zuzik85
Fanka BB :)
Bądź dobrej myśli.Ja jestem dobrej myśli. Dobro dzieci jest najważniejsze . Ale i tak fajnie wiedzieć, że nie tylko ja mam tremę.
Zarówno cc jak sn może mieć powikłania, a może być tak, że wszystko bedzie dobrze strach ma wielkie oczy.
Najważniejsze dobro naszych dzieci.
Ja w pierwszej dobie po cc miałam myśli "nigdy więcej" miałam spore komplikacje podczas (krwotok na granicy transfuzji). Też serce zaczęło zwalniać. Ale po lekach wróciłam
Ale co dzień było lepiej. I obecna ciąża była świadoma i zaplanowana pomimo iż czeka mnie cc (to, że bliźniaki to juz nie planowane).
Musimy wierzyć, że wszystko dobrze się skończy