reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Dużo o tym czytałam, ale mamy kontrole u neonatologa, który 27 lat był ordynatorem i on przed każdą wizytą daje nam skierowanie na morfo. Do tej pory było nawet ok, krew pobierali z palca. i po ostatnim badaniu, też pobieranym z palca, dziewczynce wyszła dolna granica. doktor stwierdził, że na następną wizytę trzeba pobrać z żyły, bo z palca wyniki są zaniżone (to w labo tego nie wiedzą? tylko z palca biorą). I już dwa tygodnie temu zaczęliśmy podawać actiferol start. Na początku nie mogły zrobić kupy, ale wszystko wróciło do normy.
Na najbliższej wizycie doktor ma zdecydować, czy będziemy podawać dawkę leczniczą żelaza na receptę...
Oczywiście stosuję się do zaleceń dr, bo przyznam ufam mu, jest doświadczonym i cenionym specjalistą. Ale naczytałam się o transfuzjach krwi u wcześniaków i już mi słabo na samą myśl...

Czyli do 10 tygodnia żelazo powinno wrócić do "normalnego" poziomu? U nas 6 tydzień, dzieci przybrały, jedno 1kg, drugie 1,2 kg (ok 200g tygodniowo). I właśnie doktor zlecił nam podawanie żelaza przez te "szybkie" przyrosty wagi.
Ja sobie odpuściłem wizyty u neonatologa właśnie że względu na ta krew z żyły brrr...
Mieliśmy tego mnóstwo i już nie chciało nam się jeździć prawie godzinę w jedna stronę. Wystarczył nam pediatra, kupa rehabilitacji i innych wizyty kontrolnych.
Ale ja tak mam że do końca nie ufam lekarzom, więc nie widziałam potrzeby robienia tych badań co 2-3tyg. Tylko po to by zaspokoić ciekawość lekarza.
 
reklama
Ja sobie odpuściłem wizyty u neonatologa właśnie że względu na ta krew z żyły brrr...
Mieliśmy tego mnóstwo i już nie chciało nam się jeździć prawie godzinę w jedna stronę. Wystarczył nam pediatra, kupa rehabilitacji i innych wizyty kontrolnych.
Ale ja tak mam że do końca nie ufam lekarzom, więc nie widziałam potrzeby robienia tych badań co 2-3tyg. Tylko po to by zaspokoić ciekawość lekarza.
Oczywiście, rozumiem Twoją decyzję.
My robimy te badania, bo gdyby jednak "coś" zaniedbałabym to miałabym wyrzuty sumienia. Poza tym my nie mamy rehabilitacji, lekarz mówi, żeby dzieci nie traktować jak wcześniaki, bo rozwijają się prawidłowo. Tylko ta morfologia. I w sumie tylko u dziewczynki. Ona była sporo mniejsza, przeszła zoltaczke, teraz szybko przybiera. I 6 tydzień zycia gdzie ta morfologia zbliża się do dolnej granicy.
No nic, zrobię jeszcze teraz z żyły dla świętego spokoju. Wolę przeżyć to, niż wylądować w szpitalu na transfuzji lub cos przeoczyć czy czegoś nie dopilnować.
Dziękuję za odpowiedź [emoji767]Heda :)
 
Jeden problem z głowy :-) :) znaleźliśmy większe mieszkanie i przeprowadzamy się w Sylwestra :-p:rolleyes2: Poczekamy do połówkowych i zaczniemy się rozglądać za nowym autem :rolleyes2: tymczasem leci nam 17 tc a wizyta kontrolna już w ten czwartek. Mam nadzieję, że wszystko OK, bo wieczorami lewą część brzucha mam zdecydowanie bardziej wypukłą niż prawą :oo2: mam nadzieję, że to oznacza tylko, że ułożyły się maluchy jeden za drugim :sorry: tylko nie wiem czy na tak wczesnym etapie to takie widoczne by było...:confused:
A jak u Was brzuchatki? Jak samopoczucie?
 
To fajnie, że juz coś macie za soba @OneMoreTime.
Ja nie miałam takich odczuc. Jedyne to jak sie kladlam to czasem prawa strona brzucha byla wyzej;)
A teraz to u mnie pojawily sie opuchnięcia...ja nigdy tak nie miałam:sorry2: nogi się zrobily grube i ręce troche też napuchły. Dziś zdejmowałam pierścionek i myślałam, że skórę sobie zerwe:oo2: ale na szczęście dało radę;) poza tym to kilka ostatnich nocy nie mogłam spać, ale dzisiejsza była cała przespana:)
 
To fajnie, że juz coś macie za soba @OneMoreTime.
Ja nie miałam takich odczuc. Jedyne to jak sie kladlam to czasem prawa strona brzucha byla wyzej;)
A teraz to u mnie pojawily sie opuchnięcia...ja nigdy tak nie miałam:sorry2: nogi się zrobily grube i ręce troche też napuchły. Dziś zdejmowałam pierścionek i myślałam, że skórę sobie zerwe:oo2: ale na szczęście dało radę;) poza tym to kilka ostatnich nocy nie mogłam spać, ale dzisiejsza była cała przespana:)

Ale Ty już chyba bliżej końcówki? więc takie opuchnięcia niestety w normie...:sorry2: ja też pod koniec poprzedniej ciąży spuchłam jak wieloryb :szok: czego Tobie nie życzę oczywiście ;-) ;):-p
 
Na pewno. Tylko syna zawsze woziłam w kombinezonie i było dobrze. I bardzo mi to zdziwiło.
Ja tez puchnę od jakiegoś czasu dość mocno. Ale nie co dzień. Lekarz mówi aby mniej chodzić. Tylko jak to zrobić, jak leżeć nie możesz i tyle roboty jeszcze do ogarnięcia.
Ja tez zawsze miałam w kombinezonie malych;) ja mam teraz wizytę 22 i zobaczę co powie gin. Mi jak na razie pojedyncze spuchnięcia się trafiły. Zobaczymy co bedzbę dalej:sorry2:
 
Heda po wielu przemysleniach chcę iść za Twoja radą i kupic wózek spacerowy który posłuży mi od narodzin dla moich chłopaków wiec proszę doradz mi który lepszy baby jogger city mini czy TFK Twin Adventure ??? a może któraś z dziewczyn juz ma doświadczenie odnosnie tych dwoch pojazdów???
 
reklama
Heda po wielu przemysleniach chcę iść za Twoja radą i kupic wózek spacerowy który posłuży mi od narodzin dla moich chłopaków wiec proszę doradz mi który lepszy baby jogger city mini czy TFK Twin Adventure ??? a może któraś z dziewczyn juz ma doświadczenie odnosnie tych dwoch pojazdów???
Ja co prawda z tymi wózkami nie miałam do czynienia ale z czystym sumieniem mogę polecić VALCO BABY SAP DUO. Mamy ten wózek od urodzenia i jestem bardzo zadowolona. Teraz bliźniaki mają 14 m-cy,wózek sprawuje się bez zarzutu.
 
Do góry