reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
Naprawdę koszmar. Ale nie da się o tym nie myśleć. Ja strasznie boje się cesarki. Rozmawiałam już o tym z moim lekarzem, ale mówi ze wszystko zależy od ułożenia dzieci pod koniec.
 
Tak. Pierwszy poród sn
To będzie moje trzecie i ostatnie cc więc ja wiem co mnie czeka. Bardziej przeraża mnie pobyt w szpitalu.chyba mam traumę po ostatnich pobytach po porodach... cesarka sama w sobie nie jest taka straszna,jest bezpieczna dla dzieci.rana boli bardzo w pierwszych dniach,ale da się żyć. Na szczęście szybko się goi. Potrzebna pomoc kogoś bliskiego będzie niezbędna przy dzieciach i obowiązkach domowych. Ja miałam znieczulenie miejscowe, wklucie w kręgosłup nie boli, wyjmowanie maluchów niewyczuwalne,pokażą ci dzieci po wyjeciu, pozszywają, opatrzą maluchy ,zawiozą na salę i o ile z dziećmi będzie Ok to dadzą ci je w wagonikach na salę. Ja od razu po cc karmilam piersią, teraz tez mi na tym zależy, ale nie wiem jak ogarnę dwójkę na raz;)
 
Ja naoglądałam się filmików na yt, i mnie to przeraża. Ale jak trzeba...
Chociaż poród też nie mialam łatwy i długo dochodziłam do siebie
 
Tak naprawde kazda z nas sie boi mniej lub bardziej ale zawsze ten cien strachu jest i o dzieci i o siebie. Ja cesarki wspominam nie najgorzej ale w pierwszej bylo mi slabo ale podali lek i wsio ok bylo a w drugiej bylo troche gorzej bo rowniez mowie ze zaraz zemdleje i slysze jak mi serce na monitorze zwalnia jak w filmie normalnie ale w tamtej chwili sie nie balam znow polatali podali leki i za chwile ok bylo a serducho normalnie bilo a jak juz polozyli mi mala na piersi to juz 7 niebo bylo. I teraz tez boje sie czy nie bedzie zadnych niefajnych sytuacji ale i tak pierwszy strach jest o dzieci zeby z nimi wsio ok bylo. No coz ale sie rozpisalam ech ale najpierw trzeba dotrwac do porodu te upaly dobijaja:hmm: ja po nocy wstalam gorzej zmeczona niz po calym dniu cos strasznego.
 
Tak naprawde kazda z nas sie boi mniej lub bardziej ale zawsze ten cien strachu jest i o dzieci i o siebie. Ja cesarki wspominam nie najgorzej ale w pierwszej bylo mi slabo ale podali lek i wsio ok bylo a w drugiej bylo troche gorzej bo rowniez mowie ze zaraz zemdleje i slysze jak mi serce na monitorze zwalnia jak w filmie normalnie ale w tamtej chwili sie nie balam znow polatali podali leki i za chwile ok bylo a serducho normalnie bilo a jak juz polozyli mi mala na piersi to juz 7 niebo bylo. I teraz tez boje sie czy nie bedzie zadnych niefajnych sytuacji ale i tak pierwszy strach jest o dzieci zeby z nimi wsio ok bylo. No coz ale sie rozpisalam ech ale najpierw trzeba dotrwac do porodu te upaly dobijaja:hmm: ja po nocy wstalam gorzej zmeczona niz po calym dniu cos strasznego.
Ja też po nocach wstaje zmeczona,a potem odpoczywam...ciężko spać z brzuchem...
 
reklama
Ja jestem dobrej myśli. Dobro dzieci jest najważniejsze . Ale i tak fajnie wiedzieć, że nie tylko ja mam tremę.
Ja przy pierwszym porodzie bylam nastawiona na sn i cc nie bralam pod uwage. Ale jak po 13h na oxytocynie, po przebiciu pecherza, 7 masazach szyjki, nie zamierzał sie synek urodzic to odpuscilam. Po cc przyszedl do mnie lekarz i powiedzial ze maly sie jakos zaklinowal glowka o kosci (krzywy kręgosłup i niekorzystne ulozenie kosci miednicy) i chocbym 30h rodzila to by nie wyszedl. Dlugo dochodzilam do siebie, ale co zrobic. Niby przy drugim porodzie kosci moglyby się inaczej rozejsc i daloby rade sn. Gdyby to nie byly blizniaki to na pewno bym sprobowala, ale teraz bardziej sie boje konsekwencji ze cos maluchom mogloby zaszkodzic przy sn, niz tego ze maja mnie pociac ;)
 
Do góry