Ciąża bliźniacza

[kamiladon]

Wczoraj w 34t4d o 11.21 i o 11.23 przyszli na świat Amelka i Staś.
Amelka - 2148g 46cm
Staś - 2600g 49cm
10punktow.

Póki co stan stabilny, nie muszą być na wczesniakach, od początku na zmianę są że mną. A jak wstane (miałam cesarke) to bede miała ich razem przy sobie.
Jesteśmy przezzczesliwi i mamy nadzieję, że uda nam sie niebawem wyjść razem do domu.

Cudnie! Długo wytrzymałaś. Duże dzieciaki.
Moje w 34+2 ważyły tylko 1980/1970g.
Teraz zdrowe i duże prawie 3 latki!

 

[Momof229]

Wczoraj w 34t4d o 11.21 i o 11.23 przyszli na świat Amelka i Staś.
Amelka - 2148g 46cm
Staś - 2600g 49cm
10punktow.

Póki co stan stabilny, nie muszą być na wczesniakach, od początku na zmianę są że mną. A jak wstane (miałam cesarke) to bede miała ich razem przy sobie.
Jesteśmy przezzczesliwi i mamy nadzieję, że uda nam sie niebawem wyjść razem do domu.

Gratulacjei dużo zdrówka dla dzieciaczków

 

[Momof229]

Hej. Jestem w dalszym ciągu w szpitalu i wczoraj jak co tydzień było usg kontrolne robione przez młodą lekarkę pod okiem starszej Pani doktor.. Powiedzcie czy jest możliwość żeby podczas ponad 30 min i 40 min usg 2 lekarki mogły pomylić że dziecko jest ułożone główkowo po czym jednak stwierdziła że jest pośladkowo. Jak można w 33 tygodniu pomylić głowę dziecka z pupą.? Nie mogę tego pojąć. Ja wiem że usg nie jest miarodajne ale one nie potrafiły powiedzieć ile mniej więcej dzieci ważą. Lekarka popatrzyla na wcześniejsze wyniki i wymyśliła sobie wagę dzieci. Powtarzając jak mantre,że usg się myli. I teraz zastanawiam się czy nie poprosić na poniedziałkowym obchodzie o powtórzenie usg przez kogoś innego..

 

[mama płci męskiej]

Hej. Jestem w dalszym ciągu w szpitalu i wczoraj jak co tydzień było usg kontrolne robione przez młodą lekarkę pod okiem starszej Pani doktor.. Powiedzcie czy jest możliwość żeby podczas ponad 30 min i 40 min usg 2 lekarki mogły pomylić że dziecko jest ułożone główkowo po czym jednak stwierdziła że jest pośladkowo. Jak można w 33 tygodniu pomylić głowę dziecka z pupą.? Nie mogę tego pojąć. Ja wiem że usg nie jest miarodajne ale one nie potrafiły powiedzieć ile mniej więcej dzieci ważą. Lekarka popatrzyla na wcześniejsze wyniki i wymyśliła sobie wagę dzieci. Powtarzając jak mantre,że usg się myli. I teraz zastanawiam się czy nie poprosić na poniedziałkowym obchodzie o powtórzenie usg przez kogoś innego..

One chyba dwie się uczyły...mi robili czasem niecałe 10min i znałam wagę i pozycje dzieci...dziwne. Ja bym poprosiła o powtórkę.
A który to tydzień?

 

[Momof229]

One chyba dwie się uczyły...mi robili czasem niecałe 10min i znałam wagę i pozycje dzieci...dziwne. Ja bym poprosiła o powtórkę.
A który to tydzień?

33 tydzień. Ja byłam w szoku jak można być tak niekompetentnym. To usg było dłużej robione niż połówkowe u mojego lekarza gdzie wszystko mierzył. Jak lekarz z doświadczeniem może nie umieć zrobić podstawowych czynności. Strasznie jestem tym zdenerwowana chwalą się tym że urodziły się tu sześcioraczki a mają lekarzy , którzy nie potrafią prostych badań wykonać. Wiem ,że jak upomnę się o powtórne usg w poniedziałek na obchodzie to może być nieciekawie z jej strony ale trudno.

