z opinii koleżanek ale znajoma tez urodzila dziewczynkę dośc malą bo 2600, nie pamiętam ile wzrostu ale w 56 pływala i siostra na gwałt jej kupowąła i prała 50tki własnie. wiem, że to na dlugo nie starczy ale tak jest z kazdym rozmiarem to 62 tez przeciez za dlugo nie ponoszą.
Ja mam kilka na 50, potem około12 szt. na 56 glownie pajacy, bodów i ewentualnie ogrodniczek miękkich ze sztruksu, diwe bluzy kilka połśpiochów, ani spiochów ani kaftaników nie kupowałam juz nie pierwszy raz słyszałam, ze sa malo praktyczne. Ten sam zestaw na 62 tylko tutaj juz sa jakies koszulki, spodnie, sweterki i czym wyżej np 68 to dochodza coraz normalniejsze ubrania, większośc spodni, kooszulek, bluz sweterków, nie mam za duzo bodów i pajacy z tego rozmiaru ale zdążę dokupić.

Butelki ja chyba kupie antykolkowe dr browns, po dwie 260ml i cztery 120ml, mam tylko nadzieję, że maluchom podpasują bo sa drogie. Nie kupuje zadnych sterylizatorów, podgrzewaczy to bajery moim zdaniem. Laktattor ręczy pożyczy mi koleżanka jak będe umiała i miała czym karmic to może kupie elektryczny. Łóżeczka juz mam, turystyczne z bajerami i płozami do bujania są super:), jeden fotelik, drugi ma mi pożyczyć koleżanka. Teraz przymierzam sie do allegrowych zakupów na kocyki, pieluchy, rożki, kołderki, pościele, prześcieradła, materace, termometr, frida (ale nie wiem czy jeden zestaw czy dwa???), kosmetyki i ogarniam temat do końca:-)
 
w starych czasach jak nic nie bylo i mama uszyła sobie i mnie identyczna sukienke to byłam dumna jak paw jak szłyśmy w takich samych kieckach. Ja myślę, ze jak Ci to sprawia przyjemnośc to czemu nie, a nie ma co gadać za spodnie na większe dziecko czy ogrodniczki w sklepie wołaja po 60-70zł
 
niuleczka jestem tylko tydzień dalej od Ciebie a z wyprawką w lesie albo raczej w zeszycie, bo na razie tylko lista co ma być ;)
lilly talent może niewielki, raczej pasja do szycia odziedziczona po babci ;) Na razie czas jest a co będzie potem... :-)
 
niuleczka - termometru do wanienki się nie opłaca kupować, niby kosztuje grosze ale my użyliśmy może ze dwa razy ;-) a do mierzenia temperatury to mamy domowy taki z gumową końcówką i mierzymy w tyłeczku jak jest potrzeba - dostaliśmy taki dotykowy do czoła i powiem że to szajs
zamiast fridy polecam katarek - wiem że jest drogi ale pięknie noski czyści, potem można wyparzyć końcówki a w zestawie akurat są dwie - więc jedna dla jednego a druga dla drugiego - także kupujesz jeden zestaw i masz 2 końcóweczki :-)
na pościel tez jeszcze masz czas :-)
 
niuleczka z tymi rozmiarówkami jest naprawdę różnie bo mam niektóre ubranka 56 a są większe jak 62 :-D na 50 w ogóle nie mam.Wszystko zależy od firmy ubranek bo te ogólnie co mam na 56 są maleńkie,i wolę nie ryzykować z rozmiarem 50.Mam nauczkę hehe...jak byłam w pierwszej ciąży to nakupowałam dużo w rozmiarze 56 (bo 50 w ogóle nie brałam pod uwagę) a moje dziecię urodziło się 58cm i nawet nie było szans żeby ubrać śpiochy na 56,więc od razu ubierałam na 62.Fakt bliźnięta rodzą się mniejsze,ale nie koniecznie bo potrafią zaskoczyć i wagą i długością.Ostatnio sobie przeglądałam wątek jakiej wagi i długości mamy rodziły swoje maluszki.Waga niektórych to nawet dobre ponad 3kg :-) wolę mieć jednak troszkę za duże,niż za małe a dzieci bardzo szybko rosną:tak:
 
Ostatnia edycja:
Ja nigdy nie używałam termometra do wanienki,mierzyłam łokciem.Co mama to inne sposoby:-) termometry do mierzenia temperatury miałam już różne i do ucha i na podczerwień i jakieś inne cuda.Jak dla mnie szkoda kasy bo są drogie.Najlepiej lubię tradycyjny szklany i jak córka podrosła to takim jej mierzyłam a jak była malutka to używałam najczęściej canpola za 12zł z gumową końcówką.Pościeli tak jak Tossa na początku nie używałam(chociaż miałam kupioną) używałam pieluszek flanelowych,rożka albo kocyka do przykrycia.
 
Nadal szukam mam które mogły by polecić dobrą poduszkę typu rogal do karmienia dwóch bąbelków,ale i dla mnie bo już bym ją chciała do spania:tak:
 
reklama
lily masz racje-moj lekarz mowi ze mam sie szykowac na dosc spore dzieciaczki(sam mnie uprzedzil zeby najmniejszych ciuszkow nie kupowac bo szkoda mojej kasy0a chlopaki sa dlugasni i masa tez szykuje sie dosc spora.Takze z tymi ubrankami to sprawa dyskusyjna.A prawda jest taka ze w dzisiejszych czasach wszystko w 5 minut mozna dokupic i zalatwic...za czasow naszych mam bylby to problem ale teraz?partner czy ktokolwiek z rodzinki wyskoczy i zalatwione a dzieci gole przeciez nie beda;)

Powiedzcie mi chcecie maluchy klasc do jednego lozeczka czy odrazu do dwoch osobnych?i drugie pytanko czy ktoras rozwazala przechowywanie krwi pepowinowej?wiem ze to bardzo drogie ale podobno to dobra inwestycja na przyszlosc i powiedzialam sobie ze nawet jak zapozyczyc sie bede miala to pisze sie na to.Tylko nie wiem czy mozecie jakis bank polecic?wiem ze w niektorych podobno mozna zalatwic znizke przy blizniakach
 
Do góry