reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Z tym płodami to jest rózine ja miałam dwujajowe a niestety Bartuś pod koniec zaczoł podkradać Nicole.Ja przybrałam w ciąży 15 kg został mi się 1 kg ale mimo wszystko brzuch też jest .Używam tego pasa poporodowego ale zaczełam za wcześnie i brzuch mnie przez to bolał położna nie pozwolila w czesniej niż jakies 2-3 miesiące po porodzie.Kurde ja sobie niewyobrażam jak to będzie jak zaczną raczkowac chyba tak jak niczka kupie kojec.A te majtki poporodowe to nie śa te co stosuje się zaraz po porodzie??

ps majka na forum polki napisałam ci tam coś bo sobie przypomniałam jak czytałam tam twoją wypowiedż.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Najlepiej nie brać do siebie tych złych wiadomości o poranianiu,wchłanianiu itd wiem jak to jest bo sama miałanm taką opsesje jak byłam w szpitalu bo naoglądałam się tego troche i co rusz męczyłyśmy lekarzy o usg.Każda ciąża jest inna więc niema się co martwić na zapas.

Zapraszam na forum www.benc.pl naprawde faine forum można ustawić sobie profil dziecka i ciąży i znalść łatwo ciekawe wątki.
 
Ostatnia edycja:
Ojej to straszne co piszesz:-(ale to chyba jest mozliwe gdy sa jednoowodniowe i w jednym woreczku sobie siedza..bo to jest ta ciaza blizniacza najwyzszego ryzyka..U mnie na poczatku podejrzewali ze mam w jednym ale na szczescie znalezli przegrodke! Jestem zla ze tak rzadko robia teraz mi usg bo sie zastanawiam jak tam maluszki sie rozwjaja.Mialam w 13 tyg a teraz w 19 za tydzien dopiero..ale po 20 tyg lekarz powiedzial ze bede miala czesciej robione.Musimy myslec pozytywnie bo zamartwianie sie napewno nie wplywa dobrze ani na nas ani na nasze maluszki;-)
Moje są najpewniej jednokosmówkowe, dwuowodniowe, więc sie cieszymy. Pozytywne myślenie powinnam uruchomić - wiem. Tylko jakiś taki nastrój mnie dopadł i trzyma od kilku dni. Jak na razie wytoczyłam komedie z Meg Ryan - może pomogą;-)

Maborka, tylko spokojnie. To się zdarza niestety, ale podobno wtedy, gdy wchłonięty płód jest bardzo słaby i może mieć jakieś wady... Silny by się wchłonąć nie dał... A Twoja cięża jest jednoowodniowa? Trzymam kciuki za Twoje maleństwa i za Ciebie oczywiście. :tak: Na pewno będzie dobrze...:tak:
Uważam, że jest tu swego rodzaju harmonia - jeden odszedł, żeby przeżył drugi. Nasz organizm wie co robi. Tylko to zwyczajnie smutne.
Moje tłumaczenie dla naszej ciaży bliźniaczej - 10mc temu odszedł os nas nasz Robaczek, a ja czułam, że on tak bardzo chciał być z nami. Tak sobie myslę, że jeden z nich to ten, którego planowalismy na 2010 rok, a drugi to ten, który czekał i teraz może mu sie uda. Tak więc noszę dwa życia w sobie - młodszą i starszą duszyczkę.
Wybaczcie mi nostalgizmy.

Najlepiej nie brać do siebie tych złych wiadomości o poranianiu,wchłanianiu itd wiem jak to jest bo sama miałanm taką opsesje jak byłam w szpitalu bo naoglądałam się tego troche i co rusz męczyłyśmy lekarzy o usg.Każda ciąża jest inna więc niema się co martwić na zapas.
Staram się, staram czytać te pozytywne historie.
 
Cześć dziewczynki

Ja też schizy łapie, o wchłonięciu itp. a tym bardziej, ze nie wiem jakie u mnie są blixniaki. Usg mam 27 sierpnia i juz doczekac się nie mogę.