 

[Mm27]

Hej. Jestem w dalszym ciągu w szpitalu i wczoraj jak co tydzień było usg kontrolne robione przez młodą lekarkę pod okiem starszej Pani doktor.. Powiedzcie czy jest możliwość żeby podczas ponad 30 min i 40 min usg 2 lekarki mogły pomylić że dziecko jest ułożone główkowo po czym jednak stwierdziła że jest pośladkowo. Jak można w 33 tygodniu pomylić głowę dziecka z pupą.? Nie mogę tego pojąć. Ja wiem że usg nie jest miarodajne ale one nie potrafiły powiedzieć ile mniej więcej dzieci ważą. Lekarka popatrzyla na wcześniejsze wyniki i wymyśliła sobie wagę dzieci. Powtarzając jak mantre,że usg się myli. I teraz zastanawiam się czy nie poprosić na poniedziałkowym obchodzie o powtórzenie usg przez kogoś innego..

Mi co badanie mierzyli dzieci, mierzyli szyjkę, sprawdzali przepływy i w jakiej kondycji jest łożysko ( ja miałam ciążę 1k2o) także uważam, że powinni Ci to wszystko też robić na każdym usg. Tak, usg się myli, ale są lekarze którzy bardzo dokładnie umieją określić wagę dzieci mi przed porodem usg robiła młoda lekarka, która z resztą też wykonywała cięcie i pomyliła się o 30g i 50g więc idzie to zrobić dokładnie. Przyznaję usg trwało długo ok 30-40 min i czasem musiałam się okręcać z boku na bok, ale zawsze miałam podane najważniejsze informacje. Potem na obchodzie zawsze ordynator pytał lekarki, która robiła usg jak wyglądały parametry na badaniu. Myślę, że spokojnie możesz prosić o powtórkę usg, bo w bliźniaczych ciążach jest bardzo ważna kontrola, a już w szczególności na tym etapie ciąży w którym jesteś.

 

[zaczarowanaKicia]

[emoji175][emoji175][emoji175][emoji175]Wszystkiego najlepszego z okazji dnia matki[emoji175][emoji175][emoji175][emoji175]

 

[mama płci męskiej]

33 tydzień. Ja byłam w szoku jak można być tak niekompetentnym. To usg było dłużej robione niż połówkowe u mojego lekarza gdzie wszystko mierzył. Jak lekarz z doświadczeniem może nie umieć zrobić podstawowych czynności. Strasznie jestem tym zdenerwowana chwalą się tym że urodziły się tu sześcioraczki a mają lekarzy , którzy nie potrafią prostych badań wykonać. Wiem ,że jak upomnę się o powtórne usg w poniedziałek na obchodzie to może być nieciekawie z jej strony ale trudno.

No na pewno im się to nie będzie podobało...tak niestety to już z nimi jest, ale o swoje trzeba się dopominać. Ale to ich praca więc niech się postarają. Nie robią nam łaski.

 

[monika28091991]

Witam. Jestem w 12stym tygodniu ciąży. Dwa dni temu dowiedziałam się że jest to ciąża bliźniacza. Podczas badania prenatalnego lekarz stwierdził że jedno dziecko jest mniejsze. Skierował mnie na blasze badania do Warszawy. Wspomnę że jest to ciąża jednokosmówkowa dwuowodniowa. Od wizyty bardzo się stresuje, boję o ciążę przez co nie mogę jeść. Dodam że do tej pory nie miałam problemów z funkcjonowaniem. Nie byli mdłości, wymiotow. Proszę o kontakt osób w podobnym typie ciąży.

 

[mama płci męskiej]

@Momof229 I jak...zrobil Ci ktoś kompetentny to USG?