reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Witam!
my juz rozpakowane. dziewczynki urodzily sie 1 lutego, Wazyly :2990 i 3295gr, Porod naturany. Wszystko w porzadku.. Pedze do maluchow..
POzdrawiam podwojne mamuski!

gratulacje!!!!

witajcie
powróciłam do świata żywych jutro nadrobię zaleglości
gratuluję dziewczynom dzieciaków jutro poczytam co i jak

unormowali mi ciśnienie dostałam dopegyt do picia, ale myślę,że będę mierzyć i obserwować bo jak się naczytałam w ulotce w domu to wlosy stanęły mi dęba, czy któraś z Was brała?
zrobili mi chyba wszystkie badania jakie możliwe, podejrzewali cukrzycę ciążową, wymyślali milion rzeczy, ale nic im nie wyszło, szyjka zrobiła się trochę miękka, ale ładnie trzyma, bez leków, leżeć plackiem i czekać, ale jestem zmęczona tyle nerwów mi zrobili tym wymyślaniem...
a dostałam w razie w dwa zastrzyki na rozwój płucek dla dzieciaków

kochane miłego wieczoru jutro zajrzę, nadrobię, odpiszę


to dobrze ze juz wszytsko OKI:)
 
reklama
witajcie
powróciłam do świata żywych jutro nadrobię zaleglości
gratuluję dziewczynom dzieciaków jutro poczytam co i jak

unormowali mi ciśnienie dostałam dopegyt do picia, ale myślę,że będę mierzyć i obserwować bo jak się naczytałam w ulotce w domu to wlosy stanęły mi dęba, czy któraś z Was brała?
zrobili mi chyba wszystkie badania jakie możliwe, podejrzewali cukrzycę ciążową, wymyślali milion rzeczy, ale nic im nie wyszło, szyjka zrobiła się trochę miękka, ale ładnie trzyma, bez leków, leżeć plackiem i czekać, ale jestem zmęczona tyle nerwów mi zrobili tym wymyślaniem...
a dostałam w razie w dwa zastrzyki na rozwój płucek dla dzieciaków

kochane miłego wieczoru jutro zajrzę, nadrobię, odpiszę
witaj super ze cie wypuscili, bardzo sie ciesze ze wszystko ok, pochwal sie wagą maluszków ile juz urosły?

dziewczyny które biorą fenoterol czy miałyście może takie uczucie jakby zatkane ucho? ja od dwóch dni tak czuje a na pewno to żadne przeziebienie,bo siedze w domu. i ciśnienie mierzę codzień jest w porządku. no i zauwazam ze jak synus ma czkawkę to bardzo to wyczuwam bo jest na samym dole i to skakanie da sie odczuc,natomiast mała jakby wcale nie miewala czkawek, albo tak lezy daleko ze cos tłumi te dzwieki???

gratulacje dla kolejnych rozpakowanych mamusiek !!!!
 
hej:)

jak sie miewacie mamusie???

ja dzis mialam Piekny sen.....:tak:
Snilo mi sie...zostalam mamusia....i ze chodzila z dzieckiem dziewcyznka o imieniu Kornelia po naszym Rynku Krakowskim....:-D a to dziecko takie male bylo z 4 miesiace moglo miec...a pachło cudownie.....:tak:

wiec ogolnie jestem pod wrazeniem snu.....
 
Sama się zastanawiam jak to będzie z porodem.Pierwszy miałam naturalny i dobrze wspominam,szybko doszłam do siebie.Teraz sie boję.Cesarki nie za bardzo bym chciała,a naturalny to już troszke większe ryzyko przy dwójce.Zobaczymy jak to będzie w praktyce, dużo zależy od tego jak będą dzieci ułożone.
 
Mój to dopiero pierwszy poród,także nie mam pojęcia jak to jest tyle co się słyszy od koleżanek.Ale juz sie boję,chociaz lekarz mi powiedział już na 1 wizycie ze na 90% bede mieć cesarke ze względu na ciąże jednokosmówkowa,ale czas pokaże.
 
Ja miałąm pierwszy poród naturalny- rodziłam 12 godzin i teraz chcę cesarki. tez się boję jak diabli, ale nie wyobrażam sobie przechodzić przez poród naturalny jeszcze raz i teraz podwójnie. No i wiadomo przy jkednokosmówkowych większe ryzyko. Oj czuję, z ejuż nieługo pojade. Torba na 90% spakowana- aprę rzeczy dopakowac musze. Tylko neistety katar mam taki, ze ledwo na oczy widzę- czym tu się wyleczyć????

Mama ALexa- gratuluję serdecznie- przepiękną wagę mają dziewczynki

Gosiu big- jakl tam dzisiaj miałaś się odezwać- mam nadzieję, ze wszystko dobrze:tak:
 
Ja miałąm pierwszy poród naturalny- rodziłam 12 godzin i teraz chcę cesarki. tez się boję jak diabli, ale nie wyobrażam sobie przechodzić przez poród naturalny jeszcze raz i teraz podwójnie. No i wiadomo przy jkednokosmówkowych większe ryzyko. Oj czuję, z ejuż nieługo pojade. Torba na 90% spakowana- aprę rzeczy dopakowac musze. Tylko neistety katar mam taki, ze ledwo na oczy widzę- czym tu się wyleczyć????

Ewa, nie ma się czego bać! Cięcie cesarskie da się przeżyć! Ja sama umierałam ze strachu! Po pierwsze o dzieci się bałam, a po drugie bałam się samej operacji! Wszystko tak szybko się działo... np. myślałam że dopiero myją mi brzuch przed cięciem, a tu nagle mój lekarz mi mówi, że "teraz uciśnie trochę górę brzucha i hop-siup pierwsza kruszynka była na świecie, a druga dosłownie sekundę po (a tak naprawdę to 2 minuty).
Trzymaj się!
 
reklama
Do góry