reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Rozumiem 😊No to została jeszcze jedna rzecz hehe, powinnam brać acard ale ze względu na plamienia które się co jakiś czas pojawiają , pani dr nie pozwoliła mi brać No i martwię się, czytałam ze przy ciąży bliźniaczej i wyższym bmi jest to obligatoryjne. A czas leci bo już 12+0
spoko, jeszcze jest czas na branie acardu. A jaką dawkę miałaś brać? Pij dużo płynów, to też pomoże w rozrzedzeniu krwi, która będzie gęstnieć :)
 
reklama
Wczoraj dowiedziałam się, że mam cukrzycę. Nie są to jakieś mega skoki, ale jednak są. (29tc). Super, że wyszło to dopiero teraz (ze względu na historię rodziny, miałam robiony cukier przy każdym badaniu). Trochę mnie to przestraszyło. Pytałam dr czy zrobiłam coś źle, czy mogłam temu zapobiec, ale powiedziała mi, że nie i że dobrze, że wyszło dopiero teraz. Na szczęście nie jestem leżąca, więc mam się ruszać ile się da i na razie przez dwa tyg prowadzić dziennik z jedzeniem (to dla mnie) i z pomiarami cukru (to dla diabetologa na za dwa tygodnie). I tu moje pytanie. Czy któraś z mamuś miała cukrzycę ciążową? Czy udało się pozostać na diecie bez brania insuliny?
 
To prawda 😊martwi mnie jeszcze jedna sprawa. Mam odrzut od mięsa i nabiału 🤢🤢🤢nie wiem już co jeść żeby dostarczać im wszystkiego czego potrzebują 😞
hihi, ja jedyne co mogłam jeść w pierwszym trymestrze, po czym nie miałam mega mdłości, to były warzywa na parze i łosoś na wodzie 😂 Tak jak pisze Olga.K dzieciom nic nie będzie, one sobie wszystko co trzeba wyciągną z ciebie 😉 Wróci apetyt, wrócą chęci na jedzonko. Chociaż ja do tej pory mam odrzut od kurczaka, ale za to wołowina za mną chodzi, a nie umiem jej zrobić i ostatni raz jadłam jak byłam dzieckiem 🤣 Dzięki za dobrej jakości burgery w burgerowni (raz w miesiącu biorę od nich kotleta :D ), ale za to za soczewicę dam się pokroić 😁
 
spoko, jeszcze jest czas na branie acardu. A jaką dawkę miałaś brać? Pij dużo płynów, to też pomoże w rozrzedzeniu krwi, która będzie gęstnieć :)
75, pije ok 3 litrów dziennie, krzątamy się po domu tak od 9 do 15, potem 30 min spaceru i już do wieczora odpoczynek bo męczą mocno mdłości i od przedwczoraj brzuch 🙄
 
Hej dziewczyny. Dzisiaj 33tc. Od wczorajszego wieczoru czuje dziwne kłucie w brzuchu, dość nisko. Dzieci ułożone są główkowo. Zastanawiam się, czy jechać na IP, ale jutro mam wizytę u swojego lekarza prowadzącego i chciałabym jednak wytrzymać do wizyty. Czy któraś z Was miała podobne dolegliwości?
 
75, pije ok 3 litrów dziennie, krzątamy się po domu tak od 9 do 15, potem 30 min spaceru i już do wieczora odpoczynek bo męczą mocno mdłości i od przedwczoraj brzuch 🙄
Spoko, luz, serio. Nie musisz się martwić. To i tak niska dawka (też początkowo miałam brać taką), jak lekarz kazał odstawić, to odstaw. Wrócisz do tego jak będzie potrzeba :)
 
Hej dziewczyny. Dzisiaj 33tc. Od wczorajszego wieczoru czuje dziwne kłucie w brzuchu, dość nisko. Dzieci ułożone są główkowo. Zastanawiam się, czy jechać na IP, ale jutro mam wizytę u swojego lekarza prowadzącego i chciałabym jednak wytrzymać do wizyty. Czy któraś z Was miała podobne dolegliwości?
Jeśli poza kłuciem nie ma nic więcej (zwiększone opławy), to spokojnie możesz poczekać do lekarza. Jak się martwisz, to dziś sobie włącz na luz, zrelaksuj się, odpocznij, nie szarżuj. Jutro dopytasz lekarza :)
 
Jeśli poza kłuciem nie ma nic więcej (zwiększone opławy), to spokojnie możesz poczekać do lekarza. Jak się martwisz, to dziś sobie włącz na luz, zrelaksuj się, odpocznij, nie szarżuj. Jutro dopytasz lekarza :)
Myślę jeszcze, żeby wziąć nospe. Póki co sytuacja się trochę uspokoiła. Nie mam żadnych plamień ani skurczy dlatego też nie chce panikować.
 
reklama
Do góry