W weekend zaliczyliśmy koncert Madonny i mi bardzo się podobało- na szczęscie mieliśmy miejsca siedzące, kiepsko troszkę widac było, ale muzyka super i ten klimacik:tak:

Uciekam do roboty- później więcej napiszę- trzymajcie się;-)
 
Witam wszystkie blizniacze mamy.....
Sama urodzilam dwie dziewczynki w tym roku 13 kwietnia.... silami natury w 39 tygodniu.....
Dziewczynki urodzily sie z waga 2980 i 3030g. Cala ciaze czulam sie w miare dobrze pozatym ze na kontroli w Polsce w 28 tygodniu lekarz powiedzial mi ze mam krotka szyjke i bez krazka i non stop lezenia nie mam szanas donosic ciazy.....krazka nie zalozylam bo myslalam ze bede miec problemy pozniej jak wrocimy do domu ( uk). Bardzo sie ciesze ze tego nie zrobilam... dodam tez ze nie bralam zadnych lekow poza no-spa. Oczywiscie sporo odpoczywalam....
Dziewczynki sa przeukochane i niiiigdy nie zamienilabym je na pojedynczego dzidzie....waza po 6 kilo.a mierza 66 cm. Sa dwujajowe ale wszyscy twierdza ze wygladaja tak samo....
Dziewczyny jak macie jakies pytanka to chetnie odpowiem , a i zalozylam tez watek jak dowiedzialam sie ze bedzie dwojeczka....."kwietniowe blizniaki"

A oto moje skarby i moj brzuchol ( za ktorym wogole nie tesknie w 32 tygodniu)
 

Załączniki

  • DSC01432.jpg
    DSC01432.jpg
    27,7 KB · Wyświetleń: 160
  • przed.jpg
    przed.jpg
    10,4 KB · Wyświetleń: 183
Ostatnia edycja:
Witam wszystkie blizniacze mamy.....
Sama urodzilam dwie dziewczynki w tym roku 13 kwietnia.... silami natury w 39 tygodniu.....
Dziewczynki urodzily sie z waga 2980 i 3030g. Cala ciaze czulam sie w miare dobrze pozatym ze na kontroli w Polsce w 28 tygodniu lekarz powiedzial mi ze mam krotka szyjke i bez krazka i non stop lezenia nie mam szanas donosic ciazy.....krazka nie zalozylam bo myslalam ze bede miec problemy pozniej jak wrocimy do domu ( uk). Bardzo sie ciesze ze tego nie zrobilam... dodam tez ze nie bralam zadnych lekow poza no-spa. Oczywiscie sporo odpoczywalam....
Dziewczynki sa przeukochane i niiiigdy nie zamienilabym je na pojedynczego dzidzie....waza po 6 kilo.a mierza 66 cm. Sa dwujajowe ale wszyscy twierdza ze wygladaja tak samo....
Dziewczyny jak macie jakies pytanka to chetnie odpowiem , a i zalozylam tez watek jak dowiedzialam sie ze bedzie dwojeczka....."kwietniowe blizniaki"

A oto moje skarby i moj brzuchol ( za ktorym wogole nie tesknie w 35 tygodniu)

Witaj! Śliczne te Twoje córeczki :tak::tak::tak: A za poród SN podziwiam. Ciężko było? Sama mam mieć CC... Opowiadaj jak sobie radzisz, my tutaj jesteśmy, jak widać, żądne wszelkich informacji od doświadczonych mam bliźniaczych :-D A jak z rozstępami, udało się uniknąć?
 
reklama
Jola446 super masz dziewczynki :)) podziwiam ze tak dlugo d nosilas ciaze pomimo ze jestes szczuplutka. ja tez jestem w UK w Portsmotuh i tez czekam na dwojeczke. Jak sie czulas przez cala ciaze? jak bylo z opieka lekarska bo ja do tej pory mialam tylko jedno usg. od poczatku ciazy nie czuje sie najlepiej i ciezko mi w pracy a ze zwolnieniem tutaj ciezko teraz lekarz dal mi sam zwolnienie na tydzien bo mam bole w podbrzuszu ale na szczescie stwiedzil ze to nie problem z ciaza. czy przy porodzie jest z toba ta sama polozna czy juz normalny lekarz bo moja polozna to sie na niczym nie zna. w ktorym tyg odeszlas na macierzynski?? fajnie ze jest doswiadczona mama dwojeczki z uk, pomoc napewno sie przyda bo am troche pytan. pozdrawiam
 
Do góry