reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Ja właśnie dzisiaj odebrałam wyniki moczu i też są zle- mam podwyższona ilość bakterii, dzisiaj mam wizytę kontrolną u lekarza, zobaczymy co powie. I w końcu zobaczę moje dzieciaczki, bo 3 tyg przerwy to za dużo;)
Ruchy też czuję tylko z lewej strony, z prawej tylko jak na nim leżę. Ale to pewnie przez łożysko z przodu.
W odnośnie rozstępów- w którym tygodniu zaczęły Wam się pojawiać? Czy nie macie żadnych?

Ja właśnie kończę antybiotyk, który brałam z powodu zapalenia pęcherza, w czwartek 7.09 robiłam przed wizytą badanie moczu było wszystko ok, a w sobotę już piekł mnie pęcherz, w poniedziałek powtórzyłam badanie moczu ewidentne zapalenie pęcherza w moczu, były ketony,azotyny,białko,leukocyty, liczne bakterie, liczne nabłonki płaskie, liczne pasma śluzu i od wtorku zaraz antybiotyk. Co ciekawe w posiewie nic nie wyszło.
 
reklama
Cześć dziewczyny, ja wlasnie po badaniu usg. Wyników posiewu wciąż nie ma, za to widzieliśmy dzieciaki :) dziewczynka 640g a chłopczyk 760g :) Oboje pokazali ładnie buziolki I to co mają między nóżkami ;)
Synek ma mała arytmie, ale Pani Mówi żeby się tym nie martwić ma razie, bo być może przeszłam jakieś przeziębienie i tym to jest spowodowane. Nie nakrecamy sie bo to na pewno nie pomoze. Leżałam tam 40 minut i był to nie lada wyczyn. W końcu pozwoliła się położyć na boku żeby odetchnąć...
 
a teraz troche o szpitalu...
leżałam m.in z dziewczyną która urodziła w 34 tyg bliźniaki, w ogóle na ujastku jest sporo mam z bliźniakami, mają dobry sprzęt ale personel....maskara...pielegniarki są super, ale lekarze wiecznie naburmuszeni i niemili, okropieństwo...zero informacji, nie polecam....

jak byłam ten cały tydzień dowiedziałam sie chyba wszystkiego na temat cięcia cesarskiego, leków przed porodem, leków po porodzie, dochodzenia do siebie, eh.. duża dawka wiedzy i emocji

u mnie okazało się ze mam e.coli w cewce i leczyli mnie antybiotykiem dożylnie 3x dziennie i nic wiecej...wiec wyobraźcie sobie siedziałam tam tydzień zeby przyjmować antybiotyk...jakby mi tego nie mogli podać doustnie i wypusić do domu, no ale cóż;/ w domu córcia więc płakałam za nią strasznie, ona za mna tez :( okrone to było.

generalnie wniosek dla mam bliźniaków jest jeden: OSZCZĘDZAĆ SIĘ na maksa, bo uwierzcie mi nie chcie leżeć na końcówce w szpitalu, czekać na coś....czy to na lekarza, czy na skurcze, czy na jakąkolwiek informacje co dalej z Wami. a już meeeeeega meeefa trudne jest musieć wyjść po 3 dobie po porodzie do domu i zostawić dzieci w inkubatorze i donosić im pokarm, który jak wiadomo nie bedzie sie tak fajnie produkował jak dzieci nie beda ssać piersi, trzeba samemu laktatorem te piersi do produkcji stymulować

dziewczyny, naprawdę poród przedwczesny jest czymś baaardzo nie fajny, przestrzeham Was, bo to co zobaczyłam tam nauczyło mnie totalnie, ze z bliźnikami nie ma hasania po domu, sprzatania, nadwyręzania się, leżeć leżeć leżećod 30tygodnia, bo nie ma nic gorszego jak leżenie w szpitalu

Najważniejsze że już wszystko dobrze i wyszłaś. Dbaj o siebie teraz i oszczedzaj ile możesz. A który to tydzień u Ciebie?
 
Cześć dziewczyny, ja wlasnie po badaniu usg. Wyników posiewu wciąż nie ma, za to widzieliśmy dzieciaki :) dziewczynka 640g a chłopczyk 760g :) Oboje pokazali ładnie buziolki I to co mają między nóżkami ;)
Synek ma mała arytmie, ale Pani Mówi żeby się tym nie martwić ma razie, bo być może przeszłam jakieś przeziębienie i tym to jest spowodowane. Nie nakrecamy sie bo to na pewno nie pomoze. Leżałam tam 40 minut i był to nie lada wyczyn. W końcu pozwoliła się położyć na boku żeby odetchnąć...
Ale już ładnie ważą, który to tydzień? Skoro lekarka mówi żeby się nie martwić na razie ta arytmią rzeczywiście trzeba jej sluchac- takie nakręcanie się jest najgorsze. Oby wyniki posiewu były ok :)
Ja też mam dzisiaj po południu wizytę, pochwalę się wtedy ile moja parka urosła:)
 
@Shamel wlasnie zastanawiałam się co u Ciebie, bo dawno nic nie pisałaś. dobrze że już wyszłaś z tego szpitala i co najważniejsze, że wyniki już dobre. Ja właśnie zuravit biorę tak profilaktycznie od 3 miesięcy, lekarz tak kazał. Na początku ciąży miałam w moczu bakterie e-coli po posiewie i brałam antybiotyk. Ehh zobaczymy co teraz wyjdzie...a dzisiaj kończę 26 tydzień, aż nie wierzę że to zaraz 7 miesiąc będzie.
tez miałam e.coli i brałam najpierw duomox, potem po tygodniu od nowa sie wróciło...męczyłam sie prawie 4 tygodnie, poszłam do szpitala tam dostałam Biofuroksym dożylnie i przeszło.
 
Ale już ładnie ważą, który to tydzień? Skoro lekarka mówi żeby się nie martwić na razie ta arytmią rzeczywiście trzeba jej sluchac- takie nakręcanie się jest najgorsze. Oby wyniki posiewu były ok :)
Ja też mam dzisiaj po południu wizytę, pochwalę się wtedy ile moja parka urosła:)
25 I 6 dni :) Koniecznie napisz po wizycie co i jak.
 
reklama
Do góry